Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 21

Temat: 10 dni eksploatowania Alfy w trudnych warunkach - na co mogło wpłynąć?

  1. #11
    heliogabal
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał jahu Zobacz post
    Problem polega na tym, że użyczenie samochodu zostało wymuszone.
    A to się da wymusić w ogóle? Mówisz że samochód się zepsuł i szef może cię cmoknąć w pompkę...

  2. #12
    Użytkownik Quadrifoglio Verde Avatar alces1
    Dołączył
    07 2007
    Mieszka w
    Żegocina
    Auto
    AR 159 JTDm Ti, AR Giulietta Sport, AR Spider 3.0 V6
    Postów
    6,673

    Domyślnie

    Cytat Napisał heliogabal Zobacz post
    Mówisz że samochód się zepsuł i szef może cię cmoknąć w pompkę...
    a następnego dnia czeka na Ciebie dyscyplinarka Ot, polskie realia o których się wprost nie mówi...
    Pozdrawiam.
    - Rafał

    Sprzedam naklejki: koniczynki QV 3D
    http://www.forum.alfaholicy.org/pozo..._dostepne.html

  3. #13
    heliogabal
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał alces1 Zobacz post
    a następnego dnia czeka na Ciebie dyscyplinarka Ot, polskie realia o których się wprost nie mówi...
    Pozdrawiam.
    - Rafał
    Nie znam za bardzo realiów, bo pracuję na własny rachunek, ale dyscyplinarkami chyba nie można tak sobie szastać na prawo i lewo?

    Fakt, jeśli rozmowa wyglądała "cześć, pożyczysz samochodu?", to bez chwili do namysłu udzielenie sensownej wymijającej odpowiedzi może być trudne.

  4. #14
    Użytkownik Pasjonat Avatar jahu
    Dołączył
    04 2008
    Mieszka w
    Wrocław
    Auto
    Giulia Veloce Q4, GT 1300 Junior (1.75)
    Postów
    3,428

    Domyślnie

    Cytat Napisał heliogabal Zobacz post
    Nie znam za bardzo realiów, bo pracuję na własny rachunek, ale dyscyplinarkami chyba nie można tak sobie szastać na prawo i lewo?
    Nie można. Pracodawca przegra po półtora roku w sądzie pracy, a pracownik traci prace, szuka następnej i jest bez środków do życia.

    Cytat Napisał heliogabal Zobacz post
    Fakt, jeśli rozmowa wyglądała "cześć, pożyczysz samochodu?", to bez chwili do namysłu udzielenie sensownej wymijającej odpowiedzi może być trudne.
    Proponuję sobie przygotować taką odpowiedź na przyszłość, że "auto ma uszkodzone turbo i w czasie jazdy po autostradzie włącza się tryb awaryjny". Albo "ostatni raz wracaliśmy z żoną z urlopu na lawecie". To może się przydać też jak szwagier/siostra/wujek chce pożyczyć, a my nie chcemy, bo mamy swój powód.

    Ja kiedyś świadomie zgadzałem się na wyjazdy własnym autem, bo ze stawki 83 grosze dużo mi zostawało, ale miałem mały i ekonomiczny samochód na gaz, który praktycznie się nie psuł i nie zużywał. Przy Alfie 159 doszedłem do wniosku, że te 83 grosze to wcale nie jest dużo, a jak rzetelnie się policzy każdy koszt to wolę żeby ktoś inny jechał.
    Ostatnio edytowane przez jahu ; 30-09-2015 o 11:40

  5. #15
    Użytkownik Rowerzysta
    Dołączył
    11 2013
    Auto
    AR 159 120KM
    Postów
    79

    Domyślnie

    Panowie, za dużo emocji (choć dyskusja ciekawa, tu jednak mało pasująca).
    Placówka naukowa, wyjazd naukowy - szef zakładu badawczego, a nie w firmie/korporacji. Kilometrówki żadnej nie przeliczaliśmy, nic takiego nie dostałem. Wzięliśmy po 1800 zł. na podróż bo tyle mogliśmy w naszych śmiesznych realiach. Przeliczyłem dokładnie wyjeżdżone paliwo i autostrady - wyszło mi 1850.
    Wzięcie samochodu w jakimś sensie "wymuszone", w takim, że trudno było mi powiedzieć "nie" nawiedzonemu pasjonatowi, który trochę na wariackich papierach chciał zrobić wyjazd i zrobił, udało się itd. Problem w tym, że podkreślałem wiele razy, stawaiając to jako warunek, że nie jest to auto na dość trudne warunki górskie, a takie właśnie okazały się na miejscu. Jeżeli się z nim rozliczę, to "po ludzku", to normalny człowiek i też nie wyjmę tego z jego kieszeni.
    Jedynym celem tego wątku, z mojej strony, było ustalenie na co zwrócić uwagę i co mogło szczególnie dostać w dupę, po 10 dniach jeżdżenia w takich warunkach. Czytam, że poza zawieszeniem (i też z zastrzeżeniami) nic specjalnie się nie miało prawa "nadwyrężyć" - i bardzo się z tego cieszę. Dzięki!

  6. #16
    heliogabal
    Gość

    Domyślnie

    Felgi i opony jeszcze bym sprawdził.

  7. #17
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar taczka464
    Dołączył
    11 2012
    Mieszka w
    Ł
    Auto
    AR 159 1.9 8v + chip była , AR 159 TBI TI jest, Crosswagon + chip jest
    Postów
    536

    Domyślnie

    Przyjedź na lubelszczyzne, tutejsze auta ciągle są eksploatowane w takich warunkach

  8. #18
    Użytkownik Znawca Avatar kowal78
    Dołączył
    04 2013
    Mieszka w
    100lica
    Auto
    AR 159 Q-tronic 2009
    Postów
    1,329

    Domyślnie

    Jazda w górach, strome wjazdy na niskim biegu i wysokich obrotach oraz zjazdy i hamowanie silnikiem to ja bym się martwił o sprzęgło czy nie dostało po d..pie.

  9. #19
    Użytkownik Romeo Avatar marcingoleniow
    Dołączył
    10 2010
    Mieszka w
    Kraków
    Auto
    Alfa Romeo 159 1.9 jtdm 150 km
    Postów
    1,188

    Domyślnie

    Na pewno masz poobijany przód i tył progów. Nasze 159 nie mają takich zabezpieczeń plastikowych jak w innych samochodach. Oprócz tego na pewno kamienie wypiaskowały ranty błotników. Warto zabezpieczyć też obtarcia na sankach przed zimą bo wszystko chwyci korozja. Jeżeli sprzęgła nie spaliłaś (nie czułeś spalenizny) podczas podjazdów to może nie dostało tak mocno ale warto je sprawdzić czy się nie ślizga.

    - - - Updated - - -

    Jeżeli nie sam to podjedź do blacharza i niech on oceni stan tych elementów i ewentualny koszt napraw

    - - - Updated - - -

    Warto myślę też skontrolować i ewentualnie przyspieszyć wymianę filtra powietrza.

  10. #20
    Użytkownik Fachowiec Avatar Tomek_KRK
    Dołączył
    05 2011
    Mieszka w
    Kraków
    Auto
    AR 159
    Postów
    2,706

    Domyślnie

    Za chwilę gość pół auta wymieni.. Blacharz, bo progi i obdarta konserwacja, filtry bo się zabrudziły, zawieszenie stuka, więc co tylko podejrzane - do wymiany, ta placówka naukowa będzie musiała chyba jakąś dotację z UE pobrać... Jak rozsądnie były pokonywane te podjazdy i dziury, bez atakowania tego 80 km/h, to w zawieszeniu oczywiście mogło się coś szybciej zużyć, ale tylko to, co było juz na wykończeniu.
    WWW.AUTKA.PL - kompleksowa obsługa samochodów

Podobne wątki

  1. Dostałem w tył Alfy 147, co mogło ucierpieć?
    Utworzone przez arturomax w dziale Forum ogólne o Alfa Romeo
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 09-08-2013, 08:44
  2. Co mogło paść w jtd 1.9-16v przedliftowej ?
    Utworzone przez mike w dziale 147
    Odpowiedzi: 11
    Ostatni post / autor: 13-12-2012, 17:25
  3. Głowica - co mogło ją uszkodzić?
    Utworzone przez karol90 w dziale 156
    Odpowiedzi: 11
    Ostatni post / autor: 16-05-2012, 23:33
  4. [145] Co się mogło stac.
    Utworzone przez SocikZero4 w dziale 145/146/155
    Odpowiedzi: 15
    Ostatni post / autor: 26-03-2011, 19:30
  5. [146] Poradżcie co się mogło stać alfie 146
    Utworzone przez wieslaw322 w dziale 145/146/155
    Odpowiedzi: 8
    Ostatni post / autor: 27-04-2010, 20:50

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory