Witam
Czy ktoś może orientuje się jaka może być przyczyna drgania samochodu na czwartym biegu ?
Trzęsie się jak bateria w komórce . Mam wrażenie, że na zakręcie się to jeszcze bardziej wzmaga za to jak przyspieszam to tak przy 3000 obrotach drgania maleją. Dwumas wydaje się być w porządku, nie wydaje dziwnych dźwięków, lewarek nie wchodzi w wibracje i ładnie przyspiesza z niskiego biegu jeśli trzeba. Zawieszenie było sprawdzane porządnie z dwa tygodnie temu i jest w idealnym stanie. Mam wrażenie, że dzieje się tak odkąd kupiłem Alfę czyli jakieś 3 lata. Czy może być to wina wyłącznie opon, mam letnie, wyrzucam je już po tym sezonie , mają słaby bieżnik? Chociaż według mnie na nowych zimowych Nokianach też się tak zachowuje. Przebieg to 200 000 ,Alfa 159, silnik suchutki,regularnie wymieniane oleje, filtry itp,1,9 Jtdm 136 KM. Z tego co wiem to dwa wtryski są już słabe, pozostałe były regenerowane pół roku temu. Proszę o radę, nie chcę być naciągnięty przez pseudo mechanika na kilka tysięcy niepotrzebnie
Dziękuję