wiem, że każdemu może zdarzyć się spowodować wypadek. Chyba raczej każdy z nas łamie jakieś przepisy. Jednakże skoro nawet słowa przepraszam - to ja bym go pozwał cywilnie ...
wiem, że każdemu może zdarzyć się spowodować wypadek. Chyba raczej każdy z nas łamie jakieś przepisy. Jednakże skoro nawet słowa przepraszam - to ja bym go pozwał cywilnie ...
Władcy Północy
Obejrzałem to i sie przeraziłem , z tamtej 166tki nic nie zostało .
Ostatnio edytowane przez Bogdan_np ; 27-03-2016 o 07:08
Witam Kolezeństwo
Dalszy ciąg tej historii jest taki że moja AR166 mocno pokiereszowana trafi do jednego z naszych kolegów , miłośnika AR do Krakowa .Ulżyło mi mocno na duszy że nie trafi na stacje demontażu i nie zostanie zezłomowana i przerobiona na żyletki , może gość w swoim zapale wskrzesi ja z martwych czego mu serdecznie życzę . Ja nabyłem subarke legacy i czekam jak koledzy z Bochni zrobią spocik AR chętnie się z nimi spotkam . Co do sprawcy wypadku na dzień dzisiejszy nie mam informacji natomiast jeżeli macie jakieś doświadczenia w tym kierunku chodzi o zaskarżenie buraka ze stopy cywilnej to proszę o kontakt na priv.
P.s. pozostała mi sprawna przepływka , czujniki doładowania kilka sztuk dolny wąż dolotu .
Pozdrawiam serdecznie dziekując za słowa wsparcia w trudnych momentach ----Bogdan