Czy ktoś ma jakiś patent na bezbolesne zdjęcie koła pasowego w 2.0 TS?
Nie chcę go naderwać bo będzie problem później z prowadzeniem paska.
Czy ktoś ma jakiś patent na bezbolesne zdjęcie koła pasowego w 2.0 TS?
Nie chcę go naderwać bo będzie problem później z prowadzeniem paska.
A czy chodzi o koło pasowe napędzające pasek wielorowkowy urządzeń pomocniczych (alternator, pompa wspomagania, sprężarka klimatyzacji) - bo jak tak to tam nie ma żadnego bólu - wystarczy mieć odpowiedni klucz gwiazdkowy, którym odkręca się 4 śruby.
Tak, o to koło.
Ze śrubami nie ma problemu. Problem jest w tym, że jak w dużej części aut koło jest zapieczone i nie chce zejść. Ponieważ jest z tłumikiem drgań nie można zastosować ściągacza zewnętrznego ( zresztą i tak miejsca niewiele ), nie ma nagwintowanych otworów do wkręcenia ściągacza wewnętrznego, z młotkiem lub łyżką też nie ma co się zabierać.
Ponawiam więc pytanie.
A próbowałeś "odmoczyć" to zapieczenie jakimś odrdzewiaczem?
Taaa.
Dzisiaj się zabiorę za nie jeszcze raz i albo ono albo ja![]()
Życzę powodzenia - zawsze też możesz pomóc sobie jakimś płaskownikiem, robiąc dźwignię od tyłu koła, ale z wyczuciem, żeby czasami nie ukruszyć pokrywy rozrządu lub odlewu bloku osłaniającego od dołu koło napędu rozrządu.
kanal i jakis klucz ewentualnie jakis odrdzewiacz na zapieczone sruby - zadnego problemu nie bedzie![]()
"Alfa chociaż mała prowokuje do zgwałcenia pierwszych stu stron kodeksu drogowego."
jest: 156 2.4 JTD 04r...
była: Gtv 2.0 Twin Spark Verde Tropico 96r...
Nie śruby zapieczone tylko koło.
Osłona rozrządu plastikowa.
No ale udało się, zobaczymy czy nie będzie mialo bicia po zlożeniu.