140tyś km chyba???
A ja już sporej liczbie poleciłem swój sposób i nie narzekają a śmigają swoimi bellami za dużo tańsza naprawę niż zakup regenerowanej fabrycznie za 4700zł.
Oczywiście nikogo i do niczego nie zmuszam. Jeśli ktoś chce zakładać nówkę po regeneracji, to śmiało
Widze po tych osobach że koszty robią swoje. A że dosyć często padają, to też widzę.
post do usunięcia...nabijam tylko posty żeby móc linka wkleić...
Dzisiaj przeprowadziłem rozmowę z młodym ale bardzo obiecującym tunerem. Jego zdaniem głowice pękają nie przez fakt samego istnienia DPF , ale przez nieprawidłowości przy jego obsłudze. Głowica jest obliczona na wytrzymanie wysokiej temperatury, ale nie wytrzyma częstego przerywania procedury czyli dość szybkiej zmiany temperatury w dół. Coś w tym jest.
Gdy Alfa stoi w serwisie gdzie jest Romeo? Szuka części...
Raczej nieprawda. Głowica jak i blok raczej ma sporą pojemność cieplną więc szybkie chłodzenie takiej masy żelastwa raczej nie wchodzi w grę. Moim skromnym inżynierskim zdaniem, głowicy najbardziej szkodzi właśnie wypalanie DPFa gdzie EGT jest bardzo wysokie. Wystarczy pomyśleć jak wysokie EGT mysi być na wyjściu z cylindra żeby na filtrze DPF (do którego jest z 1,5m rury i turbo po drodze) uzyskać 500-600 stopni. Szkodzić jej może podobnie butowanie silnika w zimie zaraz po odpaleniu, kiedy to w kanale wydechowym mamy kilkaset stopni a płyn chłodniczy ma ujemną temperaturę. Powoduje to znaczne naprężenia w materiale (głowica nie rozszerza się równomiernie), które po kilkuset takich cyklach na drodze prawdopodobnie zmęczenia materiału powoduje pęknięcie. Temperatura załączania wiatraków, często tutaj postulowana jako winowajca, też nie wydaje mi się prawdopodobna. Różnica kilku stopni jeśli chodzi o naprężenia w aluminium jest pomijalnie mała. Co więcej, wyższa temperatura płynu powinna raczej działać na korzyść, zmniejszając różnicę temperatur pomiędzy spalinami a płynem chłodniczym. To nie temperatura sama w sobie zabija głowicę a naprężenia wynikające z nierównomiernego nagrzewania. Użytkownicy 2.4, nie butować na zimnym, wywalić DPFa i będzie dobrze![]()
Ostatnio edytowane przez mroku ; 24-09-2016 o 19:43
Butowanie na zimnym najszybciej zabija szpilki przy kolektorze wydechowym.
Nie wiem, nie znam się....jako skromny magister ufam inżynierom Fiata, że widzieli co budują.
Gdy Alfa stoi w serwisie gdzie jest Romeo? Szuka części...
Dokładnie tak, przekładka głowicy ze innego modelu Alfy/Lancii to chyba najsensowniejsze rozwiązanie. Dzięki Sławku za pomoc z głowicą w mojej 159.
Ostatnio edytowane przez heliksa ; 03-11-2016 o 16:48
Proszę bardzo i cieszyć się z jazdy![]()