Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 18 z 18

Temat: Odnowienie podwozia w 146

  1. #11
    Użytkownik Jestem NOWY - nie krzyczcie!
    Dołączył
    11 2013
    Auto
    Alfa 146 1.6 TS
    Postów
    22

    Domyślnie

    PAndrew tak od razu żeby sie naśmiewać no co ty po to jest forum zeby pytać jak znajde to ci zdjęcie prześle

  2. #12
    Administrator ds. moderatorów Quadrifoglio Verde Avatar 75andrew155
    Dołączył
    05 2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    155 V6 1996 .r 155V6 1995r 3.0 12V
    Postów
    11,237

    Domyślnie

    Chodzi mi o to żeby nie robić z reparacji podłogo w naszych Alfach jakiegoś arcydzieła typu RR czy BUGATTI to sa nasze stare ukochane wozidełka i tylko tyle

    Alfa Romeo 75 Turbo 1987
    alfa Romeo 75 Turbo America 1990
    Alfa Romeo Giulietta 1.6 1983
    Alfa Romeo 145 1.4 boxer 1997
    Alfa Romeo 155 V6 1996
    Alfa Romeo 155 V6 1993 3.0 12V przekładka do 1.8 8v 1995

  3. #13
    Użytkownik Fachowiec Avatar rafal_155
    Dołączył
    09 2009
    Mieszka w
    .
    Auto
    AR 155 1.8 8v 96'
    Postów
    2,263

    Domyślnie

    fuszera to fuszera i długo nie pożyje. Lepiej zrobić raz a dobrze. W większości remontów tu przeprowadzonych to fuszerka na góra jeden/dwa sezony. Z ostatniej jaką pamietam to kolegi madmaxa bordowa 145 (kolega niech się tylko nie obraża ).

    Zdrowe powycinane reperaturki ze zdrowego egzemplarza to dobry pomysł, jedną 155 brat ma tak odremontowaną.

    Aha, gratuluje Dziarowi zdolności jasnowidzenia co mój blacharz zrobił dobrze a gdzie przyciął...

  4. #14
    Administrator weteran Maniak resoraków Avatar Krzyśko
    Dołączył
    07 2008
    Mieszka w
    Kuryłówka
    Auto
    159 SW 1.9 JTS 2006r., 147 1.9 JTD 2004r.
    Postów
    958

    Domyślnie

    Można dostać zamiennik ale w Rosji. Koszt takiej reperaturki to 18500-35000 rubli za przednią część i 5500-15000 rubli za tylną część. Nie wiem jak z wysyłką tego do Polski.
    159 SW 1.9 JTS 16V 2006r.
    147 1.9 JTD 8V 2004r.

  5. #15
    Użytkownik Alfista Avatar lesio146
    Dołączył
    12 2006
    Mieszka w
    SZAMOTULY(PYRLANDIA)
    Auto
    159 JTDm ; 156 V6 Qsystem
    Postów
    4,427

    Domyślnie

    Cytat Napisał rafal_155 Zobacz post
    fuszera to fuszera i długo nie pożyje. Lepiej zrobić raz a dobrze. W większości remontów tu przeprowadzonych to fuszerka na góra jeden/dwa sezony. Z ostatniej jaką pamietam to kolegi madmaxa bordowa 145 (kolega niech się tylko nie obraża ).

    Zdrowe powycinane reperaturki ze zdrowego egzemplarza to dobry pomysł, jedną 155 brat ma tak odremontowaną.

    Aha, gratuluje Dziarowi zdolności jasnowidzenia co mój blacharz zrobił dobrze a gdzie przyciął...
    A moja 155? To była fuszerka?????Np.http://www.forum.alfaholicy.org/145_...e_itp_-67.html
    Ostatnio edytowane przez lesio146 ; 13-02-2016 o 19:24
    Były inne wcześniej. Teraz 159 i 156 oraz 155 do sprzedania.

  6. #16
    Użytkownik Świeżak Avatar piotr_147
    Dołączył
    05 2010
    Mieszka w
    mielno
    Auto
    Alfa 155 v6 ,Giulia Q4
    Postów
    197

    Domyślnie

    nie ważne czy oryginał czy zrobione z zamiennej blachy ważne żeby zrobić wstawkę dokładnie i nie zostawić rdzy , nie spawać do zgnilizny ,dobrze zabezpieczyć i na pewno wytrzyma długie lata
    alfa 145
    alfa 147x5
    alfa 155 v6
    alfa 159 jtd 8v

  7. #17
    Użytkownik Fachowiec Avatar rafal_155
    Dołączył
    09 2009
    Mieszka w
    .
    Auto
    AR 155 1.8 8v 96'
    Postów
    2,263

    Domyślnie

    dokładnie tak. ale nie należy liczyć na to, że za 500 zł blacharz dopasuje wszystko idealnie, powycina rdzę i zabezpieczy to jakimś epoxydem. Prawda jest taka, że wytnie co gorsze resztę posmarka łatkami, pomaże unikorem i wypad.


    Lesio brakuje piaskowania

  8. #18
    Użytkownik Świeżak
    Dołączył
    07 2009
    Mieszka w
    Wodzisław Śląski i okolice
    Auto
    159 1.9 JTD 2008
    Postów
    99

    Domyślnie

    Cytat Napisał piotr_147 Zobacz post
    nie ważne czy oryginał czy zrobione z zamiennej blachy ważne żeby zrobić wstawkę dokładnie i nie zostawić rdzy , nie spawać do zgnilizny ,dobrze zabezpieczyć i na pewno wytrzyma długie lata
    dokładnie,
    ja podłogę i nie tylko naprawiałem jakieś 2,5 roku temu we własnym zakresie (zajęło to około 3 tygodni po pracy, nie ma się co czarować dużo jest z tym zabawy). stosowałem blachę chyba coś 1,2mm, a w kilku miejscach chyba koło 1,5 -2 mm, rdza wyciętą, porobione wstawki, pospawane, złącza uszczelnione dodatkowo masą uszczelniająca z bolla, blacha pomalowana pokładówką dwa razy, na to normalna farba (wewnątrz samochodu). A od spodu było pokładówką też dwa razy a później barankiem też z bolla. Na szczęście progi są zdrowe ale też zostały pokryte od środka tym mazidłem do profili zamkniętych. Narazie ruda nie wychodzi. Naprawa blachary to w warsztacie chyba trochę kosztuje. Pewnie jak już tyle włożyłeś to szkoda się pozbywać i nie będzie wyjścia będziesz musiał robić

    Jeszcze, te wygłuszenia na nadkolach w bagażniku czy na podłodze (coś jakby twardy lepik) można zastąpić taśmą na dachy (tą z jednej strony aluminiową, a z drugiej z lepikiem). świetnie się to układa szczególnie jak się to trochę podgrzeje suszarką do włosów ;P

    aha, ja dodatkowo wywaliłem te listwy plastikowe na progach bo miały pourywane te zaczepy w których siedziały plastiki montażowe, boczne otwory zaślepiłem kołkami i przemalowałem też barankiem, dolne otwory tez zakleiłem tą taśmą ale nie wszystkie żeby zbierająca się woda mogła uciekać z progów. Kilka zdjęć w trakcie spawania, nie mam zdjęć jak już było gotowe









Podobne wątki

  1. Odnowienie samochodu
    Utworzone przez lukasz10her w dziale Małopolskie
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 15-05-2013, 22:12
  2. [166] Odnowienie Podłokietnieka
    Utworzone przez chomiko w dziale 166
    Odpowiedzi: 15
    Ostatni post / autor: 14-02-2012, 13:55

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory