Pozdrawianie...vol.2 / jak się rozpoznać na drodze/

[adk]

Ja wypowiem się jednoznacznie, jestem za napisem, po części że takowy posiadam, a po części dlatego że jest jednoznaczny i charakterystyczny.

[as]

Inicjatywa, jak najbardziej słuszna - myślę, ze warto byłoby się zastanowić nad jakąś naklejką na przednią i/lub tylnią szybę - coś niedużego, ale rzucającego się w oczy.

Co do ramek na tablice rejestracyjne można byłoby pomyśleć nad naklejkami na listwę ramki, bo po co kupować kompletne ramki z logo forum? Koszty przesyłki i samego wykonania wiele niższe niż całej ramki.

Czy gdzieś na forum znajduje się skan w przyzwoitej rozdzielczości z którego można byłoby skorzystać, gdyby ktoś chciał coś sam zakombinować?

[groszek]

Nie no tylko nie napis "alfaholicy" to jest za długie, to równie można sobie przykleić napis "ambulance". Myśle że dobry pomysł jest z małym znaczkiem nawet logiem alfy na szybie. Też już mam dosyć pozdraiania się które działa tylko w jedną stronę, bo jakiś buraki sobe alfe kupily.

[Alfalotnik]

A ja proponuje ubierac czapki
przygotowalem kilka propozycji

[Zomeba]

Zamawiam ten kapelusz czarno-biały <rotfl>.

IMO to, że ktoś komuś nie odmacha nie jest problemem, jesli pomachasz takiemu to w jego głowie zrodzi sie pytanie: "Dlaczego on mi machał?".

W jego głowie zacznie się analiza przebiegu całego zdarzenia i łacząc fakty ustali, że policji po drodze nie było, nawet się nie znacie, światła miał właczone, a ktos mimo wszytko machał do niego. Spostrzeże, że łączyła was jedna wspólna rzecz - samochód tej samej marki, przyjdzie do domu włączy google i wpisze takie coś:

link do googli

Pierwsza strona, która mu się wyświetli wyjaśni wszystko

[QUICKSILVER]

Według starego jak świat żartu: kierowcy alfy nie pozdrawiają się już na drodze, widzą się zawsze rano u mechanika (jak dla mnie kiepski żart ). A co do znaku szczególnego na samochodzie to myślę, że pomysł jest ok, coś by stworzyć, albo pozostać przy zwykłym "cześć"

[cin_ek]

...
IMO to, że ktoś komuś nie odmacha nie jest problemem, jesli pomachasz takiemu to w jego głowie zrodzi sie pytanie: "Dlaczego on mi machał?".

W jego głowie zacznie się analiza przebiegu całego zdarzenia i łacząc fakty ustali, że policji po drodze nie było, nawet się nie znacie, światła miał właczone, a ktos mimo wszytko machał do niego. Spostrzeże, że łączyła was jedna wspólna rzecz - samochód tej samej marki, przyjdzie do domu włączy google i wpisze takie coś:
...

dokładnie tak, tym bardziej że nikt jeszcze w pysk nie dostał za machanie

Twój opis pasuje do pewnego zdarzenia jakie kiedyś miałem. Jadę sobie trasa, mija mnie opel i babka pomachała, kawałek dalej mija mnie TIR i też pomachał, za jakieś 5 km kolejne auto i też machał. A ja do dzisiaj nie wiem o co im chodziło, bo policji nie było, światła miałem włączone, gumy nie złapałem. Czyżby ukryci fani marki

[adk]

Nie no tylko nie napis "alfaholicy" to jest za długie, to równie można sobie przykleić napis "ambulance"

Heh Dobre porównanie, więc może zamiast tego mógłbym nakleić sobie www.costamcostam.net i też wszyscy wiedzieliby że jestem forumowiczem alfaholicy.org Chyba chodzi o utożsamianie się z pewna społecznością a nie o naklejanie pierdołowatych napisów...

Kolego adk,proszę poczytać regulamin szczególnie polecam pkt. 10.

[dziadek50]

adk zgadzam się z Tobą. Nie chodzi tu o jakieś ogólne rozpoznawanie się ale o rozpoznawanie się i pozdrawianie w Naszej społeczności.

[cin_ek]

Ale Nasza społeczność to społeczność Alfa Romeo nie zależnie czy ktoś jest z Alfaholików, Alfaclubu czy Ikara. warto nawet pozdrowić kogoś kto nie ma pojęcia o jakiś klubach bo jednak coś w nim/niej jest skoro ma Alfę