Strona 3 z 6 PierwszyPierwszy 123456 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 53

Temat: Historia zakupu - Historia sprawy

  1. #21
    Użytkownik Maniak resoraków
    Dołączył
    05 2008
    Mieszka w
    Oswiecim
    Auto
    BMW
    Postów
    571

    Domyślnie

    Cytat Napisał Tward-y Zobacz post
    Cześć wszystkim
    (...)
    po zakupie (...)
    Nie pomogę ale to jest NIE DO ZROZUMIENIA
    Poza tym, 30% użytkowników tego forum to ludzie 'po zakupie'.
    No niestety, pomimo wielkich chęci, jeszcze nie opracowaliśmy pigułki jeden dzień po.

    IMHO
    Szkoda kasy na 'walkę', bo:
    Przecież SA wiedziała co sprzedaje i na pewno wie, że nic im nie zrobisz.
    Lepiej 'ochłoń' i albo naprawiaj albo sprzedaj.

  2. #22
    Użytkownik Znawca Avatar kowal78
    Dołączył
    04 2013
    Mieszka w
    100lica
    Auto
    AR 159 Q-tronic 2009
    Postów
    1,329

    Domyślnie

    Aż przykro się czyta odpowiedzi typu "daruj sobie, odpuść". Gość został najprawdopodobniej oszukany. I jeśli trafi do ostatniego właściciela samochodu(za granicą) i ten potwierdzi że sprzedał z większym przebiegiem to jest szansa na to że typ za to odpowie. Kolejna sprawa to czy nowy właściciel kupił auto komisu czy od osoby prywatnej. Jeśli od komisu to zapis "zapoznałem się ze stanem pojazdu" nie ma żadnej wartości.
    Sprawa łatwa nie będzie jaki jej będzie wynik też nie wiadomo. Ale jeśli dalej będzie ciche przyzwolenie kupujących na takie sytuacje to nic się nie zmieni. Ogólnie nie zrozumiałe dla mnie jest to, że zamiast wspierać taką osobę w dochodzeniu swoich praw, jest jeszcze zniechęcany. Kolego nie odpuszczaj , im więcej ludzi zacznie dochodzić swoich praw w takich sytuacjach, tym szybciej taka patologia nie będzie postrzegana jak coś normalnego.

  3. #23
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar elgritone
    Dołączył
    06 2012
    Auto
    916 / 939 / 955
    Postów
    741

    Domyślnie

    Cytat Napisał kowal78 Zobacz post
    Aż przykro się czyta odpowiedzi typu "daruj sobie, odpuść". Gość został najprawdopodobniej oszukany. I jeśli trafi do ostatniego właściciela samochodu(za granicą) i ten potwierdzi że sprzedał z większym przebiegiem to jest szansa na to że typ za to odpowie. Kolejna sprawa to czy nowy właściciel kupił auto komisu czy od osoby prywatnej. Jeśli od komisu to zapis "zapoznałem się ze stanem pojazdu" nie ma żadnej wartości.
    Sprawa łatwa nie będzie jaki jej będzie wynik też nie wiadomo. Ale jeśli dalej będzie ciche przyzwolenie kupujących na takie sytuacje to nic się nie zmieni. Ogólnie nie zrozumiałe dla mnie jest to, że zamiast wspierać taką osobę w dochodzeniu swoich praw, jest jeszcze zniechęcany. Kolego nie odpuszczaj , im więcej ludzi zacznie dochodzić swoich praw w takich sytuacjach, tym szybciej taka patologia nie będzie postrzegana jak coś normalnego.
    Zgadzam sie w stu procentach!

  4. #24
    Użytkownik Świeżak Avatar Grzeniu159
    Dołączył
    11 2015
    Mieszka w
    Warszawa Bemowo
    Auto
    Alfa Romeo 159 Sportwagon 1.9 JTDm 136km, DPF on
    Postów
    161

    Domyślnie

    Cytat Napisał elgritone Zobacz post
    Zgadzam sie w stu procentach!
    Tępić i piętnować takich cwaniaków cebulaków!!

  5. #25
    syfon
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał bocian Zobacz post
    samo krecenie liczenika to jeszcze nic
    musisz chyba udowodnic ze znal przebieg wlasciwy i celowo wprowadzal Cie w blad
    Nie to nieprawda.
    Sprzedający odpowiada za to co sprzedaje. My jako kupujący nie musimy mu udowadniać, że to on skręcił licznik. Nas nie obchodzi kto to zrobił.
    Jak w umowie wpisaliśmy przebieg a okazuje się on inny, to mamy prawo takie auto, jako niezgodne z umową mu oddać.
    Nie mają również racji koledzy piszący, że trudno będzie komisowi udowodnić, ze sprzedali szrota.
    Jak masz opinię na papierze serwisu i rzeczoznawcy, sporządzoną zaraz po zakupie że auto to padaka i ma wiele części nadających się do wymiany a w umowie nie było ani słowa o tym, że kupujesz auto niesprawne, to bardzo łatwo wygrasz taką sprawę. To są wady ukryte za które odpowiada sprzedający.
    Niech Ci serwis wystawi ekspertyzę i wysyłaj do komisu pismo z żądaniem usunięcia niezgodności towaru z umową. Jak się na Ciebie wypną to do sądu. Nawet bez oporów weź sobie jakiegoś prawnika bo i tak oni Ci po przegranej sprawie za niego zapłacą. Tak samo oczywiście jak za prace i ekspertyzę serwisu.
    Ostatnio edytowane przez syfon ; 20-12-2015 o 19:59

  6. #26
    Użytkownik Alfista Avatar Andrzejsr
    Dołączył
    04 2009
    Mieszka w
    Rzeszów
    Auto
    156sw 2.5V6, 166 3.2V6, 156 2.0TS 'cup'
    Postów
    4,465

    Domyślnie

    No, mógł wpisać "stan licznika" a nie przebieg.

    Nie ten sposób na takich sprzedawców. Jedyny to : nie kupować u takich. Proste. Przecież to słychać już w rozm telefonicznej jaki to typ człowieka ( z wspominanym komisem przed laty miałem okazję rozmawiać) nie trzeba psychoanalizy.
    Zresztą jest masa ogłoszeń od prywatnych właścicieli, znających swoje wozy i ich mankamenty, a nie lejących wodę na młyn wyobraźni jakie to cuda, za grosze, nieużywane praktycznie. No, drożej, z realnymi przebiegami nie tak cudownymi i nie zawsze spełnią zachcianki tak jak od handlarzy. Cóż.

  7. #27
    syfon
    Gość

    Domyślnie

    A i pomysł z np. TVN Turbo też dobry.
    Jak usłyszą w komisie, że będą gwiazdami odcinka, to może poczują ,, tremę'':-)

  8. #28
    Użytkownik Maniak resoraków
    Dołączył
    05 2008
    Mieszka w
    Oswiecim
    Auto
    BMW
    Postów
    571

    Domyślnie

    Takie tematy na tym forum są regularnie poruszane i jakoś jeszcze nie natknąłem się na informację, że się udało.
    Gdyby było jak tu piszecie to taka SA już dawno by nie istniała.
    Dalej.
    Kupuje od kogoś auto i akceptuję wszystko. Wracam do domu, jadę na serwis i przebieg się nie zgadza.
    Jak udowodnić w sądzie, że to nie ja 'skorygowałem' przebieg? W końcu mogłem to zrobić 5 min. po zakupie.
    Po to się robi badanie przed zakupem, żeby nie było 'na nas', że coś korygowaliśmy.

    Polecam racingforum i temat o Audi za grubą kasę, kupione w ASO Audi, z pewnym przebiegiem, książką serwisową i z silnikiem V8 lub V10, który to był się rozsypał.
    Gość się zaparł i sądzi się z ASO.
    Gdzieś tam napisał, że musiał w obecności rzeczoznawcy rozebrać ten silnik, co miało kosztować kilka tyś. PLN. A sama sprawa się mocno przeciąga...

    Polskie prawo nie chroni kupującego i dopóki to się nie zmieni dopóty takie 'cwaniaki' będą z tego żyły.

    Abstrahuję od tego, że na każdym forum są poradniki, opinie o autach, komisach itp, itd.
    No ale ludzie widać są zbyt leniwi/wygodni by to czytać no i wierzą, że przecież im się taka wtopa zdarzyć nie może...

    Poza tym, 90% osób doradzających dochodzenie swoich praw, nie bierze pod uwagę tego, że 70% ludzi kupuje samochód do codziennego użytkowania a takie sądzenie się blokuje auto na kilka, kilkanaście tygodni o ile nie dłużej. Nie każdy może sobie na takie coś pozwolić.
    I na końcu suma-summarum dochodzi się do wniosku, że dołożę te kilka tysięcy i wiem co mam.

    Aby nie być gołosłownym, ja w zeszłym tygodniu kupiłem samochód za 13kPLN i nie szkoda było mi 240 na ASO Fiata. Wiem, że to niewspółmiernie dużo ale:
    1. Gdy będę chciał sprzedać, to pokaże przyszłemu nabywcy co wyszło w ASO
    2. Efekt psychologiczny na sprzedającym - jak wie, że coś jest mocno nie tak, to będzie się migał
    3. Utargowałem dodatkowe 700 PLN na podstawie tego co wykazało ASO.

  9. #29
    syfon
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał ap2 Zobacz post
    Kupuje od kogoś auto i akceptuję wszystko. Wracam do domu, jadę na serwis i przebieg się nie zgadza.
    Jak udowodnić w sądzie, że to nie ja 'skorygowałem' przebieg? W końcu mogłem to zrobić 5 min. po zakupie.
    Bardzo prosto.
    Jak kupujemy auto i sprzedawca nas zapewnia, że ma ono np. 150tkm nalatane to takie jego stwierdzenie wpisujemy do umowy. Proste? Proste.
    Ja na drugi dzień, po tygodniu się okaże, że to była nieprawda, to mamy oszusta na widelcu.

    - - - Updated - - -

    Cytat Napisał ap2 Zobacz post
    Polskie prawo nie chroni kupującego i dopóki to się nie zmieni dopóty takie 'cwaniaki' będą z tego żyły.
    Kompletna nieprawda.
    Przeczytaj ustawę i jej nowelizację.

    - - - Updated - - -

    Cytat Napisał Andrzejsr Zobacz post
    No, mógł wpisać "stan licznika" a nie przebieg.
    Nie mógł wpisać, tylko najwyżej mogli wpisać. Umowa kupna-sprzedaży, to umowa dwóch stron. Wpisuje się do niej to co obie strony uzgodnią.
    Jak kupując auto przypilnujemy, żeby tam był wpisany przebieg auta to tak właśnie będzie. Jak sprzedający będzie się bronił przed takim zapisem to sytuacja jest jasna i klarowna.

    - - - Updated - - -

    Cytat Napisał ap2 Zobacz post
    Polskie prawo nie chroni kupującego i dopóki to się nie zmieni dopóty takie 'cwaniaki' będą z tego żyły.
    Tu masz przykład na to, że się da jak tylko komuś się chce.
    http://www.forum.alfaholicy.org/hyde_park/125170-przebarwienie_na_matrycy_telewizora_led_.html
    Kolega z naszego forum opisał jak go chce zrobić w balona duży koncern Samsung. Mają za sobą kolosalną kasę i sztaby prawników.
    Postanowiłem trochę mu pomóc i opisałem jak się okazuje nie tylko jego przypadek na forach. Inni napisali do gazety. I co?
    I wystarczyło. Samsung zmienił zdanie całkowicie. Naraz przyznał nam rację i naprawiają niesprawne buble.
    Można? Można. Tylko trzeba o swoje prawa zagwarantowane ustawą chcieć powalczyć.

    http://www.hdtv.com.pl/forum/samsung/116935-gwarancja-samsunga-uwaga-106.html

  10. #30
    Użytkownik Embrion
    Dołączył
    12 2015
    Auto
    clio
    Postów
    5

    Domyślnie

    jak chodzi o przebieg to nie jest wpisany bo dostałem f-rę z modelem, rokie prod etc,, natomiast przebieg stoi jasno na stronie ogłoszenia, również mój świadek z którym byliśmy (zawód zaufania publicznego) potwierdzi że sprzedawca gwarantował przebieg słownie ?

Podobne wątki

  1. [164] Historia pewnej q4
    Utworzone przez Rafał w dziale 33/164
    Odpowiedzi: 142
    Ostatni post / autor: 09-02-2016, 07:19
  2. Historia motoryzacji
    Utworzone przez k2compl w dziale Forum ogólne o Alfa Romeo
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 17-09-2012, 13:52
  3. historia serwisowa
    Utworzone przez Thaned w dziale Forum ogólne o Alfa Romeo
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 20-05-2010, 14:36

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory