Witam, mam pewien problem z którym walczę od momentu zakupu GT. Poszperałem w necie na ten temat, ale nie znalazłem nic konkretnego. Chodzi o : wicher we włosach przy 100 km/h (i wyżej) pochodzący (najprawdopodobniej) z bezramkowych szyb.
1. Regulowałem już drzwi na zawiasie
2. Smarowałem uszczelki wszelakimi maściami, smarami i innym gównem. Ściągałem je i mają tylko otwory odprowadzające wodę, a poza tym raczej wyglądają ok. Zdziwiłem się trochę, że przy drzwiach jest uszczelka wciskowa i nie ma tam żadnego kleju (ale chyba tak musi być)
3. Podnosiłem szyby na śrubach maks do góry (jest delikatna poprawa)
Mimo to nadal przy 100/120 (jeszcze znośnie) wieje wiatr, słychać szum i co gorsza karsher pokazał, że wpada też woda. Zgłosiłem się do ASO i wstępnie zaproponowali mi zestaw nowych uszczelek za (!) 1000zł. Nie wiem jeszcze jak z dostępnością, ale tak to wygląda. Pytanie jest następujące:
Czy ten typ tak ma i trzeba to jakoś przeboleć? Da się coś z tym zrobić?
Zauważyłem, że szyba jeszcze może bardziej dochodzić do tych uszczelek, ale nie mam pomysłu jak ją do tego zmusić tak aby nie trzaskać drzwiami jak w żuku.
I czy wymiana uszczelek coś w ogóle da? Jest sens kupować? Szukać używek?