Strona 4 z 5 PierwszyPierwszy 12345 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 49

Temat: Podłe paliwo z BP, po naprawie spadek mocy.

  1. #31
    Użytkownik Fachowiec Avatar Tomek_KRK
    Dołączył
    05 2011
    Mieszka w
    Kraków
    Auto
    AR 159
    Postów
    2,706

    Domyślnie

    Cytat Napisał Kacper Zobacz post
    O żarówce poinformowałem Pana wcześniej przez telefon, sprzedaż żarówki za 130 zł o wartości detalicznej ~65 zł wydaje się lekką przesadą. Razem z wymianą wyszło 300 zł. Może to lekko frustrować szczególnie że świeciła około 2 miesiące. Potem diagnoza: zalana przetwornica, nigdy nie oczekiwałem że zajmuje się Pan naprawą elektroniki i o nic takiego nie prosiłem. Przedstawił Pan 2 możliwości: zakup nowej lub używanej, tu też wszystko jasne.
    Zaręczam, że każdą część montowaną w jakimkolwiek serwisie samochodowym można kupić taniej na Allegro czy w sklepach internetowych. Nie wiem co jest flustrującego w wydaniu 300 PLN na 2 żarówki ksenonowe wraz z ich wymianą, w sytuacji takiej, jak zaistniała. Trzeba umieć tylko sobie pewne rzeczy policzyć. Klient kupuje 2 tanie żarówki za 130 PLN/kpl. Wysyłka za pobraniem, c.a. 20 PLN. 150 PLN. Montuje żarówki sam pod domem. Zero złotych. Jedna przestaje po 2 miesiącach świecić - tak jak to miało miejsce w Pana sytuacji. Reklamacja - trzeba więc kupić kolejną, odesłać tą niby spaloną. Wydajemy 65PLN plus powiedzmy 10 PLN wysyłka - jest już 225 PLN. Nowa żarówka - dalej nie świeci. Wydane 225PLN i nadal świeci jedna żarówka. Jedziemy do serwisu, bo coś jest na rzeczy. Serwis demontuje zderzak, wyciąga przetwornicę, diagnostyka, plepleple - jeśli weźmie >75PLN - już jest drożej, niż "droga usługa za 300PLN". I tak by było dokładnie w momencie Pańskiego przypadku, gdyby kupił Pan te same żarówki za te 65 PLN gdzieś tam. Przy czym wiedza, co warto kupić, co się nie spali zaraz i co jakoś sensownie świeci - już taka zupełnie oczywista nie jest.

    Cytat Napisał Kacper Zobacz post
    Co do wykręcania lampy przykro mi ale uważam że zostało to zrobione nieprofesjonalnie i ciężko powiedzieć "dziękuję" za tak wykonaną pracę.
    Przecież NIKT NIE WYKRĘCIŁ ŻADNEJ LAMPY. Z powodu niemożności wykonania tej czynności w trybie "szybki serwis". Właśnie z powodu oberwanej nakrętki oraz nie dającej się odkręcić drugiej śruby. A robiliśmy to tylko dlatego, żeby wykazać, że problem nie tkwi w spalonej żarówką przetwornicy!

    Cytat Napisał Kacper Zobacz post
    Tego cytatu nie rozumiem, nawet nie wiem kto to powiedział. Nasza rozmowa była luźna i dotyczyła faktycznie chińskich podróbek i w żadnym wypadku Pana o nic nie oskarżyłem.
    To jeśli to miała być "luźna rozmowa", to chyba mam za mało luzu.

    Cytat Napisał Kacper Zobacz post
    Chyba się do końca nie rozumiemy, po naprawie i odebraniu samochodu odczułem wyraźny spadek mocy, dzwonię i 12.02.2016 po sprawdzeniu usłyszałem że wszystko jest ok (tylko test statyczny). Nie dawało mi to spokoju więc zabrałem się sam za diagnozę i tego właśnie nie rozumiem dlaczego Pana pracownicy tego nie zrobili, wszystko byłoby jasne i można by dalej naprawiać.
    Skoro rozmawiam osobiście z kimś i mówię temu komuś - OK, jeśli jest Pan pewien, że jest utrata mocy i ma Pan zastrzeżenia do naprawy - zapraszam. Sam osobiście sprawdzę ten samochód jeszcze raz, żeby nie było niedomówień na drodze pan->pracownik->ja. Pan przyjeżdża z już wykonanymi pomiarami korekt dynamicznymi. Więc niejako zostaję uprzedzony w swoich działaniach - a pomiary wskazują na uszkodzenie wtryskiwaczy o czym informuję Pana praktycznie natychmiast. Sugeruję przywiezienie swoich starych lub jakichkolwiek innych wtryskiwaczy (bo ma być tanio) - aby dobrać taki komplet, który będzie najlepiej dawkował paliwo. Czy to jest olanie klienta? Nie wydaje mi się.

    Podsumowanie oceny pracy serwisu - właściwa diagnostyka wstępna uszkodzenia (kiepskiej jakości paliwo) - nie ma znaczenia. Każdy głupi by na to wpadł. Chęć doprowadzenia samochodu do absolutnego porządku - nie ma znaczenia (klient i tak czuje się olany). Pomoc w nabyciu części używanych - nie ma znaczenia. Darmowa diagnostyka defektu oświetlenia - nie ma znaczenia (klient i tak czuje, że przepłacił za żarówki). Najważniejsze jest to, że serwis nie przyłożył należytego starania do tego, aby w profesjonalny i delikatny sposób podejść do próby odkręcenia zapieczonej śruby mocującej reflektor. Bo do tego wszystko zmierza. I tyle ode mnie w temacie.
    WWW.AUTKA.PL - kompleksowa obsługa samochodów

  2. #32
    Użytkownik Dwusuwowiec
    Dołączył
    02 2016
    Auto
    AR 159 1.9 120
    Postów
    120

    Domyślnie

    Panowie prosze swoje dywagacje przeniesc na pw, bo robicie z forum smietnik.

  3. #33
    Użytkownik Maniak resoraków
    Dołączył
    07 2015
    Mieszka w
    Łódź
    Auto
    159 2,4 210
    Postów
    589

    Domyślnie

    Cytat Napisał lookalfa Zobacz post
    Panowie prosze swoje dywagacje przeniesc na pw, bo robicie z forum smietnik.
    Właśnie bardzo dobrze. Sam w branży motoryzacyjnej nie pracuję ale mam w niej rodzinę I takie sytuacje jak tutaj są nagminne. Mam na myśli to, że klientowi się coś wydaje, coś usłyszał a reszte sobie sam dopowiada I później krążą niestwożone historie o warsztatach.

    Ja np zostałem skasowany 115 zł brutto za wymianę żarówki pozycyjnej w lampie Punto II na przeglądzie. Nie robię jednak syfu warsztatowi, bo oddając auto na przegląd wprost pytali czy jak czegoś będzie brakowało to uzupełniać I się zgodziłem. Moja wina, że nie sprawdziłem żarówki wcześniej I zamiast 2 zł zapłaciłem stawkę ASO fiata.

  4. #34
    Użytkownik Rowerzysta
    Dołączył
    11 2013
    Auto
    W drodze...
    Postów
    411

    Domyślnie

    Nie zawsze tak jest więc nie gadaj ze zawsze klient jest winny a powiem że w większości jest tak że zrobią robotę ale często na odwal się bo kolejny stoi w kolejce. Mechanicy też są dobrzy i często olewaja klienta mówiąc że wszystko jest dobrze i póki jeździ nic nie ruszać.

  5. #35
    Użytkownik Znawca Avatar kowal78
    Dołączył
    04 2013
    Mieszka w
    100lica
    Auto
    AR 159 Q-tronic 2009
    Postów
    1,329

    Domyślnie

    A "najlepszy" klient to taki który w internecie na forum wyczytał i wie co się zepsuło i jak by szwagier miał akurat wolne to oni by dali radę sami to ogarnąć. I jemu na tym internecie powiedzieli że to będzie kosztować max 20pln. bo to tylko 0.5h pracy.

  6. #36
    Użytkownik Fachowiec Avatar Tomek_KRK
    Dołączył
    05 2011
    Mieszka w
    Kraków
    Auto
    AR 159
    Postów
    2,706

    Domyślnie

    Cytat Napisał czapel Zobacz post
    Nie zawsze tak jest więc nie gadaj ze zawsze klient jest winny a powiem że w większości jest tak że zrobią robotę ale często na odwal się bo kolejny stoi w kolejce. Mechanicy też są dobrzy i często olewaja klienta mówiąc że wszystko jest dobrze i póki jeździ nic nie ruszać.
    Jeśli masz informację od serwisu, że przyjmą auto do ponownej diagnostyki (a wiele napraw opiera się o tzw. subiektywne odczucia właściciela - typu mniejsza moc, lub jakieś odgłosy, które pojawiają się sporadycznie) - to chyba nie można tego nazwać olewaniem klienta.
    Jeśli klient wpada do serwisu z wyraźną sugestią, że serwis uszkodził mu samochód - i wszyscy obecni dookoła rozumieją sugestię w identyczny sposób - to już nie jest "luźna rozmowa o życiu". Jeśli to łączy się z informacją zaczerpniętą z jakiegoś filmiku, na którym pokazana jest zgoła odmienna rzecz - to wtedy serwis ma dwie opcje - wykazać na miejscu klientowi, że nie jest tak, jak twierdzi, lub też złośliwie wykonać akcję z powołaniem biegłego, poniesieniem kosztów biegłego przez klienta i na koniec opinią.
    Wszyscy są mądrzy, jak mają gotową właściwą diagnostykę, lub długą ścieżkę wymian już za sobą - co pozwala wyeliminować część elementów z grupy podejrzanych. A jak nagle dzieje się coś niespodziewanego (auto jechało, zgasło i do widzenia - nie daje się uruchomić) - to są telefony do serwisu, prośby o tanią naprawę, nadzieja, że ktoś nie wymieni pewnych elementów niepotrzebnie, itp. Nie ma wtedy napraw garażowych, bo nikt nie dysponuje sobie ot tak drugą pompą CR na półce do podmiany, kompletem wtryskiwaczy, czy też jakąś centralką. Ale jak już serwis odwali 99% roboty i zostaje ten 1% do "doszlifowania" - to nagle serwis jest zły, bo komuś się WYDAJE, że nie miał oberwanej nakrętki na zgrzewie do nadwozia. I facet nawet się nie zastanowi, dlaczego mechanik zadawał sobie trud wyjęcia przetwornicy demontując obudowę filtra powietrza, zamiast po prostu odkręcić lampę.
    I tak - klientowi mówi się czasem, że póki samochód jeździ i nic niepokojącego się nie dzieje - należy jeździć. Trudno bowiem na stanowisku warsztatowym znaleźć od razu przyczynę tego, że przez 20 sekund, przy temperaturze silnika ok. 70 stopni, w czasie jazdy pod niewielkim obciążeniem, słychać chrobotanie spod maski. Jest cicho, 20 sekund na osłuchanie odgłosu i potem cisza. I co więcej - dzieje się to w trakcie jazdy, na postoju nigdy. No wręcz wymarzony defekt na program "Będzie Pan zadowolony". Położyłbym tym na miejscu z 5 bardzo dobrych warsztatów...
    WWW.AUTKA.PL - kompleksowa obsługa samochodów

  7. #37
    Użytkownik Dwusuwowiec
    Dołączył
    02 2016
    Auto
    AR 159 1.9 120
    Postów
    120

    Domyślnie

    Cytat Napisał hideto Zobacz post
    Właśnie bardzo dobrze.
    Dobrze, ale do takich rozmów służą inne tematy. Potem człowiek przegląda 100 stron, bo ma problem związany z tytułem tematu, a z tych 100 stron 99 stron jest o tym, co kto komu zepsuł, do kogo warto pojechać, czyja to wina itd. Proponuje założyć temat polecam/nie polecam i sprawa załatwiona. Jak ktoś będzie chciał skorzystać z czyjejś usługi to się tym zainteresuje. Jak ktoś będzie szukał problemu na własną rękę, to tylko się naczyta niepotrzebnie.

  8. #38
    Użytkownik Znawca Avatar Mongoose
    Dołączył
    04 2013
    Auto
    156 Sportwagon 2.0 JTS
    Postów
    1,321

    Domyślnie

    Nie no, myśle, że takie coś denerwuje i to bardzo, np. przykład u mnie w warsztacie jak gość przyszedł z kołem do wymiany łożysk w motocyklu... Sprawa idealnie prosta, wsadasz w praste, kształtki mam, 2 sekundy sprawa załatwiona, spierdzielić się po prostu tego nie da. Ale w czym sęk, podobnie jak tutaj klient odmówił naszych, nowych łożysk i przyniósł swoje, używane, które na pierwszy rzut oka był po prostu już rozjechane jak stara panna lekkich obyczajów, oczywiście od razu przemowa do klienta, że to jest do dupy i trzeba nowe, co usłyszałem... "Nie będzie mnie Pan naciągał, to jest dobre", no dobrze... Łożyska zmienione, koło oddane nie mija 1h a gość wraca i mnie straszy sądem, że mu łozyska i koło zepsułem..................... Tak samo jak klienci myślą, że oni zarabiaja 10zl/h to tyle samo sobie policzy mechanik, w koncu mu to zajealo 30min ! Czemu bierze az 100zl ! Proste, płaci się za wiedze, narzędzia, czas, marże i podatki... Tyle w temacie
    Ostatnio edytowane przez Mongoose ; 06-03-2016 o 14:14

  9. #39
    Użytkownik Fachowiec Avatar Tomek_KRK
    Dołączył
    05 2011
    Mieszka w
    Kraków
    Auto
    AR 159
    Postów
    2,706

    Domyślnie

    Cytat Napisał lookalfa Zobacz post
    Dobrze, ale do takich rozmów służą inne tematy. Potem człowiek przegląda 100 stron, bo ma problem związany z tytułem tematu, a z tych 100 stron 99 stron jest o tym, co kto komu zepsuł, do kogo warto pojechać, czyja to wina itd. Proponuje założyć temat polecam/nie polecam i sprawa załatwiona. Jak ktoś będzie chciał skorzystać z czyjejś usługi to się tym zainteresuje. Jak ktoś będzie szukał problemu na własną rękę, to tylko się naczyta niepotrzebnie.
    A Ty też jesteś osobą, która zatankowała kiepskie paliwo i w związku z tym żywo jest zainteresowana tym tematem? Temat mógłby się zamknąć w 3 postach - ba, nawet nie trzeba go było zakładać, bo defekt, który powoduje spadek mocy - jest znany samemu właścicielowi auta. Tylko jeśli kogoś się personalnie wywołuje do tablicy, to nie widzę powodu, dla którego na pewne zarzuty nie można odpowiadać.
    WWW.AUTKA.PL - kompleksowa obsługa samochodów

  10. #40
    Użytkownik Alfa i Omega Avatar djrobertos
    Dołączył
    10 2013
    Mieszka w
    Racibórz
    Auto
    Brera 2.0 JTDm 10'
    Postów
    302

    Domyślnie

    Ja też przez prawdopodobnie kiepskie paliwo lane przez poprzedniego właściciela mam lekko przytkany wtrysk i mam świadomość wymiany końcówek w niedalekiej przyszłości dlatego tankujcie tylko na sprawdzonych stacjach (ja leje na statoil). Sprawdzam też na jakiejś rządowej stronie od czasu do czasu jakie są wyniki pomiaru paliwa na danych stacjach. Gdzieś na forum był link.

    Co do Tomka i jego warsztatu - ja jestem jak na razie zadowolony z jego usług. Mimo pewnych drobnych komplikacji z moją Brerką natury programowej (bardziej z mojej własnej winy) bardzo szybko w ramach gwarancji naprawili usterkę i na dodatek dostałem auto zastępcze na czas naprawy. Podejście do klienta bardzo na plus, niespotykane jak dotąd przeze mnie. Profesjonalnie wykonana robota. Na pewno jeszcze skorzystam z ich usług, bo w mojej okolicy to jak mechanicy widzą coś innego niż VieśWagena to dostają białej gorączki i wysypki na całym ciele. Na pewno jeździ masa zadowolonych klientów, ale Ci zazwyczaj siedzą cicho a opinia jednego niezadowolonego psuje potem reputację dobrego warsztatu.

Podobne wątki

  1. Spadek mocy
    Utworzone przez Lepina w dziale 156
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 08-01-2014, 09:42
  2. 1.9 JTD spadek mocy
    Utworzone przez M A R I O w dziale 147
    Odpowiedzi: 8
    Ostatni post / autor: 20-11-2011, 11:17
  3. spadek mocy, dym
    Utworzone przez maxwell20 w dziale 156
    Odpowiedzi: 31
    Ostatni post / autor: 06-02-2011, 23:41
  4. [146] Spadek mocy jtd
    Utworzone przez zhyperpl w dziale 145/146/155
    Odpowiedzi: 16
    Ostatni post / autor: 14-08-2010, 09:32
  5. [145] spadek mocy
    Utworzone przez gump3334 w dziale 145/146/155
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 20-04-2010, 12:50

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory