Zgadza się, norma ta jest dosyć wysoka. Jak wyżej wspomniałem moja alfa mieści się w normie. Wg książki max to 400 gramów na 1000 km. Jednak miałem wcześniej 2 inne Alfy 156 - jedna 2.0, druga 2.0 JTS, które paliły mniej oleju i zastanawiam się czy można w jakiś sposób temu zaradzić?Napisał Colin
ponawiam pytanie o orientacyjny koszt naprawy ww uszczelniaczy i pierścieni
zgodnie z instrukcją tj. co 20 tys km albo raz w roku, zależnie co pierwsze nastąpi
kiedyś miałem diesla w który oleju nie brał wcale dlatego w niezłym byłem szoku gdy po jakiś 3000 km musiałem dolać prawie litr oleju do mojej 2.0, już myślałem że silnik się sypie jednak wasze wypowiedzi mnie trochę uspokoiły
dołączam się do pytania speedo gdyż zauważyłem że silnik lekko się "poci" a konkretniej uszczelki w okolicach głowicy
I w końcu co sądzicie o tych wszystkich cudach typu "motodoktor" które podobno dodatkowo uszczelniają silnik, może warto by było trochę tego wlać?
Zastanawiam się też nad całkowitą wymianą oleju, obecnie mam "Shell Super" jednak producent sugeruje dość wyraźnie "Selena" co o tym myślicie?
Jak miałem wlany Shell 10W40 to Alfa piła go 2 x więcej niz Agip 10W40 :?
ja mam 15w40 dlatego właśnie zastanawiam się nad wymiana bo do najtańszych to on nie należy
Re: wysokie zużycie oleju w 2.0 JTS
Ja powiem tyle, że jak jeżdżę jak "baba" albo daje żonie i silnik nie wkręca się na obroty to mam wrażanie, ze mam większe zużycie oleju. Ale może mi się tylko wydaje....
Odkopię temat bo sam szukałem przyczyny apetytu mojego JTS'a na olej. Choć silnik w mojej Belli nie wykazuje żadnych innych symptomów nadmiernego zużycia.
Mianowicie również zauważyłem że jeżdżąc jak "baba" często na niedogrzanym silniku oraz krótkich odcinkach, spalanie oleju wzrasta. Szukając odpowiedzi dlaczego tak się dzieje trafiłem na taki oto tekst:
"Specyficzna konstrukcja sportowych jednostek napędowych (luźniejsze spasowanie poszczególnych elementów) jest wymuszona przez trudniejsze warunki i wyższą temperaturę pracy. Pod wpływem ciepła podzespoły rozszerzają się i – mówiąc kolokwialnie – uszczelniają silnik.
Podobne zjawisko (choć na mniejszą skalę) występuje też w innych jednostkach napędowych. Ubytki oleju nie powinny więc dziwić kierowców, którzy często pokonują krótkie odcinki: zanim jednostka się rozgrzeje i uszczelni, zostaje wyłączona."
Czyli coś w tym musi być
Cześć u mnie w 2.0 TS zassało na 1k km nie całe 200ml
Shell 10w40
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem