Witam,
Ostatnio po wjechaniu w głęboką kałużę przestały mi działać kierunkowskazy, wycieraczki i nawiew. Okazało się przepalił mi się bezpiecznik 7,5A który znajduje się pod kierownicą od strony drzwi kierowcy. Wymieniłem go i przez ok. tydzień był spokój, dziś na trasie ( ciepło i słonecznie) znowu spalił się ten sam bezpiecznik, padł nawiew, kierunki i wycieraczki. Po wymianie na nowy wszystko jest ok dopóki nie włączę lewego kierunkowskazu - od razu bezpiecznik się spala
Jako że jestem laikiem w dziedzinie elektryki mam do Was pytanie, gdzie szukać spięcia?, w którym miejscu, a może na której kostce może być zwarcie,
Z góry Wielkie dzięki za każdą pomoc
pozdrawiam
Piotr