Pomoc przy zakupie AR159 / Brera

[kris25]

Tył prawdopodobnie malowany (brak znaczków) bocznych chyba też brak ale nie widać dokładnie , po za tym autko wygląda nawet nawet przebieg trzeba by było dokładnie sprawdzić w serwisie .

[stefix7575]

Wydaje mi sie ze cos z autem moze byc nie halo, cena jest jak najbardziej OK, sprzedawane przez ASO,co prawda VW, ale zawsze ASO. A mimo tego stoi przynajmniej 2 miesiace bo tez sie nim interesowalem jak szukalem dla siebie. Niby to zaden wyrok, ale zalecaba ostroznosc moim zdaniem.

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka

[stefix7575]

A no i ostatni serwis 33kkm temu wiec od razu do ceny trzeba doliczyc

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka

[robroy00]

Dzięki kolegom za uwagi.
Faktycznie chyba jest malowana bo nie ma znaczków na klapie i na błotnikach. Poza tym stoi tam co najmniej od wczesnej jesieni bo na zdjęciach zdrowa soczysta zieleń drzew w dali. W sumie gdyby to było tylko malowanie to nie mam nic przeciwko ale gdy był jakiś dzwon to idę dalej. Dlatego szukam kogos kto go widział na własne oczy.

[ironman]

Witam!
Chciałbym poznać wasze opinie o tym aucie.

moto.gratka.pl/tresc/alfa-romeo-159-i-2-4jtd-swiss-automat-20002495.html

VIN: ZAR93900007220332

Byłem nawet je sam oglądać, sprzedawca twierdził, że malowany był lewy tylny błotnik, i to pokrywa się z prawdą.
Na miejscu po sprawdzeniu całego auta (bardzo dokładnie) miernikiem lakieru, lewy tylny błotnik potwierdził, że był malowany
Na samym rancie tego błotnika w okolicy progu i dolnego rogu drzwi pomiar wykazał ok 700 - 1200 mikronów na odcinku około 15 cm. Reszta elementu miała około 120 mikronów. Lewe tylne drzwi oraz próg nie nosił śladów lakierowania ani szpachli.

Okazało się jednak, że identycznie wygląda lewy przedni błotnik. Na rancie miał około 350 - 500 mikronów, a w pozostałej części od 250 - 120.
Maska też dołączyła do grupy naprawianych elementów na całości około 150-250 mikronów. Na samym jej środku, w pobliżu podszybia był kit o grubości około 500 mikronów.
Zderzak również cały malowany (nie mierzony z oczywistych powodów).
Pozostałe elementy auta ok, od 90 - 130 mikronów.

Pod maską widać było, że śruby mocujące oba błotniki były ruszane, ale maska chyba nie była zdejmowana z auta (brak śladów na śrubach i zawiasach)
Nie zauważyłem również innych uszkodzeń w komorze silnika.

Do auta jest książka serwisowa, i trzy pierwsze wpisy są potwierdzone na 100% w bazie centralnej. Kolejnych wpisów w bazie centralnej nie udało mi się potwierdzić. Ostatni jaki widnieje jest z 24. 06. 2013 r przy przebiegu 161193 z pieczątką
"Garage Rotondo AG
Alfa Romeo, Fiat, Lancia
Industriestrasse 8
5604 Hendschiken"

Sprzedawca twierdzi, że nie ma nic do ukrycia, chciał nawet "sprzedać mi samochód na tydzień, z gwarancją zwrotu, jeśli coś okaże się nie tak".

Napiszcie drodzy koledzy co myślicie o całej sprawie, czy warto sobie dalej zawracać głowę tym autem? Może ktoś już był i oglądał ten egzemplarz?
Pozdrawiam i z góry dziękuję.

Read more: http://www.forum.alfaholicy.org/kupi...#ixzz41ZJUM8HN

[Konar669]

Znaczy pokrowiec nie budzi zaufania. Przebieg to wkładałbym między bajki, ale fotel jest naprawdę tak skatowany? Bo ja tego nie widzę/jestem ślepy.
Chyba, że mówimy przy deklarowanym przebiegu, to wtedy się zgodzę, ale w ogólnym stanie chyba nie najgorszym - fotel.

[ernest159]

Tył prawdopodobnie malowany (brak znaczków)

Jedna z opcji fabrycznych była brak oznaczeń modelu na tylnej klapie........

[olo_84]

Jedna z opcji fabrycznych była brak oznaczeń modelu na tylnej klapie........

Ta teoria z tymi znaczkami to już w lekkie przegięcie podchodzi. Z reguły auta opuszczają ze znaczkami tylko te helmuty zamawiają bez

Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka

[ernest159]

Ta teoria z tymi znaczkami to już w lekkie przegięcie podchodzi.

Jeden znaczek GIUGIARO odpadł mi na myjni, drugi zdjąłem do korekty i dla równowagi nie nalepiałem No i będzie teraz że caaaały malowany bo gdzie znaczki

[kubalik]

Cześć wszystkim!

Jestem w trakcie poszukiwania idealnego samochodu dla siebie. Pytałem znajomych, czy nie mają czegoś do sprzedania i kumpel ma służbową AR 159, 2011 rok, 1.9 JTD (150KM), 130 tys. przebiegu. Co do ceny, to powiedział, że się dogadamy przy flaszce.
Jestem mega ucieszony, bo wiem, że jest to piękne auto, kolega dba i wszystko robił w ASO, tylko nie jestem pewien czy wykorzystam ten silnik. Robię nie za duże przebiegi (10tys. rocznie), z czego większość po mieście i nie wiem, czy nie będę go męczył, czy się tam coś od takiej jazdy nie zapcha.

Podzielcie się swoimi doświadczeniami. Rzadko zmieniam samochody, więc chciałbym, żeby autko mi trochę posłużyło.