Kończą się argumenty, zaczynają się wyzwiska?Napisał quba
Z mojej strony koniec offtopu a temat uwazam za bardzo sensowny. Dodam tylko ze w samochodach grupy VW biegi zazwyczaj zmieniamy wczesniej niz w samochodach grupy fiat ze wzgledu na wczesniejsze wkrecanie sie turbiny, dlatego temat ma duzy sens
Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka
Moim zdaniem trzeba starać się nie jeździć poniżej 1500 obrotów i dwumasa powinna mieć się dobrze. Krótko mówiąć 4 bieg powyżej 50, 5 bieg 70, 6 bieg powyżej 90 km/h i dwumasa nie będzie męczona. Dodatkowo oczywiście zasada, że czasami warto pojeździć na wyższych obrotach oraz nie wjeżdżać pod górkę na 6 biegu. Pozdrawiam.
Generalnie najbardziej szkodliwa dla dwumasy jest jazda przy obrotach, które powodują, że wpada w niebezpieczny rezonans (duże drgania). Im wyższy bieg, tym punkt, w którym kończą się niebezpieczne drgania przesuwa się wyżej. Pozwoliłem sobie narysować prosty, przykładowy rysuneczek w PaintCadzie (przepraszam, w pracy nie mam innych narzędzi), który mam nadzieję zobrazuje mniej więcej jak to wygląda w praktyce. Kolorem czerwonym oznaczyłem obroty na danym biegu, przy których z dużym prawdopodobieństwem mogą wystąpić drgania silnika.
* Przedstawione na wykresie wartości są czysto przypadkowe, mające na celu ukazanie jedynie zasadę działania. Autor nie ponosi odpowiedzialności za uszkodzenie koła dwumasowego w wyniku nieprawidłowej eksploatacji samochodu przez użytkowników forum alfaholicy. Poprzez użytkowników rozumie się również osoby niezarejestrowane, boty i każde inne stworzenie oglądające tę stronę.
Ostatnio edytowane przez djrobertos ; 25-05-2016 o 13:49
Właśnie miałem coś podobnego napisać,np. na trójce 1500 obrotów jest mniej więcej jeszcze ok ale na 4,5,6 już niekoniecznie.Połowa ludzi jeżdzi nie zmieniając odpowiednio biegów,pewnie z niewiedzy,lenistwa,oszczędności co doskonale widać na ulicach,czy jako pasażer.Temat jak najbardziej ok.Generalnie najbardziej szkodliwa dla dwumasy jest jazda przy obrotach, które powodują, że wpada w niebezpieczny rezonans (duże drgania). Im wyższy bieg, tym punkt, w którym kończą się niebezpieczne drgania przesuwa się wyżej. Pozwoliłem sobie narysować prosty, przykładowy rysuneczek w PaintCadzie (przepraszam, w pracy nie mam innych narzędzi
Trzeba też dodać, że to dotyczy jazdy pod obciążeniem, czyli but w podłogę lub jazda pod górkę. Jazda z jednostajną prędkością nawet 1200obr na 6 biegu nie ma wpływu na dwumasę.
Wysłane z mojego G620S-L01 przy użyciu Tapatalka
I to jest jedna z najważniejszych informacji w tym temacie.
Dwumasa dostaje po dupie w momencie używania gazu (im płynniej go użyjemy, tym lepiej).
Nie wydaje mi się, żeby jazda na tempomacie przy tych 1200RPM miała zużywać DM. No chyba, że źle myślę, to proszę o wyprowadzenie z błędu wcześniej niż później ;]
Mam pytanie do tych, którzy nie czują potrzeby "dbania o dwumasę" i wyznających zasadę "samochód dla mnie, nie ja dla samochodu": Po ciśnięciu 30min po autostradzie 200kmph i zjeździe na stację czekacie na wystudzenie turbiny czy nie?
Naśmiewanie się z tematu jest słabe, nie każdy jest takim specem, że po pierwszym odpaleniu AR już wszystko o niej wie.
Skoro temat wygląda jak "książka do nauki pływania" to połowa wszystkich for tak wygląda, bo ludzie pytają o rzeczy, których jeszcze nie wiedzą. Deal with it.
Jak zjeżdżam z autostrady to chwilę czekam na ostudzenie, ale na co dzień nie. Kilka minut spokojnej jazdy przy poszukiwaniach miejsca do zaparkowania wystarcza.
Wysłane z mojego G620S-L01 przy użyciu Tapatalka
I to jest jedna z najważniejszych informacji w tym temacie.
Dwumasa dostaje po dupie w momencie używania gazu (im płynniej go użyjemy, tym lepiej).
Nie wydaje mi się, żeby jazda na tempomacie przy tych 1200RPM miała zużywać DM. No chyba, że źle myślę, to proszę o wyprowadzenie z błędu wcześniej niż później ;]
Mam pytanie do tych, którzy nie czują potrzeby "dbania o dwumasę" i wyznających zasadę "samochód dla mnie, nie ja dla samochodu": Po ciśnięciu 30min po autostradzie 200kmph i zjeździe na stację czekacie na wystudzenie turbiny czy nie?
Naśmiewanie się z tematu jest słabe, nie każdy jest takim specem, że po pierwszym odpaleniu AR już wszystko o niej wie.
Skoro temat wygląda jak "książka do nauki pływania" to połowa wszystkich for tak wygląda, bo ludzie pytają o rzeczy, których jeszcze nie wiedzą. Deal with it.
Nigdy nie zjeżdżam z autostrady na stację bo na forum "grosz do grosza" zadałem pytanie i odpowiedzieli, że tam jest za drogo.
Poza tym nie wolno jeździć 200 km/h bo na forum "Suszarka nie tylko dla fryzjerów" zadałem pytanie i powiedzieli, że to grozi mandatem.
Gdy Alfa stoi w serwisie gdzie jest Romeo? Szuka części...
No dokładnie, trzeba we wszystkim znaleźć złoty środek.
Nikt nikomu nie mówi, że ma jeździć na obrotach powyżej 2k, bo za 300 metrów mu padnie dwumasa i będzie musiał dołączyć do klubu laweciarzy.
Z drugiej strony nie ma sensu deprecjonować jakiejkolwiek chęci lepszego traktowania swojego samochodu. Takie zachowanie należy chwalić i takie tematy powinny powstawać.
Jeden spędzi 2 dni na myciu+glinkowaniu+spłukiwaniu+czyszczeniu+woskowa niu, a drugi pojedzie na myjnię automatyczną, bo przecież samochód jest dla niego, a nie on dla samochodu i on tracić czasu nie chce
Jeden pojedzie 100km do serwisu, żeby obniżyć graniczną temperaturę załączenia chłodnicy, co dla drugiego będzie tylko fanaberią, bo co ma się zepsuć, niech się psuje.
Czy to świetny kolor Twojego auta sprawia że jesteś takim pewnym siebie ironistą ?
Alfa Romeo
145 2.0 TS --> 156 2.0 TS --> 156 lift 2.0 JTS --> 159 1.9 JTDM
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem