Himalaje to Swissvax Divine i Zymol Royale. Za tego drugiego mozna miec auto miejskie z salonu.Napisał Artih
Himalaje to Swissvax Divine i Zymol Royale. Za tego drugiego mozna miec auto miejskie z salonu.
Powloka dobra nie powiem , w sumie to samo co CP 9H strong,tylko jest taka różnica,ze akredytację KB w PL może mieć praktycznie każdy , oni nie stawiają praktycznie żadnych warunków.
Panowie, co moglibyście mi polecić, potrzebuję glinkę oraz jakiś wosk (oczywiście nie pszczeli). Czytam i czytam te posty i nie wiem co mam wybrać.
Glinka Bit Hambler biała.
Wosk - nie wosk, ale takie wszystko w jednym świetnej jakości : Duragloss #501 (tak, tak, do łódek niby, ale spokojnie) - mega trwałości może nie ma jak czyste sealanty, ale jak ma być prosto i jednym środkiem i wyczyszczenie lakieru i zabezpieczenie to to.
Glinka ValetPro żółta, a na początek wosk dodo juice, starczy Ci spokojnie na 3-4aplikacjePanowie, co moglibyście mi polecić, potrzebuję glinkę oraz jakiś wosk (oczywiście nie pszczeli
Dodo Juice to chyba na bazie carnauba ? przypuszczam, że porównywalny do Nattys Red ? jeśli tak to jednak przekonywałbym do sealanta "chemicznego" - skuteczniejsze.
Do tego jest w puszcze - więc każde "namaczanie" aplikatora to zabrudzenie wosku, wg mnie to już dyskwalifikuje. Może być może jakiś piach itd. Oczywiście gdy auto sterylne to nie, ale żyjemy w realnym świecie. Po co gdy maaaaasa środków płynnych jest.
Zdecydowanie dla prostoty, spokoju itd. polecam płynne środki i jednak chemia w postaci sealantów w tym celu od podstaw stworzonych, się lepiej nadaje niż, to co natura z carnaubą w listkach wyprodukowała, a człowiek tylko przystosował do swoich zabawek.
Analogicznie - sealant w płynie też jedziesz aplikatorem po lakierze (chyba, że mówisz o quick waxie - ale też masz kontakt z lakierem czegoś extra). A ile smarowałem, to jeszcze nie udało mi się wybrudzić wosku w puszce (licząc dawne 1. smarowanie fk1000p). Nie dajmy się zwariować, opcji aplikacji jest tyle, że każdy znajdzie coś dla siebie ;-)
Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka
"Alfa comes with a great responsibility, 'cause no kid ever grew up with a picture of Passat on his bedroom wall."
Sprzedam: Logo (przód/tył), dekielki, QV
Polecam: Koce, kocyki, ręcznie robione maskotki
Tak, ale aplikator zmienisz w razie zabrudzenia, a to co w butelce - pozostaje czyściutkie wciąż bo tam tylko wypływa, nie ma kontaktu z niczym. Płynne specyfiki ponadto, w razie gdy dokupimy maszynę - dalej służą.
Opcji jest wiele, warto wygodne, proste wybierać. Aha, w puszkach zawsze albo wyschnie, albo się upłynni, jakieś cuda, bo czasem to latami leży przecież, a tu mamy klap/klik, zamknięte, po wstrząśnięciu i zmieszaniu jednorodne i już. Nie widzę żadnych zalet praktycznych środków w puszkach.
Panowie jest coś takiego jak QD do skóry? Przeleciałem wczoraj skóry zestawem Colourlock Soft i potrzebował bym coś do częstszego przecierania na szybko.
Doraźnie moga byc husteczki do skory. Colourlock chyba takie robi.
na szybko pytanie
morning dew - od SG, coś w podobnej cenie i nie BSD i spectrum od K2
czy nie kombinować i brać morning dew - ~35zł z fibrą
147 powodów do zadowolenia
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
