Wymiana sprzęgła, rozterki dotyczące tulejki widełek.
Witam wszystkich Klubowiczów, jako, że jest to mój pierwszy post na forum chciałbym się przy okazji z wszystkimi przywitać. Jakieś pół roku temu kupiłem okazyjnie swój pierwszy samochów którym jest piękna i znana wszystkim Bella 156 1.9 JTD 105KM.
A teraz opis mojego problemu:
Jakiś czas temu ruszając na światłach, wrzucając drugi bieg pedał sprzęgła wpadł w podłoge, po wstępnych oględzinach zauważyłem, ze wysypał się wysprzęglik, następnie rozebrałem skrzynie biegów a moim oczom ukazało się coś czego nigdy wcześniej w swoim życiu nie widziałem. Całkowicie wysypane sprzęgło, w tym rozsypane łożysko oraz połamane widełki sprzęgła.
Pierwsza sprawa która mnie martwiła to koszt samych widełek (chodzę jeszcze do szkoły, nie mam żadnych wpływów więc mam nadzieje, że zrozumiecie mój strach przed wydatkami).
Na szczęście znalazłem uszkodzoną skrzynie biegów za 70 z której udało mi się wyciągnąć widełki, więc ten problem jest już za mną. Sprzęgło oczywiście zamówiłem, teraz tylko czekam aż przyjdzie.
Tutaj widełki z kupionej skrzyni:
Myślałem, że już mogę tylko poczekać na sprzęgło i spokojnie spać, jednak dziś zauważyłem, że jest jeszcze jeden problem z którym chyba będzie ciężko się uporać. Mianowicie, chodzi o dolną tuleje która "trzyma" widełki. Zauwazyłem że jest ona od dołu wyłamana i boje się, że widełki będą zbyt nisko. Zaznaczyłem to na poniższym obrazku, może macie jakies rady jak to zrobić żeby było dobrze?
Odpowiedz z cytatem
