Mam dwa pytania o 1.6 TS w 147.
Z czerwonego korka wychodzi gumowy przewód, który z niczym się nie łączy. Dodatkowo z tego korka można go bez żadnych problemów zdjąć, nie jest przymocowany. Tak to powinno być?
Drugie pytanie jest o osłonę znajdującą się przed silnikiem i trochę niżej. Strasznie się ruszała, nakrętka w ogóle jej nie trzymała. Podłożyłem podkładkę i jest ok, tylko czy ta nakrętka nie musi być dokręcona na maxa w środku osłony? Z podkładką się tak nie uda, a akurat miałem dość grubą pod ręką. Nie wiem czy ona była tylko po to, żeby trzymać osłonę czy może musi być dokręcona w środku w innym celu. Może ktoś rozkręcał a odpowiedź bardzo mi się przyda. Ogólnie nakrętka i osłona sztywno siedzą.
![]()