No i stalo sie... Dzis jadac moja 146 2.0 ts przy -13 zaniepokoil mnie wskaznik temp ktory wszedl na skale +/- 100 stopni. Zaden bieg wentylatora nie wlaczyl sie. Klima niestety jest martwa (odkad mam to auto nie robilem jej, bo jak wiadomo od klimy ludzie choruja). Co mam sprawdzac po kolei? Jechac na komputer i zrobić test wentylatorow? Opornik na chlodnicy jakie powinien miec wartosci rezystancji? Bezpiecznik w komorze silnika jest caly, przekaznik w srodku byl zamieniany z innym, bez skutku, po wyjeciu wtyczki od czujnika temp (na termostacie) nie zalacza sie nic. Gdy sie zagotuje mimo nawiewu na max temp w srodku leci chlodne powietrze. Termostat mam wrazenie ze nie otwiera sie do konca gdyz nie zawsze silnik jest dogrzany (stoi na 70 i nie chce dalej a ja pojdzie to ponad 90 stopni...)
Ma ktos jakies rady?