
Napisał
mklimko
Czy w związku z tym nie kupisz nowych opon w miejsce zużytych bo stanowią np. 10% wartości samochodu? Powyższe to, dla mnie, tak bzdurny argument, że aż zęby bolą. Jak ktoś jeździ po 15-20tyś rocznie i jak mu przy takim przebiegu padają wahacze tańsze o połowę od oryginałów, które wytrzymują np.4-5x większe przebiegi, to chyba bardziej się opłaca założyć oryginały bo koniec końców wyjdzie znacznie taniej. Przepraszam za odejście od tematu ale uzależnianie ceny części tym, że samochód ma taką a nie inną wartość jest co najmniej chore. Pzdr.