GTL to tylko trochę lepsze GIII tzw. GIII+
Motul
Vavoline
Castrol
PENRITE
MILLERS OILS
Selenia
Yacco Lube
Texaco
Total
Mobil
RAVENOL
Shell
Fuchs
Midland
Eurol
Liqui Moly
GTL to tylko trochę lepsze GIII tzw. GIII+
Ok, masz rację, przeczytałem dodatek E z API 1509GTL to grupa III (o G III+ tam nic nie ma).
Tylko patrząc na parametry samych baz uzyskanych w procesie GTL no i opinii z właściwości olejów opartych o czysty GTL (a nie mieszankę z rafinatami ropy) to jest równie dobry co PAO. Kwestia tego czy są dostępne na rynku czyste oleje GTL, czy tylko mieszanki z HC?
GIII+ to handlowa klasyfikacja, że niby trochę lepsze od GIII.
Dalej GTL do PAO niż GTL lepsze od GIII ;-)
GTL to nadal HC i nadal pewien 'worek' węglowodorów dosyć różnej długości a PAO jest konkretnie z C10 albo C12 itd i 100% na drodze syntezy.
Tak, jasne. Ale końcowego użytkownika najbardziej obchodzą właściwości samej bazy (czy raczej oleju już), a nie jego skład. A tak jak wcześniej pisałem - wg artykułów jakie znalazłem, oleje oparte o czyste GTL nie ustępują parametrami tym opartym o PAO. Kwestia na ile te artykuły są wiarygodne, rzecz jasna.
... oraz stabilność tych parametrów w czasie / przebiegu tu pojawia się pytanie dlaczego 0W-xx na GTL bez PAO mają takie wysokie Noacki...? ;-)
GTL jest na pewno lepsze od HC ale nie zapewnia takiej "stabilności parametrów" jak PAO. Oleje GTL i HC ubrane w odpowiedni pakiet dodatków mogą mieć bardzo wysokie parametry więc na pewno nie jest tak, że z góry są gorsze od tych na PAO. Nie zmienia to faktu,że baza PAO daje zdecydowanie większa gwarancję wysokiej jakości oleju od HC czy GTL, cokolwiek marketingowcy nie wymyślą.
Mówiąc po ludzku przy wymianie co te 10000 baza nie ma aż takiego znaczenia w przeciwieństwie do dodatków. Skąd więc odradzanie HC? Dobre HC będzie przecież tak samo dobre jak dobre PAO (rozumiem, że o dobre PAO łatwiej)? Tyle, że będzie krócej trzymać parametry?
Dobrze rozumiem?
Wysłane z mojego SM-T710 przy użyciu Tapatalka
Inaczej.. Jak ktoś chce brać sporo kasy za litr i reklamuje jako pełen syntetyk to niech stosuje prawdziwe syntetyczne bazy a nie ich kilkukrotnie tańsze imitacje...
Da się uzyskać przyzwoite parametry od 5W40 w górę na GTL, poniżej bywa różnie i bez kupy ulepszaczy trudno prawdziwego syntetyka dogonić. PAO/estry potrzebują o wiele mniej ulepszaczy aby oferować lepsze parametry, niższe tarcie i zużycie, łatwiejsze zimne rozruchy, niższe spalanie, mniej depozytów, często wyższe HTHS w tej samej klasie lepkości, mniej syfu na skutek odparowania itd itp.
Witam ja do swojej 156 1,8 zalewam mobil 1
www.pablogarage.pl - Serwis, części, holowanie
> PabloGarage Team < - kilka filmów na kanale - Z A P R A S Z A M Y