Pewnie że się słyszy że alfy są bee i że się psują. Ja wtedy im odpowiadam, że sami by chcieli ją mieć ale strach im nie pozwala na to. Jeszcze jedno, dzięki takim opiniom przynajmniej można kupić piękny samochód za niezbyt wygórowaną cenę
.
Pewnie że się słyszy że alfy są bee i że się psują. Ja wtedy im odpowiadam, że sami by chcieli ją mieć ale strach im nie pozwala na to
Ostatnio edytowane przez krzystof ; 05-08-2016 o 14:09
To normalne, że ludzie, którzy nie mieli nigdy alfy i pewnie też w niej ani razu nie siedzieli mają najwięcej do powiedzenia - cały czas się z tym spotykam
Ale najlepsze co mi zapadło w pamięć odnośnie mojej 159:
"Starszy pan - Jaki silnik ma ta alfa
Ja - 1,9 JTDm
Starszy pan - a to te co się sypią
Ja - [ręce opadły...]"
Wszystko byłoby OK, ale Starszy Pan przyjechał insignią 1,9
W Insignii nie było silnika 1,9 CDTiNapisał P@bLO
To normalne, że ludzie, którzy nie mieli nigdy alfy i pewnie też w niej ani razu nie siedzieli mają najwięcej do powiedzenia - cały czas się z tym spotykam
(...)
Wszystko byłoby OK, ale Starszy Pan przyjechał insignią 1,9jak już to 2.0 CDTi (jak kto woli JTDm)
Nie każdemu dane jest byc filantropem...
Sent from my HTC T528w using Tapatalk
Always Loking For A drive
Przyłączając się do tematu " ja tez tak mam..." żałujcie że nie widzieliście min moich sąsiadów jak miesiąc temu obok 159 postawiłem Mito.... heheh poczułem się jak jakiś psychiczny, pomijając fakt że 35% osób chodzących po parkingu ogląda je obie z każdej strony
Niezwykłość Alfy Romeo polega na tym... że czasem jeździ...
Alfa jest jak elegancki włoski garnitur, zawsze wyglądasz w nim świetnie i wszyscy ci zazdroszczą ale też nie pasują mu brud czy dziury...A to jest mój pierwszy samochód, który jest zawsze czysty
Cos w tym jest co mówicie
Inne auta są jak odzież codziennego użytku na które nikt nie zwraca większej uwagi, nawet jak są brudne czy postrzepione to nie kłuje to tak w oczy :-)
Zapytaj rodziny i znajomych, co radziliby Ci kupić po sprzedaniu Alfy. Być może w ten sposób problem rozwiąże się sam.
Najlepiej jakbym jeździł passatem b6, golfem albo bmw e60 - słowem, wszystkim co nie ma logo Alfy na masce... chyba stereotypów nie przeskoczę :/Zapytaj rodziny i znajomych, co radziliby Ci kupić po sprzedaniu Alfy. Być może w ten sposób problem rozwiąże się sam.
Śmiej się z nich
A ja wszystkim co się szyderczo pytaja o awaryjność mówie że sypie się na potęgę jak najdalej od alfy i mówie dalej że teraz to kupił bym sobie skode albo passata (pasat jest zajebisty) oczywiście drwie sobie z nich
https://www.youtube.com/watch?v=Lotkcf8q0bc
Alfa w garażu cieszy niczym da Vinci na ścianie salonu
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
