
Napisał
maciaba
Ja nie wiem, piszecie o tych specyfikach, a wystarczy jeździć poprawnie tymi dieslami.
Wszyscy u mnie w pracy maja diesla, ja mam diesla, przebiegi powyżej 200kkm i nikt nigdy nie miał żadnych problemów z turbo, EGR'ami, DPF'ami czy Bóg wie czym jeszcze.
Ale tutaj wszyscy jeżdżą w przedziale 2000-4000 obrotów i prędkości przelotową utrzymują powyżej 140km/h. Naprawdę wystarczy nie zamulać silnika jeżdżąc cały czas do 2500 obrotów, a 3000 obrotów silnik widuje od święta trzy razy do roku.
Jak komuś zależy na ecodrivingu, i walczy o 0,1l/100km no to sorry, ale polecam elektryczne samochody. Gdzieś kiedyś przeczytałem bardzo mądre zdanie, że za cenę dwumasy to sobie można kupić cysternę paliwa. Więc oszczędności typu 1l/100km są po prostu dla mnie śmieszne.