Classicauto Cup 2016

[JacekK]

Przecież od dawna wiadomo że najtańszym tuningiem hamulców i silnika jest wybebeszenie wnętrza.

Oglądając Twoj filmik stwierdzam że ułęż nie jest dobrym miejscem dla mnie. Chyba nie potrafiłbym się tam odnaleźć.
Zdecydowanie wolę jak widzę gdzie mam jechać. Wiem że na żywo wrażenie może być lepsze.
Ale na chwilę obecną wykreśliłem ten obiekt z moich planów.

culman, nie chodzi o to co jest najtańsze, ale co jest najlepsze.
Ja bym był daleki od oceniania lokalizacji po filmikach kręconych małym oczkiem kamery, bo pachołek widoczny ze 100m na filmiku pokaże się znacznie bliżej, poza tym filmik jest obrazem 2D i ciężko ocenić perspektywę. Druga sprawa to, że raczej ciężko znaleźć zawody(dla amatorów) bez znaczników trasy - nawet na Poznaniu, na Youngtimer Party, są szykany na nitce toru. Natomiast tutaj nie podoba mi się, że w wielu newralgicznych miejscach są słupki opon zamiast pachołków. Jak się jedzie wolno to może działa to jak opona, ale przy dużej prędkości spotkanie z masą 3 opon może skończyć się kiepsko dla samochodu, podczas gdy wjechanie, nawet w las pachołków, powinno ujść płazem.

Średnio lubię ten tor bo mam tam najdalej, nie ma kompletnie żadnej infrastruktury dachu w razie deszczu, kibelka, baru, łazienki itd, dojazd mam najbardziej dziurawą drogą co nawet w lawecie się daje we znaki co dopiero w aucie na tor, popsuła mi się tam Pucharówka tzn najpier komputer nawalał, później owszem pojeździła ale na koniec pozwoliła żebym jej zepsuł skrzynię i z zepsutą te >200km wracałem, ojjj...
A i zabrakło mi 1 sekundy! wrrrr...

Tak naprawdę to sporo więcej, bo Delta ma o wiele korzystniejszy współczynnik. Patrzyłeś pewnie na czasy "netto", a po uwzględnieniu współczynnika różnica sporo wzrosła. Także nie musisz się już przejmować, że było tak blisko. A co do infrastruktury to dziwne - przecież wszystko jest w zielonym namiocie - i dach, i może być miejsce do siedzenia przy stołach, i kulturalne toalety. No, przynajmniej kiedyś tak było.

Mam już nagranie z zewnątrz - pierwsze Pucharówki ale ona ładna :

Radość z imprezy jest nie tylko w dniu zawodów, bo wraca po raz drugi właśnie w momencie, gdy operator wrzuca do sieci Twoje nagranie. PS. Co to za fani tak Cię dopingowali?

[Andrzejsr]

Zgadza się ! nagranie z zewnątrz to co innego, zwłaszcza pierwsze takie w swych poczynaniach Pewnie wyjadacze i bywalcy CA, czy SuperOS'ów itd. to zlewają, ale jednak widzę że i wyjadaczy pierwsze zrobili więc i im zależy Ja tam sobie jeszcze chce te filmy pomontować jakoś, ale to żmudne jest.
Na razie zrobiłem to co mnie ciekawiło bardzo - porównanie 156 V6 2,5 ze 156 2.0TSem odelżonej. Bo raz takie zrobiłem i wyszło że V6 szybsze ale V6 na suchym jechało, a Pucharówka na mokrym. Teraz mam na suchym jej przejazd i fragment trasy jest zbliżony i oto rezultat:

https://youtu.be/5Mjkg7Kjn0A

Jednak jest szybsza! i jestem w szoku jaką różnicę robi mokra nawierzchnia choć tu chyba i psychika bo bardzo chciałem na tym mokrym nic nie uszkodzić.


A kibice to tak mnie dopingowali że raz w piach wjechałem kurde , nie przywykłem do tłumów fanów Pojęcia nie mam kto to, przecież patrzyłem 3 zakręty naprzód , tu ta sytuacja na nagraniu z kabiny:

https://youtu.be/77LQ8dptUEY

I miałbym tą 1 sekundę, jakby nie ten doping i wjazd w piach, i by wystarczyła - bo w klasyfikacji FCA nie brali współczynników pod uwagę. Więc już muszę z tą sekundą żyć, nic nie pomoże... :-/ (chyba że kiedyś sekunda różnicy w drugą stronę - to by pomogło! )

[JacekK]

Filmik się jeszcze przetwarza, więc w międzyczasie oglądam inne. Prócz tej Integry, którą gość jedzie niesamowicie jak dla mnie(nawiasem mówiąc, miałem nadzieję, że to ta druga Integra, Arkadiusza Błaszczyka, ale widoczne ten jest tak dobry, że boi się zdradzić tajników jazdy i nie publikuje filmów )) ), obejrzałem sobie onboard z Celiki - jedzie fajnie płynnie, ze skrętu w skręt tak jak mi się najbardziej podoba. Ale najciekawszy jest pewien niby taki niepozorny błąd - w pewnym momencie wchodzi w zakręt zdecydowanie za wcześnie, co można przypuszczać, że spowoduje spore problemy 2 zakręty dalej. I od razu można sobie wyobrażać jakie dylematy zachodzą w jego głowie: odpuścić trochę prędkości, ale uspokoić jazdę przed kulminacyjnym zakrętem, czy że szkoda prędkości - "jakoś" będzie trzeba się prześlizgnąć i może uda się bez większej straty. Co się dalej wydarzyło? Trzeba obejrzeć.
https://www.youtube.com/watch?v=oeWcmtuh3RA

//edit

Filmik porównawczy - rewelacja! A V6 w jakiej była konfiguracji? Co do mokrej nawierzchni to tam na początku jest spora różnica w tej lewej "kieszeni" - opony stoją głębiej, więc tam ucieka sporo prędkości i sekund.

[Andrzejsr]

No opanował, ale chyba ten tył mu uciekać zaczął bo odpuścił ciut gaz a może i przyhamował będąc w łuku już, też się bałem tego zakrętu , to ten sam tylko w drugą stronę co się za nim wywróciła jasna 33tka o której wyżej pisaliśmy.
Tak z boku patrząc to mógł przyhamować jak był jeszcze na wprost zaraz po minięciu słupka po lewej a skręcać później , ale tam tak szybko wszystko się dzieje, że łatwo tak mówić znad klawiatruty.
A Integrę widziałem też, no ładnie i pracowicie - ja 1/10tej ruchów tego kierowcy nie robiłem (tak mi się wydaje) , no i ciągnie ta Integra, ale i kierowca - jeden z tych których sprawdzałem wcześniej - jeździ duuużo. To ma ogromne znaczenie i widać to. Rzekomo Integry Type-R nazwano najlepiej prowadzącymi się FWD, seryjna (ale type R coś 1050kg ważyła, a co dopiero po zrobieniu).

[JacekK]

Miał tam konkretną "awarię" - raz, że na końcu go wypluło, ale chwilę wcześniej było też dramatycznie - na wejściu do najciaśniejszego łuku ratował się od wyplucia na jego (!)wewnętrzną, będąc jeszcze złożonym w przeciwną stronę. Jakoś tak. Ratowanie oczywiście książkowe. Ogólnie fajna sytuacja do nauki na cudzych błędach.

PS. Nie odpisałeś jaka była konfiguracja V6?

[Andrzejsr]

Uratował się świetnie watpie zebym tak to umial zrobic
Wiele razy nie umiałem. .
V6 cywilna opony nankang semislick ns2 r miekkie. 17 cali 215 45, zmiany to stabilizatory z 156 gta hamulce brembo 305mm klocki ferodo ds uno tarcze gladkie brembo i szpera quaifie. Ale ta 156 wazy 300kg wiecej niz pucharowa.

[Teddy84]

Kurde po złej stronie Polski się zasiedliłem trzeba szukać pracy w Wawie i przenieść się w miejsce gdzie jest bliżej do torów. Ja do najbliższego mam *set kilometrów ;(.

[Andrzejsr]

Masz niecałe 4 godziny - tak jak ja na Ułęż. A tor bez porównania. Teraz na CA nocowałem w pobliżu bo raniutko trzeba być już na miejscu.

A z Warszawą to chyba marny pomysł, odstałbyś znacznie więcej w korkach jadąc gdziekolwiek, nie wspominając o makabrycznej nawierzchni itd. Trzeba korzystać z tego co jest ile się da.

[JacekK]

Kurde po złej stronie Polski się zasiedliłem trzeba szukać pracy w Wawie i przenieść się w miejsce gdzie jest bliżej do torów. Ja do najbliższego mam *set kilometrów ;(.

Najlepiej to w okolicach Łodzi - wszędzie w miarę blisko albo dojazd ok. A swoją drogą, to nie ma jakiegoś obiektu do upalania za zachodnią granicą, w NRD?

[kylo1986]

Kurde po złej stronie Polski się zasiedliłem trzeba szukać pracy w Wawie i przenieść się w miejsce gdzie jest bliżej do torów. Ja do najbliższego mam *set kilometrów ;(.

My do najbliższego prawdziwego mamy 280 kilometrów i problemów nie ma- 3,5 godziny.
Jak otworzą ten w Łodzi to będzie trochę bliżej