Że 2-litrowy silnik tej samej mocy co wysilony 1.4 wydziela mniej trujących substancji i spełnia wyższe normy. Nie chce mi się szukać artykułów teraz.
Że 2-litrowy silnik tej samej mocy co wysilony 1.4 wydziela mniej trujących substancji i spełnia wyższe normy. Nie chce mi się szukać artykułów teraz.
Downsizing opiera się na prostym fakcie - silnik benzynowy jest najbardziej optymalnie wykorzystywany przy dużym obciążeniu, przy małym jest bardzo nieefektywny i marnuje dużo paliwa. Czym większa pojemność tym straty są większe. Teoria ta idealnie sprawdza się na przykładzie Alfy - starsza konstrukcja z Giulietty bez bezpośredniego wtrysku - 1.4 Multiair z automatem - ma prawie o 20 % niższą emisję spalin niż najnowszy 2.0 TBi 200KM z automatem z Giulii, a co za tym idzie też niższe spalanie.
Przy takich samych warunkach jazdy spalanie nie będzie się znacznie różniło, na korzyść małego silnika będzie trasa z normalną prędkością, miasto i mieszany wyjdą blisko siebie, mowa oczywiście o takich samych mocach silników.
Przy małym obciążeniu albo raczej braku pokrywa straty własne, około 15-20% mocy.
Nie wiem czy wiesz ale najbardziej optymalna pojemność silnika 4-cylindrowego to właśnie 2000ccm, stosunek strat do możliwości silnika jest najbardziej optymalny.
Dołóż do tego proszę a). masę auta, b). różnicę w mocy silnika i wtedy wyjdzie Ci że to bzdura.
VW wycofuje się z małych silników na rzecz większych o niskiej mocy, dlaczego? Otóż dlatego ze mały wysilony motorek produkuje wielokrotnie więcej trucizn niż większy tej samej mocy i mniej wysilony. Myślę że po aferze spalinowej im można teraz zaufać najbardziej, szczególnie że siedzi nad tym cała rzesza (ale mi przypasowało) inżynierów.
Piszesz w swoim poście "afera spalinowa VW", "optymalna pojemność 2 litry", "produkuje więcej trucizn" …. Mam wrażenie, że piszesz o silnikach diesla a my tu rozmawiamy o benzynie.
VW wypuścił wprawdzie nowy silnik benzynowy o większej pojemności niż 1,4TSI ale to tylko 1,5 litra.
Ja teorię downsizingu sprawdziłem w praktyce bo oprócz 1,4 MA miałem też 2.0 JTS w 156 o zbliżonej mocy. NIKT mi nie wmówi, że 2 litry mniej spalą bo są mniej wysilone itp. Nie znam 2 litrowej benzyny którą można by nazwać oszczędną, a silników 1,4 całkiem sporo.
Oczywiście 2 litrowe silniki też są potrzebne jak potrzebujemy dużej mocy, której mniejsze jednostki nie są w stanie uciągnąć ale montaż w nowoczesnym samochodzie 2 litrów poniżej 200KM to totalny bezsens.
A ja znam - 2.0 Skyactive z Mazdy. Tak się składa, że mamy w pracy służbową Mazdę 3 właśnie 2.0 165KM w manualu i Julkę 1.4MA z TCT. Obydwa auta nowe z w miarę podobnymi przebiegami - Julka odebrana końcówką listopada a Mazda jakoś na wiosnę. Jeżeli chodzi o spalanie to Mazda niestety tutaj mocno wygrywa z Giuliettą, pali wręcz "nielogicznie" mało jak na dwulitrową benzynę. Nie wiem co prawda na ile TCT podnosi spalanie w Alfie, aczkolwiek nie sądze, aby to miało znaczący wpływ przy dwusprzęgłówce.
Dla porównania moja 159 1.9 w mieście pali prawie 3l/100km więcej ropy niż ta Mazda benzyny. Wiem, że masa inna i Q-Tronic swoje robią, ale mimo wszystko ten silnik Skyactive jest mega oszczędny.
To mało znasz
Tak jak Tomekkk napisał: poczytaj sobie ile pali Mazda 3 z 2.0 165KM. Miasto 8.5 a trasa wiadomo - zależnie od prędkości. Robiłem już trasy w okolicach 5.5 litra. Większość wolnossących 1.6 przy takim samym traktowaniu pali więcej
Ja pójdę jeszcze dalej: oblukaj ile pali 2.4 (5-cyl) benzyna w Volvo (np. S60) o mocy 140 lub 170KM (wolnossący). To jest dopiero hit![]()
Ostatnio edytowane przez tomaz ; 13-11-2016 o 00:01
166 2.5V6 CF2 Sportronic była | 166 3.0V6 CF3 Sportronic @ 241KM / 291Nm jest
Moja 166 Grigio Chiaro: http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...ml#post1222435
Więcej Alfy: https://www.youtube.com/channel/UCA7...kh5YZ4Hy4vTsew
Szybkie daily: https://www.forum.alfaholicy.org/prz..._s5_tomaz.html
Ekonomiczne daily: https://www.forum.alfaholicy.org/prz...volvo_v70.html
Dla formalności dodam swoje 2.0 (stare jak świat!) - miasto 9-9,5, trasy "normalnym" tempem do 120-130km/h 7,2-7,5 i hit, trasa przy 90km/h z wioskami po drodze - 6,7l, myślałem że się auto popsuło
Obecnie pojemność nie ma już znaczenia przy poziomie zaawansowania kontroli procesu spalania chyba że porównujemy 2.0 z 5.8, dlatego małe silniki w dużych autach nie mają racji bytu. Poza tym taniej wykastrować 2.0 niż wsadzać zupełnie inny silnik, tym bardziej że jak widać po ofercie i planach FCA silnik 1,75TBi jest wycofywany z oferty.
BTW, w latach '80-'90 BMW oficjalnie w katalogu dla 5er podawało niższe spalanie przy wersji 525 a nie 520![]()
Ostatnio edytowane przez kasztelan ; 13-11-2016 o 00:37
Co wy tu podajecie za przykłady - zamuloną Mazdę i prehistoryczne Volvo? Na nic więcej was nie stać ?Obydwa wolnossące silniki, przecież nikt obecnie przy zdrowych zmysłach nie montuje do samochodu 2 litrowego silnika bez turbo...A 2 litrowy z turbo nie przebije mniejszych jednostek ekonomią. W moim 1,4 podoba mi się, ze jak chcę oszczędnie jeździć to nie mam z tym problemu (regularnie w trasie schodzę poniżej 7 litrów) a jak chcę pociągnąć to mamy spory moment i nie muszę kręcić go do 4500 tys. żeby go osiągnąć. Jazda 90 km/h ? Spokojnie zejdziesz do 6-ciu (mój rekord z dłuższego odcinka to 5,6 litra) tylko kto tak jeździ Alfą? Jak ktoś ma ciężką nogę zawsze może w 1,4 założyć sobie gaz i też tanio jeździć, w 2 litrach na bezpośrednim wtrysku to już nie takie proste.
Nie oszukujmy się - 2,0 TBI Alfy nie będzie oszczędne ale za to będzie miało charakter w odróżnieniu od 2.0 Skyactive. Fajnie by było jakby wypuścili wersję 1,4 dla "ubogich" jak model się już opatrzy ale zdaję sobie sprawę, że jak pisze Kasztelan - jeśli wypuszczą słabszą wersję benzynową to będzie pewnie zduszone 2,0 bo tak będzie prościej dla procesu produkcyjnego. Oby chociaż dołożyli manulana skrzynię...