Tyle co ja jeżdżę, mam 3.0 12v i ani na spalanie ani koszty utrzymania nie narzekam. A w korku diesel mało nie pali, benzyniak też nie, ale w benzyniaku jaki był w V6 jest stary sprawdzony blok, nie ma dwumasy i turbiny, więc dużo w razie godziny W odpada przy naprawach. Po za tym benzyniaki szybciej się nagrzewają co docenisz zimową porą.
Btw. radzę nie patrzec w tabele, bo z tym spalaniem to tak samo jak z przyspieszeniem i v max- na to wszystko wpływ ma tyle czynników które pojąc może kilku śmiertelników i inżynieryjna głowa.