Witam,
Mam problemik z moją alfą 1.6 boxer.
Kiedy silnik jest zimny albo mam choć troszkę wciśnięty gaz to wszystko chodzi jak należy,
ale jak silnik rozgrzeje się do około 60-80 stopni to kiedy mam naciśnięte sprzęgło lub wrzucony luz, i nie dotykam gazu, to zaczynają falować obroty. Falują tak mocno, że po paru takich wahnięciach spadają tak nisko, że silnik gaśnie.
A czasami się zdarza, że nawet przy rozgrzanym silniku pracuje normalnie.
Od czego zacząć szukanie przyczyny?