Zakup Alfy Romeo GT

[AdiCarrion]

W 3 lata 71 tysięcy to za bardzo jej nie ganiasz -- ale to w tym przypadku przyznam mało istotne.
Benzyna ma już prawie 300tys i nic nie dołożyłeś -- albo poprzedni właściciel to co mogło kosztowne sie zepsuć wymienił
i trafiłeś na wisienkę na torcie.

Ktos sie jeszcze moze wypowie ?
A jak u Ciebie wygląa ze spalaniem ?

Miałęm Twin sparka w 156 i przejechałem nim 120 tys absolutnie bezawaryjnie, autko poszło dalej i podobno nie sprawia problemów-tyle tylko że to była Alfa z salonu w której pilnowałem wymian i jej nie katowałem.Jesli miałbym kupować Alfę z tym silnikiem to tylko od kogoś pewnego.Niestety lekko zaniedbany może okazać się kapryśny.

- - - Updated - - -

W 3 lata 71 tysięcy to za bardzo jej nie ganiasz -- ale to w tym przypadku przyznam mało istotne.
Benzyna ma już prawie 300tys i nic nie dołożyłeś -- albo poprzedni właściciel to co mogło kosztowne sie zepsuć wymienił
i trafiłeś na wisienkę na torcie.

Ktos sie jeszcze moze wypowie ?
A jak u Ciebie wygląa ze spalaniem ?

Miałęm Twin sparka w 156 i przejechałem nim 120 tys absolutnie bezawaryjnie, autko poszło dalej i podobno nie sprawia problemów-tyle tylko że to była Alfa z salonu w której pilnowałem wymian i jej nie katowałem.Jesli miałbym kupować Alfę z tym silnikiem to tylko od kogoś pewnego.Niestety lekko zaniedbany może okazać się kapryśny.

[Edd46]

Za to JTD jest idioto odporny i już nie trzeba wymieniać oleju co 10 000 km. W przypadku każdego samochodu jest tak,że jeśli kupisz zadbany egzemplarz i będziesz należycie o niego dbał to nic się nie będzie działo. I nie ma znaczenia czy to TSI,JTS czy 2.0 TDI.

Jak ktos kupi auto z przebiegiem na liczniku 200 000 km,a w rzeczywistości samochód ma przebieg kilkakrotnie większy to nic dziwnego,że pewne rzeczy będą się psuć...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Mik3]

TS (Twin Spark) - silnik po którym niechlubnie alfe nazwano królową lawet.
Nigdy nie miałem, mieć pewnie nie będę, może jakiś właściciel tego silnika sie wypowie jak mu słuzy.

Nie wiem ale się wypowiem?

JTS (Jet Thrust Stoichometric) - inna niż w TS głowica, inne tłoki, bezpośredni wtrysk, po jednej świecy na cylinder. Swego czasu wolnossąca benzyna z najwyższym momentem z litra pojemności.

"Królowa lawet", to tytuł Laguny II.

[GrzeSiekS]

W przypadku każdego samochodu jest tak,że jeśli kupisz zadbany egzemplarz i będziesz należycie o niego dbał to nic się nie będzie działo. I nie ma znaczenia czy to TSI,JTS czy 2.0 TDI.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nic dodać, nic ująć. Ja widocznie miałem szczęście trafić na egzemplarz bez niespodzianek. Co prawda mam go dopiero 20 miesięcy i 14kkm ale nie mogę złego słowa powiedzieć o silniku.
Spalanie ok. 10 l (cykl mieszany z przewagą "trasy"), oleju dolewam niewiele (0,1 - 0,2 l/1000km), może dlatego, że specjalnie go nie męczę i nie kręcę regularnie do odcinki (szczerze mówiąc ani razu tego nie robiłem, bo niby w jakim celu?).

[Parker]

Za to JTD jest idioto odporny i już nie trzeba wymieniać oleju co 10 000 km.

Nie trzeba wymieniać co 10 000 to według Ciebie co ile 20k, 30k czy przy wymianie rozrządu? -- gratuluje takiego podejścia.
Miałem w swoim żywocie parę samochód (głównie diesle) i zawsze wymieniałem/wymieniam filtry, oleje co 10k.
Późna jak za równo za częsta wymiana oleju szkodzi silnikowi ale co 10tys km jest wg mnie w sam raz.

- - - Updated - - -

Nie wiem ale się wypowiem?

JTS (Jet Thrust Stoichometric) - inna niż w TS głowica, inne tłoki, bezpośredni wtrysk, po jednej świecy na cylinder. Swego czasu wolnossąca benzyna z najwyższym momentem z litra pojemności.

"Królowa lawet", to tytuł Laguny II.

Zwracam honor, przeoczyłem ze chodzi o JTS.
Lagune II to za darmo bym nie chciał. Miałem jedna, włożyłem kupę kasy, a teraz stoi w zaroślach.
Ale jeśli chodzi TS -- to także królowa lawet.

[Edd46]

Nie trzeba wymieniać co 10 000 to według Ciebie co ile 20k, 30k czy przy wymianie rozrządu? -- gratuluje takiego podejścia.
Miałem w swoim żywocie parę samochód (głównie diesle) i zawsze wymieniałem/wymieniam filtry, oleje co 10k.
Późna jak za równo za częsta wymiana oleju szkodzi silnikowi ale co 10tys km jest wg mnie w sam raz.

- - - Updated - - -



Zwracam honor, przeoczyłem ze chodzi o JTS.
Lagune II to za darmo bym nie chciał. Miałem jedna, włożyłem kupę kasy, a teraz stoi w zaroślach.
Ale jeśli chodzi TS -- to także królowa lawet.

Czytanie ze zrozumieniem się kłania. Źle zinterpretowałeś to co napisałem. [emoji2]


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[michalknw]

A powiecie mi o co chodzi z Alfami z Olkusza? Bo jest ogłoszenie które by mnie interesowało a gdzieś na forum czytałem, że lepiej na nie uważać?

[omen]

Lepiej nie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Parker]

A powiecie mi o co chodzi z Alfami z Olkusza? Bo jest ogłoszenie które by mnie interesowało a gdzieś na forum czytałem, że lepiej na nie uważać?

Sprowadzone z Niemiec i przebieg mniej wiecej 155 tys. -- troche podejrzane, nie uważasz ?
Tym bardziej jak zajrzysz na niemieckie aukcje to zobaczysz ile mniej więcej mają alfy z tego roku.
Ale nie mam pojecia czy chodzi tylko o przebieg czy cos innego.
Oczywiscie w komisach zazwyczaj sa przekręcone liczniki ale bez przesady.

[oran]

Nie trzeba wymieniać co 10 000 to według Ciebie co ile 20k, 30k czy przy wymianie rozrządu? -- gratuluje takiego podejścia.
Miałem w swoim żywocie parę samochód (głównie diesle) i zawsze wymieniałem/wymieniam filtry, oleje co 10k.
Późna jak za równo za częsta wymiana oleju szkodzi silnikowi ale co 10tys km jest wg mnie w sam raz.

- - - Updated - - -



Zwracam honor, przeoczyłem ze chodzi o JTS.
Lagune II to za darmo bym nie chciał. Miałem jedna, włożyłem kupę kasy, a teraz stoi w zaroślach.
Ale jeśli chodzi TS -- to także królowa lawet.

Dlaczego częsta wymiana szkodzi?

No i Lagune II miałem, 1.9 DCi i żadnych problemów, oprócz drogich części (tarcze tył), na koniec mi maglownica zaczęła walić, ale już przestałem o nią dbać, bo wiedziałem, że znowu alfe sobie kupie.
Nigdy nie było tak, że mnie zawiodła, a 40k km zrobiłem nią, miała podobno 300k na liczniku, ale który raz to nie wiem, rocznik 2002.

Ale tak samo jak się alfe kupi za 5000 zł i będzie myślało, że mega okazja i nic tylko jezdzic, to tak samo z laguną, kupić za grosze i narzekać, że się psuje, lejąc olej typu lotos i olej opałowy do baku.