nie chodzi o to, chodzi o to, że zaślepić otwory możesz w zasadzie byle czym, np: śrubą, etc. może jakiś znajomy tokarz coś ogarnie za flaszkę. Tu naprawdę nie trzeba wiele by sobie poradzić.
A pieniądz oszczędzony to tak jak zarobiony.
- - - Updated - - -
nie chodzi o to, chodzi o to, że zaślepić otwory możesz w zasadzie byle czym, np: śrubą, etc. może jakiś znajomy tokarz coś ogarnie za flaszkę. Tu naprawdę nie trzeba wiele by sobie poradzić.
A pieniądz oszczędzony to tak jak zarobiony.