Witam wszystkich.
Mam problem nie moge sam otworzyc maski pokrywy silnika nie odskakuje mi. Psikalem roznymi smarami plynami... moze ktos zna jak mozna to naprawic... Alfa nie stuknieta puknieta - dobrze zamontowana maska... we 2ke ok. Samemu to siedzi jak przybita. Help
ps. Do adminow wiem ze byl taki temat w 2007r. ale nie bylo rozwiazania...
pozdrawiam wszystkich alfistow