
Napisał
Andrzejsr
Moc jest zupełnie po co innego niż bezpieczeństwo i nie ma co inaczej jej tłumaczyć jak próżnością i doznaniami. I tyle. No, może jeszcze zdolnością przewozu ładunku, ale to nie w osobówkach.
Od kilku lat jeżdżę 1-2x w tyg tą samą , krótką 50km trasę raz 120KM, raz 190KM, raz 240KM, i co - czas dojazdu ten sam (no może 5 min różnicy), różnica jedynie w spalaniu i w doznaniach. I jednak słabszym jadę bezpieczniej, płynniej, bez dwóch zdań.
Punkt 1: kolejna perełka: powtórzmy: "Moc jest zupełnie po co innego niż bezpieczeństwo". No oczywiście, moc istnieje przecież jeszcze w kilku różnych celach. Widziałem kiedyś taką akcję, jak za wyprzedzanie zabrał się fiat uno. Nie zdążył wykonać manewru, coś jechało z przeciwka. Nie miał mocy aby ujść z tego zdarzenia..... Nie będę komentował dalej wypowiedzi osób, które negują takie zdarzenia i wpływ mocy na sytuację. Powszechnie wiadomy jest poziom wiedzy w polskim społeczeństwie: 61 procent narodu nie przeczytało w ciągu roku ani jednej książki. To europejski ewenement.
Punkt 2: "I jednak słabszym jadę bezpieczniej, płynniej, bez dwóch zdań".... No więc, Kolego, z całym szacunkiem ale Ty po prostu nie umiesz jeździć samochodami i właśnie sie nam do tego przyznałeś.
Bo jak to można inaczej skomentować?
Przypomnę, dla jasności, że nie mówimy tu mocach rzędu 500 KM, jak prezentowana Giulia, bo do tego smoka faktycznie potrzeba umiejętności z górnej półki. Ale jak ktoś pisze, ze bezpieczniej mu się jedzie autem 120 KM niż 200 KM, to zalecam powrót do szkółki jazdy. Serio.
- - - Updated - - -

Napisał
kamGT
Zapowiada sie bardzo fajne autko jednak według zapowiedzi nie ma być tanie nawet w standardzie i z podstawowym motorem. Ciekawe jak będzie się sprzedawać bo AR przydałby się model ktory zastąpi te schodzące.
Tak. Alfa Romeo Giulia zastąpi schodzące Mito.
Acha, no i faktycznie, co za pech, olaboga, zanosi się, że nie będzie tanie.
Pisz kolego więcej. Wnosisz dużo świeżego spojrzenia.
- - - Updated - - -

Napisał
Belfer
Jakie wszystkie? Konkretnie podaj. Podpowiem, że trudno Cię będzie znaleźć

Natomiast domysłów i narzekania jest cała masa.
Ja Ci podam, mój ulubiony Panie Moderatorze. Już w 2012 roku pisalem, że stery w firmie objął facet, który jest mitomanem i prędko żadnej nowej alfy nie zobaczymy. Pisałem też, mój druhu banowładny, że bajki o sprzedaży pół miliona sztuk w 2014 roku to kompletny absurd. Mamy rok 2015, sprzedaż,. zdaje się, co nieco (10 razy?) mniejsza.
Dalej nie wymieniam, bo ci ciśnienie skoczy.
No ale zobaczyliśmy 4C sorry. Fakt, pomyliłem sie.
- - - Updated - - -

Napisał
bera5
To że Gulia wejdzie do produkcji to niemal pewne - zbyt często ostatnio widzę Gulie (zamaskowane) w Bielsku. Kiedyś jechały dwie jedna za drugą. Jakby nie mieli jej produkować to by tyle nie jeździli.
W muzeum Skody w Mlada Boleslav, jest hala, gdzie stoją prototypy i auta, które zbudowano ale nigdy nie weszły do seryjnej produkcji. Wszystkie jednak jeździły po ulicach. Nawet jeden model ma zjechane opony.