Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Temat: szarpanie w czasie jazdy - pomocy!!

  1. #1
    Użytkownik Embrion
    Dołączył
    07 2014
    Mieszka w
    Łódź/ Warszawa
    Auto
    Giulietta, 2.0, TCT
    Postów
    11

    Domyślnie szarpanie w czasie jazdy - pomocy!!

    Alfa Giulietta, 2.0 tdi, 170 KM, chip do 204 KM, TCT

    Panowie,

    Jakieś 3 tyg temu bez (chyba) większego powodu samochód zaczął mi w czasie jazdy nagle jakby szarpać. Obroty jakoś bardzo nie skaczą, bardziej objawia się to tym ze ciut wyrywa do przodu a potem sam jakby przyhamowuje (momentalnie, jedno po drugim); potem np jedzie dłuższą lub krótszą chwilę i znowu. Mocy wydaje mi się, że nie traci ale czasem szarpanie jest tak mocne ze po prostu boje się dodać gazu. Wydaje mi się, że poniżej 2000 obrotów lub prędkość poniżej 100-120 km/h to nie występuje albo raczej znacznie rzadziej. Żadna kontrolka mi się na świeci.

    Kursuje codziennie na trasie Łódź-Wwa, 260 km dziennie. Problemy pojawiły się na trasie do Łodzi (wieczorem) i następnego dnia zadzwoniłem do ASO w Wwie, powiedzieli że im to wygląda na złe paliwo - żeby dolać dobrego i będzie OK. Wyjechałem w miasto na spotkanie i samochód mi zgasł na światłach, musiałem spychać na chodnik. Spróbowałem odpalić - za drugim razem już normalnie odpalił, ale bałem się jechać żeby czegoś nie uszkodzić - zadzwoniłem po lawetę i do ASO.

    Sprawdzali tydzień i im wyszło, ze po pierwsze paliwo złej jakości (wylali wszystko), po drugie filtr paliwa zapchany (wymienili) i w końcu jeden wtryskiwacz do regeneracji (zrobili to). Olej wymieniałem 2 mce temu na dobry, płyn w chłodnicy jest, wszystko się wydaje w porządku. Wymieniłem również olej w skrzyni biegów (TCT).

    Samochód odebrałem z Wwy, dojechałem do Łodzi (coś zaczynało być nie tak). Następnego dnia rano wyjeżdżam do Warszawy i po 10 minutach jazdy zaczął szarpać i nagle silnik mi zgasł, praktycznie na środku drogi (na szczęście nie dojechałem do autostrady jeszcze). Udało mi się odpalić, wróciłem do domu i zawiozłem do ASO w Łodzi. Tam sprawdzali niby wszystko, przejechali Alfą 20 km i nic im nie wyszło. Robili testy wtryskiwaczy - mówią ze generalnie wszystko ok, czasem jakiś mały odchyl się pojawił, ale to nie jest nic złego i generalnie OK. Powiedzieli żeby kupić u nich jakiś super Conditioner do Diesla - dwie sztuki (150 zł za dwie sztuki), zalać do baku, dopełnić dieslem i wypali (wczoraj to zrobiłem). Dodatkowo, wymieniłem u nich od razu rozrząd z pompą bo już był na to czas (112 tys km). Uszczelniacz wału tez bym do wymiany.

    Wczoraj odebrałem samochód, było ok - rozbujałem auto nawet do 150 km/h i nic - pięknie jeździ. Ale dziś wyjeżdżam na a2, 90 km przyjemnej jazdy i znowu to samo....... W pewnym momencie zaczęło tak szarpać ze zacząłem jechać awaryjnym pasem bo bałem się, że zaraz mi zgaśnie. Zjechałem na parking, zgasiłem silnik, poczekałem, odpaliłem. Jeszcze raz, poczekałem dłużej. W końcu postanowiłem ruszyć dalej i po jakimś czasie odpuściło - dojechałem do biura spokojnie.

    Nie wiem co mam robić, boje się wracać do Łodzi - jeśli mi zgaśnie na środku A2 to może być koniec. Z drugiej strony na koniec dzisiejszej jazdy już było ok - może coś tam musiało się faktycznie wypalić z przewodów? Nie wiem gdzie jechać, co sprawdzić i co może za tym stać...

    Panowie, pomocy - już nie wiem co robić...dwa ASO mówią że nic nie widzą w komputerach... Może to jakaś nieszczelność albo pompa paliwa? A może to kwestia chipa? Był robiony ze 2 mce temu..

    Będę wdzięczny za jakiekolwiek sugestie!
    Pozdrowienia,
    F.
    Ostatnio edytowane przez frt ; 03-12-2015 o 14:14

  2. #2
    Użytkownik Quadrifoglio Verde Avatar Maciek-156
    Dołączył
    05 2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    AR Stelvio 2.0 Turbo 280KM Veloce 2021
    Postów
    8,617

    Domyślnie

    Może program źle zrobiony (moim zdaniem to 190KM i 400Nm to wszystko dla tego silnika, a w szczególności dla tej skrzyni). Bardziej jednak wygląda na kłopoty z dawkowaniem paliwa - regulator ciśnienia paliwa ci czyścili -jak on niedomaga to takie historie z gaśnięciem mogą byc
    AR Stelvio 2.0 Turbo 280KM Veloce 2021
    Jeep Cherokee 2.0 MJD A9 LIMITED 2014
    Giulietta 1,4TB MA Distinctive 2010
    AR156 1.9 16v JTD M-jet 2004
    AR156 1.6TS 2000
    Wcześniej 7 włoskich aut F (126, 127, UNO DS, TIPO, PUNTO, BRAVA, MAREA)

  3. #3
    Użytkownik Embrion
    Dołączył
    07 2014
    Mieszka w
    Łódź/ Warszawa
    Auto
    Giulietta, 2.0, TCT
    Postów
    11

    Domyślnie

    Dzięki.

    Silnik mi dzisiaj zgasł po raz trzeci w historii problemu - zawsze na wolnych obrotach np. jak dojeżdżam do świateł czerwonych lub zwalniam bo dziury w jezdni. Dzis mi zgasł, odpaliłem, zgasł od razu, odpaliłem i już dojechałem normalnie parę km do biura.

    Miedzy tym odpalaniem na 5 sekund pojawił sie komunikat, dość długi ale na 99% to było to: Insufficient engine oil pressure... costamcostam.... Czyli moze to, o czym pisałeś - regulator ciśnienia? Z tym, że u mnie chyba o oleju coś było

  4. #4
    Użytkownik Quadrifoglio Verde Avatar Maciek-156
    Dołączył
    05 2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    AR Stelvio 2.0 Turbo 280KM Veloce 2021
    Postów
    8,617

    Domyślnie

    Jak silnik zgaśnie to pojawia się często komunikat o niskim ciśnieniu oleju, ale w przypadku 2.0JTDM pojawianie się tego komunikatu może również oznaczać konieczność wymiany uszczelki pompy oleju - pięta achillesowa tych silników znana już z AR159. Kiedy wymieniałeś olej, masz odpowiedni poziom, na jakim jeździsz? Ten komunikat jest bez wpływu na gaśnięcie. EGR możesz jeszcze mieć zabrudzony i nieszczelny skoro jeździłeś na trefnym paliwie
    Ostatnio edytowane przez Maciek-156 ; 03-12-2015 o 19:09
    AR Stelvio 2.0 Turbo 280KM Veloce 2021
    Jeep Cherokee 2.0 MJD A9 LIMITED 2014
    Giulietta 1,4TB MA Distinctive 2010
    AR156 1.9 16v JTD M-jet 2004
    AR156 1.6TS 2000
    Wcześniej 7 włoskich aut F (126, 127, UNO DS, TIPO, PUNTO, BRAVA, MAREA)

  5. #5
    Użytkownik Embrion
    Dołączył
    07 2014
    Mieszka w
    Łódź/ Warszawa
    Auto
    Giulietta, 2.0, TCT
    Postów
    11

    Domyślnie

    Sprawdzali drugi raz w ASO, mówią że nie widzą żadnych błędów na testach i ich zdaniem to musi byc kwestia chipa....
    Już nie wiem co myśleć i co mam robic, jeździłem ponad miesiąc na tym chipie i nic zupełnie sie nie działo.

Podobne wątki

  1. [159] Pomocy!!! CHECK ENGINE + HILL HOLDER + VDC + gaśnie w czasie jazdy, brak mocy
    Utworzone przez nowy jestem w dziale 159/Brera/Brera Spider
    Odpowiedzi: 25
    Ostatni post / autor: 31-08-2016, 15:47
  2. Pomocy! Dziwne buczenie w czasie jazdy - 2.5 V6
    Utworzone przez leszon w dziale 156
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 25-01-2016, 17:34
  3. [159] Coś rzęzi w czasie jazdy
    Utworzone przez paweltbu w dziale 159/Brera/Brera Spider
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 29-12-2015, 19:07
  4. Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 25-07-2014, 12:05
  5. [145] Gaśnie w czasie jazdy
    Utworzone przez wube w dziale 145/146/155
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 20-08-2013, 19:06

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory