Czujnik poziomu płynu spyskiwaczy

[epsonix]

Może go źle zamontowałeś? Obkręć go o 180 stopni i zobacz czy pomogło.

Z tego co pamiętam to czujnika nie da się wpiąć na odwrót, poza tym pewnie nawet jak by się dało to nie miałoby to znaczenia bo to zapewne banalny czujnik albo zwierny albo rezystancyjny.

Odłącz wtyczkę, wtedy nie powinno pokazywać info o braku płynu. Jeśli jednak nadal będzie taka informacja to być może masz jakieś zwarcie.

Na jakiej podstawie tak twierdzisz? Z tego co mi się wydaje jak aktywowałem spryskiwanie reflektorów a zanim wszystko pospinałem (dokładałem xenony/spryski/PDC przód tydzień temu) druga rada tez odwrotnie, odpięty pokazywał brak płynu, jestem tego prawie pewien (choć głowy nie dam sobie uciąć, nie zwracałem aż tak bardzo uwagi na to).

[anAlfaBeta]

epsonix tak jak mówisz, tylko odwrotnie. Znaczy się masz rację, ale się mylisz
Obsługi czujnika poziomu płynu się nijak nie aktywuje. Wtyczka wisi sobie koło zbiornika i tyle. Robi się dziurę, wkłada się czujnik, podłącza się wtyczkę i działa - wiem, bo robiłem. Czujnik to nawet za dużo powiedziane, to jest włącznik (magnetyczny, czujnik zwierny). Czujnik należy umieścić tak, żeby biały element ruchomy znalazł się u góry - zresztą wytłoczenie zbiornika jest nie w pełni okrągłe a ścięte a sam czujnik posiada "spłaszczenie" z jednej strony więc aby zamontować źle to trzeba się postarać.
Podczas sprawdzania należy pamiętać, że zwarcie czujnika nie skutkuje natychmiastowym pojawieniem się komunikatu i ikony na wyświetlaczu - jest pewna (spora) zwłoka. Jeśli komuś po podłączeniu czujnika cały czas pokazuje komunikat o braku płynu to
a) nie ma płynu
b) czujnik jest zły (NC a nie NO - czyli rozwierny a nie zwierny)
c) czujnik jest uszkodzony (zwarty cały czas)
d) zamiast płynu do spryskiwaczy wlano spirytus albo olej i pływak nie unosi się

Przy ruszaniu białym elementem czujnika słychać delikatne kliknięcie, kiedy magnes w pływaku powoduje (część biała) zwarcie styków z obudowie czujnika (część czarna).

[kowal78]

To że się nie da włożyć odwrotnie to wiem, ale różnie to bywa. Resztę wyjaśnił anALFABeta. Jedno jest pewne odłączenie całkowite czujnika powinno wyłączyć kontrolkę niskiego poziomu płynu do spryskiwaczy.

[Bajorek92]

Jutro rzucę okiem co i jak plyn jest więc pewnie czujnik uszkodzony

[epsonix]

epsonix tak jak mówisz, tylko odwrotnie. Znaczy się masz rację, ale się mylisz
Obsługi czujnika poziomu płynu się nijak nie aktywuje. Wtyczka wisi sobie koło zbiornika i tyle. Robi się dziurę, wkłada się czujnik, podłącza się wtyczkę i działa - wiem, bo robiłem. Czujnik to nawet za dużo powiedziane, to jest włącznik (magnetyczny, czujnik zwierny). Czujnik należy umieścić tak, żeby biały element ruchomy znalazł się u góry - zresztą wytłoczenie zbiornika jest nie w pełni okrągłe a ścięte a sam czujnik posiada "spłaszczenie" z jednej strony więc aby zamontować źle to trzeba się postarać.
Podczas sprawdzania należy pamiętać, że zwarcie czujnika nie skutkuje natychmiastowym pojawieniem się komunikatu i ikony na wyświetlaczu - jest pewna (spora) zwłoka. Jeśli komuś po podłączeniu czujnika cały czas pokazuje komunikat o braku płynu to
a) nie ma płynu
b) czujnik jest zły (NC a nie NO - czyli rozwierny a nie zwierny)
c) czujnik jest uszkodzony (zwarty cały czas)
d) zamiast płynu do spryskiwaczy wlano spirytus albo olej i pływak nie unosi się

Przy ruszaniu białym elementem czujnika słychać delikatne kliknięcie, kiedy magnes w pływaku powoduje (część biała) zwarcie styków z obudowie czujnika (część czarna).

dzięki za wyjaśnienie.
wiem że wtyczka wisi sobie zaślepiona, bo ją tydzień temu podłączałem - jedyna rzecz w instalacji mojej 9tki której nie musiałem dorabiać przy dokładaniu xenonów (wersja po lifcie, bez nadmiarowych przewodów).
sądziłem że czujnik aktywuje się po wprogramowaniu w Proxi spryskiwaczy reflektorów. To co widziałem u siebie przy montażu wydawało się to potwierdzić, choć może akurat to był przypadek albo coś źle zapamiętałem - nie zwracałem aż tak uwagi bo skupiałem się bardziej na dorabianiu wiązek xenonów/PDC/pompki spryskiwacza.

[darkghost]

sądziłem że czujnik aktywuje się po wprogramowaniu w Proxi spryskiwaczy reflektorów.

Musiałeś aktywować czujnik płynu spryskiwaczy? Bo ja sobie wymieniałem zbiornik z mniejszego na większy, jednak robiłem to "przy okazji" innych rzeczy i zleciłem to mechanikowi, niestety nie działa mi on, i teraz mam zagowstkę: walnięty czujnik, nie podłączony przez mechanika bo zapomniał, nie podłączony, bo nie było kabla... No chyba, że trzeba aktywować (choć do tej pory była tutaj mowa, że nic nie trzeba aktywować). Swoją drogą, jest w ogóle możliwośc, aby nie było tej wiązki od czujnika? A jeśli tak, da się jakoś po VIN sprawdzić czy się ją ma czy nie?

[epsonix]

Musiałeś aktywować czujnik płynu spryskiwaczy? Bo ja sobie wymieniałem zbiornik z mniejszego na większy, jednak robiłem to "przy okazji" innych rzeczy i zleciłem to mechanikowi, niestety nie działa mi on, i teraz mam zagowstkę: walnięty czujnik, nie podłączony przez mechanika bo zapomniał, nie podłączony, bo nie było kabla... No chyba, że trzeba aktywować (choć do tej pory była tutaj mowa, że nic nie trzeba aktywować). Swoją drogą, jest w ogóle możliwośc, aby nie było tej wiązki od czujnika? A jeśli tak, da się jakoś po VIN sprawdzić czy się ją ma czy nie?

nie aktywuje sie czujnika plynu, ale zanim wszystko poskladalem to aktywowalem spryskiwacze reflektorow w Proxi bo zalozylem ze jak je aktywuje to czujnik tez sie uruchomi. Wg kolegi anAlfaBeta czujnika nie trzeba aktywowac, czyli ma niby dzialac niezaleznie czy sa spryskiwacze reflektorow czy nie. ja I tak wymienialem zbiorniczek na taki ze spryskiem reflektorow I czujnikiem (mialem bez jednego I drugiego) I robilem instalacje pod pompke (ze skrzynki konektor B001A pin 1 do pompki + masa, dokladalem przekaznik T17 i polaczenie sterujace przekaznikiem B001A pin 6 z body compa M001 pin ktorystam nie pamietam), tak wiec samym czujnikiem az tak sie nie interesowalem - po prostu teraz dziala.
Mysle ze kabel do czujnika bedzie w Twojej instalacji - w mojej nic dodatkowego nie bylo (auto po FL) ale akurat wtyk dla czujnika poziomu plynu byl zawieszony (I zaslepiony) z przodu zbiorniczka. Jesli masz garaz to moze odkrec jedna strone zderzaka I go sprobuj odgiac I zalukac czy jest podlaczony (albo wymacac reka o ile nie dasz rady tak duzo odgiac) - w razie czego na slepo nawet reka powinienes byc w stanie go podlaczyc.
Nie wiem czy po VINie sprawdzisz w ePerze, z reguly wyswietla wszystkie kompatybilne wiazki, ale nie kapniesz sie chyba raczej ktora masz (no chyba ze gdzies znajdziesz numer z naklejka) a potem sprawdzisz czy taka wiazka moglabyc stosowana z opcja spryskiwaczy czy xenonow (ktoras to bodajze jest oznaczona E102 w ePerze - tak cos mi sie kojarzy) - latwiej jednak sprawdzic to zdejmujac bok zderzaka - 15min roboty lacznie z 10 srub/wkretow.
wieczorem moge dorzucic jakies zdjecie - cos tam porobilem podczas roboty I takie powinienem miec - moze sie przyda.

[darkghost]

No właśnie nie mam garażu, a na dworze teraz ponad -10 i śnieg Na zdjęcia chętnie rzuce okiem. Jak zrobi się cieplej to może sam coś pokombinuje na działce albo znowu gdzieś przy okazji, a zdjecia pomogą zobaczyć, czego mam szukać.

[anAlfaBeta]

Czujnika się nie aktywuje, ja xenonów ani sprysków z przodu nie mam a czujnik po podłączeniu działał sam z siebie.

[epsonix]

No właśnie nie mam garażu, a na dworze teraz ponad -10 i śnieg Na zdjęcia chętnie rzuce okiem. Jak zrobi się cieplej to może sam coś pokombinuje na działce albo znowu gdzieś przy okazji, a zdjecia pomogą zobaczyć, czego mam szukać.

Obiecane fotki. Zaślepiona wtyczka wisi sobie na wieszaczku mniej więcej za moją lewą ręko na poniższym zdjęciu. Drugie zdjęcie jest już po założeniu dużego zbiorniczka więc troche inaczej wg. zbiorniczka jest umiejscowiona. Napewno łatwo znajdziesz, nawet gdybyś musiał wymacać bez widoczności z częściowo odkręconym/trochę odchylonym zderzakiem.