Stokrotne dzięki Izane![]()
Stokrotne dzięki Izane![]()
Ale odświeżylem temat.![]()
Mam nadzieje, że nie bedziecie źli.. ale po co zakladac nowy temat skoro juz taki jeden jest. Otoz czy kwota: 1750zl za wymiane kompletnego rozrzadu: pasku, napinacza, rolek, pompy wody i wariatorem to duzo? Oczywiscie w Italauto. Cena jest w raz z robocizna. Pytam bo mam juz termin ustalony na najblizszy poniedzialek, a z braku "czasu" nie sprawdzilem cen u konkurencji.. i po glebszych zastanowieniach naszly mnie watpliwosci czy jednak kwota nie jest zbyt wysoka? Czy w trakcie wymiany rozrzadu moga dojsc jeszcze jakies nieprzewidziane wydatki?
EDIT: Przed chwila dzwonilem do Autoport - Katowice na ul. Chromika... Koszt robocizny + czesci = 1800zl... Sam wariator 720zl... i nie ma mozliwosci dania im swojego wariatora... bez sensu
Ostatnio edytowane przez kobielczak ; 09-09-2011 o 10:06
Hmm.. no po rozmowie z "szefem" wywnioskowałem, że facet jest w porządku i cena jak najbardziej atrakcyjna. Jakie opinie krążą po tym warsztacie?
Mam pytanko czy ktoś ostatnio u nas w Katowicach lub okolicy wymieniał amortyzatory np. tył chciałem się zorientować o robociznę ile biorą za to. Padł mi lewy tył i przed przeglądem trzeba by zrobić![]()
Jest taki jeden dobry punkt gdzie robią przeglądy ale ogólnie wiadomo że sa fachowcami od geometrii kół. www.przegladysamochodow.pl i jest tak że jak sobie u nich zrobisz geometrię (jeżeli potrzebna) to Ci sprawdzaja całe zawieszenie za darmo i mówią co by było dobrze zrobić itd. a normalnie kosztuje 20zł wiec to tez majątek nie jest.
Hej
Kaj polecacie wymianę rozrządu w Katowicach czy tam nawet okolicach?
PS.
Sorry za odkop ale nie chciałem tworzyć nowego tematu![]()
W Katosach możesz śmiało jechać do Italauto (Roździeńskiego 188). Tylko terminy mają napięte. Ale warto poczekać bo znają się na rzeczy.
[MENTION=10339]darek2116[/MENTION]
http://www.forum.alfaholicy.org/uslu...bedzin-11.html
Moje boje ze 155: http://www.forum.alfaholicy.org/nasz..._8v_1994r.html
wielu tutaj zachwyca się italauto obok castoramy że to moja pierwsza bella zaufałem waszym opinią i BŁĄD ceny wcale nie należą do niskich rozrząd ar 147 ts 105 eko (bez wariatora) 1100zł doszło kilka drobnych rzeczy wałek ssący popychacze że to nie nowe auto nie będe inwestował 1448zł za sztuke nową to poszedłem w używkę aby nie kombinować zleciłem załatwienie tej kwest im. ogólna cena wyniosła 1600zł dużo nie dużo sami oceńcie dodam tylko taki drobny szczegół że po przejechaniu niecałych 100km podczas jazdy 120km/h nagły spadek mocy po 2-3 sekundach tryty tryty jakieś zgrzyty i zjazd na pas awaryjny autostrady dym z pod paska ogólnie z każdej możliwej dziurki od silnika olej się chyba ciutek zagrzał pierwsze co bagnet w dłoń olej max rozrusznik ani rusz chce ale nawet nie zakręci( może ktoś widział zieloną ALE pod wojewódzką komendą policji w kato na A4 w sobotę 26.03około 5:40-7 rano. Więc że Jestem realnym człowiekiem laweta itd. auto pod dom i nie skreślałem ich od razu bo mogło coś innego się wydarzyć bądz nikt nie jest nie omylny (zobaczę jak do tematu podejdą) około południa kontakt z nimi. ok wszystko pięknie we wtorek rano do pana po auto przyjedziemy. Siedzę w domu czekam wolne wziąłem specjalnie a tutaj nic 8,9,12 10 telefonów do nich nikt nie odbiera po czym w drugi samochód i sruu do nich to usłyszałem że pan który zajmował się moim autem gdzieś pojechał a zresztą ""niemcy"" do nich przyjechali i najpierw się zajmą innymi planowanymi naprawami a dopiero później pomyślą o mojej alfie Już pomijając 8 dni wymiana rozrządu i wałka 2 dni jazdy i znowu 4 dni pod blokiem już są a bóg wie kiedy się zainteresują wiem tyle że jeżeli to ich wina (pewny nie jestem) To nigdy więcej tam po tej naprawie nie zawitam.
obecnie poszukuję fachmanów na wymianę amorów przód i kogoś kto zajmuje się zderzakami dwa drobne pęknięcia na przednim i jeden uszczerbek z tyłu na odblasku u dołu.
Ostatnio edytowane przez ramzesomcki ; 29-03-2016 o 16:06