Witam,
sytuacja w mojej alfie 156 2.4 jtd 2001 wygląda tak: podczas jazdy strzelił bezpiecznik service (12) pod który są podłączone radio, nawiew, oświetlenie zewnętrzne zapewne jeszcze kilka innych rzeczy. Przy wymianie tego bezpiecznika przy wyłączonym zapłonie nadal bezpiecznik przepalało. Pojawiał się dym z otworu nawiewu po lewej od kierownicy przy podszybiu mniej więcej gdzie zlokalizowana jest skrzynka bezpieczników. Auto było jeszcze na chodzie. Mechanik odpiął wtyczki od tego modułu, żeby sprawdzić czy wszystkie są ok. Następnie pomylił się i zamienił 2 wtyczki. Po czym w aucie bez przerwy wył klakson i palił się kierunkowskaz lewy przedni. Po przełożeniu wtyczek na swoje miejsce auto nie odpala, wycieraczki po włączeniu działają 30 s następnie się blokują. Zapewne znajdą się inne symptomy. Dodam, że nie można połączyć się z programem diagnostycznym.
Proszę o pomoc bo jak to z alfami mało kto chce podjąć się naprawy w okolicach Wrcławia