Alfa Romeo GT nie odpala --- świeży zakup.

[maxwell]

Panowie, nie lepiej zacząć od rzeczy najprostszych? Po co wydawać pieniądze na diagnozy.
Miałem kilkakrotnie ten sam problem w aucie z grupy VAG'a.
Problem objawiał się dość podobnie, raz samochód odpalał bez zarzutów, a raz trzeba było dość długo kręcić rozrusznikiem, czasami na marne.
Powodem była zacinająca się klapa gasząca, którą wystarczyło kilkakrotnie poruszać aby problem ustał.

Znajduje się ona w Twojej Alfie prawdopodobnie gdzieś w okolicy kolektora ssącego i rury dolotu.
Znajdź coś na wzór siłownika? poruszaj nim delikatnie kilka razy i jeśli to nie pomoże dopiero bierz się za bardziej kosztowne diagnozy.

Tak to wygląda w VAG'u - zaznaczone na zielono.

[jaboleq]

Kolego ... a może wystarczy aby autor z problemem zaczął czytać ze zrozumieniem osoby, które chcą mu pomóc. Jak widać moje pytania trafiają do czarnej du.y. Klapa gasząca to jest następny krok.

[khazar]

Miałem podobną przypadłość w innym samochodzie, powodem był zacięty zawór EGR oraz zacięta przepustnica. Po przeczyszczeniu palił idealnie.

[maxwell]

Kolego ... a może wystarczy aby autor z problemem zaczął czytać ze zrozumieniem osoby, które chcą mu pomóc. Jak widać moje pytania trafiają do czarnej du.y. Klapa gasząca to jest następny krok.

Kolego, przecież my nie będziemy mu zaglądać pod maskę. Podajemy tylko możliwe powody, dla których nie może odpalić autka, a co z tym zrobi to tylko i wyłącznie jego osobista sprawa

[Phooghiex]

Panowie czynności jakie ostatnio uczyniłem w celu ożywienia auta :
- Wymiana filtra paliwa ( przy dmuchnięciu w stary powietrze prawię nie przelatywało )
- Wymiana akumulatora na nowy bo stary się wykończył .
Niestety zabiegi te nie przyniosły rezultatu , alfa nie odpalała do dziś. W drodze powrotnej z pracy widząc auto stojące na parkingu postanowiłem wejść na chwile do środka i posiedzieć w aucie przekręciłem klucz i niespodziewanie po dosłownie jednym obrocie rozrusznika GT odżyło . Przejechałem około 20 km samochód odpala za każdym razem ale strach pozostał . Co mogło się stać że pali ? Czy ochłodzenie mogło mieć wpływ na jakieś czujniki ? Czekam na poprawę pogody wtedy okażę się czy ma ona jakiś wpływ na odpalanie a może pomogła wymiana akumulatora i filtra ?

[SebaM]

Mógł zdarzyć się cud. Jak nie sprawdzisz podstawowych rzeczy o które Cię tu proszono to odpowiedź prawdopodobnie będzie znać tylko on:
http://wrozbita-maciej.pl/