Racja. Wszystko kręcone. Wystarczy spojrzeć na zagraniczne serwisy aukcyjne - roczniki 2008 - 2010 maja w większości około 150 000 - 180 000. W Polsce sprowadzone auta to same "perełki" 45 000, 90 000 heh... Mdli mnie jak czytam w opisie "śliczna" albo "niski przebieg"