Nie wyobrażam sobie swojego garażu bez miernika. Akumulator po 2 latach też już wyrzucałem, bez sprawdzenia napięć przed i po uruchomieniu motoru głowy bym nie dał co padło aku czy altek.
Nie wyobrażam sobie swojego garażu bez miernika. Akumulator po 2 latach też już wyrzucałem, bez sprawdzenia napięć przed i po uruchomieniu motoru głowy bym nie dał co padło aku czy altek.
kolego mam prawo go oceniać ponieważ to nie pierwsze co tak zrobił poza tym jeśli płacisz za alternator niby po regeneracji ponad 300 zł coś w tych granicach to z jakiej okazji jeszcze w rozliczeniu dajesz stary albo regeneruje stary albo po prostu kupujesz taki już po regeneracji wiec nie widzę sensu oddawania swojego :/Napisał motodoktor1
wracając do problemu dzisiaj przy odpaleniu auta po niedługim czasie jakiś 3 maxs 5 minutach jazdy znow zaświeci parę razy akumulator na czerwono ale po chwili zgasło dotarłem do kolegi i zrobiliśmy pomiary przez klemy i wyszło tak :
Na wyłączonym zapłonie 12.7
Na odpalonym silniku 14.1
Niestety autem musiałem zrobić przed tym jakieś 50 km :/
Dlatego musisz go oddać, żeby mogli zregenerować kolejny... a poza tym płacisz około 300 zł, a nie 600 jak za nowy.
Co do wyników pomiarów, pewnie mostek ma przebicie. Krótka przejażdżka z MES zapewne rozwiązałaby sprawę.
159 1.9 JTDm 16V '06 => 2.2 JTS '07 => 1750 TBi '09 => 3.2 JTS Q4 '06 => 159 2.2 JTS '08, Nuova Bravo 1.4 T-Jet '10
[QUOTE=magil;1751378]Dlatego musisz go oddać, żeby mogli zregenerować kolejny... a poza tym płacisz około 300 zł, a nie 600 jak za nowy.
Kolego nie znasz mechanika o którym mowa czy wahacz czy też spalona swiece oddaje się do regeneracji nie bardzo on nigdy niema części zużytych do oddania co do alternatora masz rację za regenerowany płaci się 300 zł bo jest sprawny ale można również oddać swój stary do regeneracji i zapłacić 150 zł ale to już zależy od tego jak komu jest potrzebne auto w danym czasie mi auto jest bardzo potrzebny ponieważ to mój jedyny transport ale temat nie powstał po to by dyskutować o mechaniku ponieważ nie tylko ja się na nim przejechałem :/
jakie powinny być prawidłowe pomiary i czy moje są w normie bo jestem naprawdę zielonym w tym a zbieranie wiedzy wzbogaca doświadczenie
No właśnie o to chodzi, że Twoje pomiary są prawidłowe.
To co ja bym zrobił, to podpiął MES i logował napięcie ładowania w czasie jazdy.
159 1.9 JTDm 16V '06 => 2.2 JTS '07 => 1750 TBi '09 => 3.2 JTS Q4 '06 => 159 2.2 JTS '08, Nuova Bravo 1.4 T-Jet '10
Czyli zostaje teraz go podpiąć i sprawdzić w czasie jazdy czyli tak czy siak nie obejdzie się już to sprawdzić bez elektryka :/
Chcesz pomóc a jeszcze po łapkach się dostajezmień mechanika i tyle.
kolego temat nie był o party o mechaniku wiec nie tedy pomoc a co do mechanika ostatni raz go widziałem pół roku temu i mam nadziej ze ostaniChcesz pomóc a jeszcze po łapkach się dostaje
[QUOTE=magil;1751378]Dlatego musisz go oddać, żeby mogli zregenerować kolejny... a poza tym płacisz około 300 zł, a nie 600 jak za nowy.
A to nie jest chęć wytłumaczenia zjawiska?czy potocznie pomoc?
ok,nie wtrącam się.
Może nie będzie tak żle z naprawą, w którymś aucie tak miałem jak szczotki w altku się kończyły. Koszt naprawy parę groszy.
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem