Zakup Alfa 156

[Kamil71w]

Witam Panowie, jestem nowo upieczonym kierowca ktory od malego chcial miec Alfe 156.
Moje pytanie do was w wiekszosci zapewne specjalistow w samochodach marki Alfa, na co patrzec przy zakupie Alfy 156 z silnikiem max 2.0, rozmawialem z kolega ktory co nieco wie o Alfach i powiedzial mi ze najmniej wadliwe silniki to silniki TS ( czy to prawda i czy taki silnik polecacie ) wiem ze musze uwazac na to czy przy odpaleniu silnika nie ma dziwnego odglosu cykania ( nie pamietam jaki jest powod tego cykania moze Wy bedziecie wiedzieli )lub czy obroty nie falują, a takze jak wiadomo Alfy to mocne auta wiec nie powinna mulic przy jezdzie , jakies jeszcze rady ? Mam do wydania 5tys zl mysle ze w tek cenie znajde cos sensownego najlepiej z silnikiem 1.6 ( ubezpiczenie drogie, wkoncu jestem nowym kierowca ) Z gory dzieki nie moglem znalesc podobnego tematu a pewnie taki sie znajduje.

[Competizione]

To kolega chyba bardzo mało wie o alfach bo najmniej wadliwe silniki to v6 i JTD. W Twin Sparkach klekotanie to objaw zuzytego wariatora. Za 5 tysi powinieneś coś z 1.6 kupić. Jak kupisz podbanego Twin Sparka to nie powinno być większych problemów. Pamiętaj również ze Twin Spark to tak jak V tec w Hondzie a więc jest to silnik wysokoobrotowy i luźno spasowany więc będzie lykal olej i to jest całkowicie normalne jak w każdym luźno spasowanym silniku i nie ważne czy to Honda czy Alfa i dlatego jak będziesz kręcił pod czerwone pola na obrotomierzu to trzeba mieć świadomość o oleju. Ogólnie to silnik tani w utrzymaniu części kosztują do niego grosze. Trzeba lać dobry olej i pilnować żeby jego stan był wysoki i myślę że bez większych problemów będzie Ci służył. Specyficzne dla tych silników jest to że posiadają również one 2 świece na cylinder (sama nazwa na to wskazuje) a więc świec wymieniasz 8 z czego 4 są większe a drugie 4 mniejsze ale to żaden wydatek bo komplet takich porządnych świec np. Z NGK ogarniesz za 100- 110 zeta. Trzeba też pamiętać o rorzadzie który również trzeba zrobić na dobrych częściach. Myślę że przy 1.6 spalanie cię nie zabije a utrzymanie 156 z tym silnikiem nie powinno mocno bić po kieszeni. Pamiętaj również ze Twin Sparki to delikatne silniki więc tutaj pamiętaj że wszystko musi robione "zgodnie ze sztuką" nie można serwisowac po łebkach.

Wysłane z mojego HTC One M9 przy użyciu Tapatalka

[Kamil71w]

Dzieki kolego, czyli jesli kupilbym TS'a to musze liczyc sie z tym ze bedzie trzeba wlozyc tez pieniadze w rozrzad po krotszym czasie lub odrazu ? Chyba ze ktos serio wymienial go przed sprzedaza. A jesli chodzi o gaz warto ladowac go do silnika 1.6 czy wtedy zdecydowac sie na wiekszy silnik , wiem ze 2.5 v6 to wariaty ale niestety koszt ubezpieczenia dla mnie 20 latka z nowym prawkiem bedzie zabojczy.

[Competizione]

No jak będziesz miał pewne auto z pewnego źródła i faktycznie rozrząd wymieniony to nie ma sensu. LPG powinno dobrze chodzić w Twin sparku bo tam również wtrysk jest pośredni. Z własnej autopsji wiem że w V-tecach gaz smigal fajnie więc i tu nie powinno być problemu. Ktoś się może wypowie na temat ts z LPG bo ja za bardzo nie wiem , albo poszukaj na forum w dziale LPG zone.

Co do v6 busso to te silniki idealnie wspolpracuja z LPG ale pamiętaj że v6 w zakupie jest o wiele droższe i tak jak piszesz ubezpieczenie Cię zeżre a poza tym rozrząd musi być ustawiony jak szwajcarski zegarek i byle kto tego nie zrobi, jak nie posiada blokad do rozrządu i odpowiedniej wiedzy. Warto zwrócić również uwagę na podwozie, bo w przed liftach lubilo korodowac.

Wysłane z mojego HTC One M9 przy użyciu Tapatalka

[Pawlon13]

Mam silnik 1,8 TS i na gazie nie ma problemów, praktycznie brak różnicy między benzyną a gazem. Co do podłogi to faktycznie nie daje spać po nocach. Jeśli kupisz ze zdrowym podwoziem i ładnie zakonserwujesz to będziesz jeździł, jeśli nie to też będziesz jeździł ale dodatkowo będzie wentylacja podłogowa
Dobrze by było sprawdzić też zawieszenie bo 156 ma wielowachacz i wymiana może szarpnąć po kieszeni

[Dav]

Miałem 2.0 TS z gazem - był wszystko dobrze.
W TS'ach zawsze prędzej czy później wariator szlag trafia-moim zdaniem kupić dobry egzemplarz z silnikiem JTS. 165KM to jednak już coś.
Ostatnio widziałem za 5tys. fajny SportWagon 2.0 JTS ze Szwajcarii - jedynie lampa i nadkole do wymiany, maskę można było od biedy na jakiś czas zostawić.
Jak kupisz z bogatego kraju to masz przynajmniej 95% pewności, że wszystko było robione dobrze, w ASO i na czas.
Z ubezpieczeniem można kombinować - są tańsze firmy, gdzieniegdzie można zrobić współużytkownika, którego zniżki są brane pod uwagę.

[Marcin1630]

Miałem 1.6ts i to jest w porządku silnik.
Ale nie mniej patrz na stan podłogi i ogólnie blachy, ruda bardzo lubi żreć 156.
Przed zakupem proponuję podnieść dywanik od strony kierowcy i pasażera z lewej strony.