5000 to będzie kosztować naprawa tego Focusa.... i wygląda na to, że ma lepsze hamulce i lepszego kierownika.
A z każdej sytuacji jakaś nauka płynie. Ciesz się, że jaski nie wypaliły.
5000 to będzie kosztować naprawa tego Focusa.... i wygląda na to, że ma lepsze hamulce i lepszego kierownika.
A z każdej sytuacji jakaś nauka płynie. Ciesz się, że jaski nie wypaliły.
bocian Twoja alfa powinna dostać odszkodowanie ale od Ciebie za tą glebę![]()
2.0 prykło bokiem? Daj linka albo opowiedz, bom ciekaw. Myślałem, że to najbardziej niezajebywalne JTDm'y.
jeżeli jestes z Gdańska to polecam le-car w rotmance. To specjalisci od Alf ale robią wszystko łącznie z blacharstwem i lakiernictwem...
Przejrzyj wątek jego auta, ale wstępne oględziny wykazały, że ktoś w jego silniku wymienił wcześniej dwa tłoki. Coś musiało być grzebane i się wysrało. Pytanie jaka była przyczyna wcześniejszej awarii, ale to nie ten wątek żeby dywagować. Jest to pierwsza poważna awaria 2.0 o jakiej słyszę, a o awariach 1.9 czy 2.4 słyszy się częściej (stosunkowo często o pękniętej głowicy, były też uszkodzone sworznie tłoka czy jakieś elementy dołu silnika, co w sumie nie dziwne biorąc pod uwagę, że rzeczywiste przebiegi niektórych 159 od handlarzy przekroczyły dawno 300 czy 400 kkm). W dalszym ciągu trzeba traktować ten silnik jako bardzo trwały. Nie można przekładać na regułę jedneg o przypadku, w którym mogła ujawnić się jakaś wada materiałowa/produkcyjna albo jakieś wcześniejsze uszkodzenie celowe.
Ostatnio edytowane przez jahu ; 20-10-2015 o 22:14
Mam doświadczenie w temacie i co mogę powiedzieć: jeżeli nie spieszy Ci się jakoś bardzo z naprawą, to koniecznie zgłaszaj szkodę tyłu z OC. Zderzak prawie zawsze wraca a pod spodem sajgon, czyli jakiś czujnik ugryziony, belka zagięta, ślizg pęknięty itp. Policzą sporo kasy nawet za samo kupno zderzaka w ASO i jego lakierowanie, zostanie kaska na remont przodu.
A części zdecydowanie najtaniej na Allegro. Za przyzwoitą maskę trzeba dać 500-700zł, zderzak goły 300zł, lampa 300zł (bardzo łatwo przerobić anglika, możesz wyłapać tanią sztukę od nieświadomego sprzedawcy), grill używka ze 100zł.
Wężyki w chłodnicach są gumowe i nie pękają od wstrząsu, poszła pewnie chłodnica. Nie wiem skąd jesteś ale w moich okolicach jest zakład, który w dobrych cenach naprawia niegroźnie uszkodzone chłodnice.
No i u lakiernika dwa elementy czyli 500-800zł, zależnie gdzie i jaki fachowiec, plus pasowanie i przezbrajanie.
Jeżeli kupisz ładną maskę to większość weźmie tyle samo, co za lakierowanie nowej, bo nie trzeba robić podkładem.
Przy ekstremalnej dawce szczęścia dorwiesz maskę i zderzak w kolorze i będziesz mógł sam sobie to poskładać na gotowo, ale nie liczyłbym na to, bo od miesiąca poluję na te elementy w takim samym kolorze i nic
Pozdrawiam.
Zgadzam się, iż wyjątek potwierdza regułę, silniki bardzo odporne na Mietek tunink a w serii to trzeba się starać żeby zajechać. Koniec offtopa, w wolnej chwili poczytam o bocianowej przygodzie.
Reloaded - mi lakiernik (znajomy, więc nie naciągał mnie) powiedział, że błotnik oryginał (czarny podkład) trzeba i tak jeszcze podkładem poprawić. Nie narzekam, po jego robocie błotnik ma warstwę grubości chyba 170, więc jak co niektóra fabryka.
Ostatnio edytowane przez anAlfaBeta ; 20-10-2015 o 22:44
Bo to prawda, o to chodziło w mojej wypowiedzi. Czarny podkład na nowych częściach, jak i na zamiennikach to podkład transportowy chroniący przed korozją ale zawsze trzeba go robić podkładem akrylowym, zanim się go polakieruje na gotowo.
Hehe, jak malowanie dobrze idzie to nowy element i na 120 mikrometrów się casem udaje zrobić![]()