Cytat Napisał RaD Ol Zobacz post
To ja jako użytkownik oryginalnych ksenonów dodam, ze szukając swoje 159 uparłem się na fabryczne ksenonki. Siłą rzeczy oferta aut używanych bardzo się zawęziła, a po 1,5 roku eksploatacji stwierdzam, że nie maja jakiejś super przewagi na standardowymi reflektorami plus dobra żarówka. 6 dodatkowych dysz natrysku świateł nic nie daje poza tym, ze płynu szybko ubywa bo jak lampa się zabrudzi w trakcie jazdy i tak trzeba ją jakąś ścierą przetrzeć. Koszt wymiany żarnika ksenonowego jest znacznie większy niż zwykłej żarówki, a moc snopu światła i tak na zwykłym oświetleniu jest dobra.
Właśnie założyłem xenony (+spryskiwacze i praktronik przód, 30h pracy, nie miałem instalacji więc była rzeźba po całym samochodzie) zamiast zwykłych lamp, różnica pomiędzy zwykłymi H7 (w miarę czystymi i z dobrymi odbłyśnikami - po 50tys km tylko) a xenonami (co prawda najpierw wyczyściłem soczewki, klosze i odbłyśniki wodą destylowaną i gazikiem) jest kolosalna, i to mimo że na xenonach mam jakieś stare "żarniki" (choćby jeden który już czasem migał i go zdjąłem z poprzedniej 9tki). Teraz w końcu nastąpiła jasność której nigdy nie zaznałem (nawet w poprzedniej 9tce jak kupiłem najdroższe Osramy po ponad 350zł za szt).

Porównywałem dziś (w dzień, więc nie świecenie) swoje czyściutkie xenony z 9tką brata (moja była 9tka, z 2005r xenonami) - tam reflektory są po prostu mętne szare - moje lśnią jak kryształ bez żadnych matowych szarości itp. Myślę że stan czystości i stan odbłyśników mogą robić dużą różnicę, dlatego może warto zrzucić zderzak i lampy (jakieś 40min roboty) wyczyścić lampy (ze 3h), wysuszyć (ze 2 dni, no chyba że przyspieszysz suszarką) i założyć (potrzebna raczej druga osoba do montażu zderzaka).