1.9 jtdm - Rozrusznik kręci ale w ogóle nie odpala

[Maniek01]

Zrobiłem test przelewów i wygląda tak jak na zdjęciu.
Kręciłem ok. 20-25 sekund bo więcej aku nie dało rady.
Czy tu może tkwić problem?

[No name]

Wtryski do wyciągnięcia i sprawdzenia. Masz za duże różnice pomiędzy poszczególnymi cylindrami. 4 wtrysk najbardziej odstaje, dla pewności sprawdziłbym jeszcze korekty w kompie ale raczej nie ominie Cię wizyta u panów od wtryskiwaczy.

[Maniek01]

No niestety na rozruszniku nie mam możliwości aby sprawdzić korekty. Dlatego chciałem właśnie zasięgnąć porady przesyłając zdjęcie przelewów bo też mi się wydaje, że coś tu jest nie tak. Pytanie tylko czy takie przelewy mogą powodować, że auto nie odpali?

[No name]

Wybacz, wyszło mi z głowy, że przecież auto Ci nie odpala Ja też miałem zdrowo porozjeżdżane korekty ale auto paliło. Fakt, faktem że ciężko ale dawało się uruchomić. Pewnie doskonale wiesz jak kończy się jazda z lejącym wtryskiem więc tak czy siak lepiej je oddać do sprawdzenia.

[Black Wolf]

Wtryski na stół zdecydowanie za dużo nalały w najlepszym stanie jest nr 1 ale i tak za dużo, pewnie końcówki do wymiany.

[kaz156]

Zrobiłem test przelewów i wygląda tak jak na zdjęciu.
Kręciłem ok. 20-25 sekund bo więcej aku nie dało rady.
Czy tu może tkwić problem?

Przy kręceniu rozrusznikiem,zanim silnik nie odpali, paliwo nie ma prawa wypływać na przelew. Pompa CR w takim przypadku nie wytworzy ciś. paliwa ( ok.300bar) potrzebnego do rozruchu. Wtryski Masz do naprawy.

[Maniek01]

Odgrzeję ten post ponieważ nie chcę zakładać nowego.
Posiadam Bravo II z silnikiem 1.9 16V jtdm. Problem polega na tym, że od dwóch dni silnik długo kręcił zanim odpalił, obojętnie czy ciepły czy zimny. Jeśli odpaliło się go zaraz po wyłączeniu to załapał na strzał a jak już postał 20 minut to znów długo musiał kręcić. Podczas pracy silnik miał normalną moc, nie dymił, żadnych anomalii nie widziałem. Natomiast wczoraj już nie odpalił. Wymieniłem filtr paliwa, sprawdziłem położenie klapy gaszącej, podłączyłem fesa i 0 błędów. Sprawdzając na rozruszniku ciśnienie mierzone na listwie cr pływa od ok. 418 do ponad 500. Tankowałem zawsze na orlenie - żadnych tanich stacji.
Nie mam pojęcia co jeszcze mógłbym sprawdzić? Proszę o pomoc.

Ale kręcąc na rozruszniku i patrząc w fesa ciśnienie jest cały czas powyżej 300b.

[Black Wolf]

Nie wiem czemu fes podaje takie wartosci ale wtryski masz na pewno uszkodzone patrzac na te kubki (strzykawki) co zamierzasz?

[Maniek01]

We wtorek odstawiam auto do mechanika i zobaczymy. Sam nic więcej nie zrobię. Kontaktowałem się z warsztatem specjalizującym się w układach paliwowych diesla i Pan powiedział, że dobrze nie jest ale nie sądzi aby był to powód przez który auto nie chce odpalić.

[Black Wolf]

Hmm wydaje mi się że to właśnie jest powód tak na prawdę to te kubki powinny byc puste podczas kręcenia a nie tyle paliwa przelać we wtrysku nie powstaje odpowiednie cisnienie i dlatego nie zapala.