W dieslach go nie ma (turbo w ogóle), ale wolnossący przyspiesza szybciej i szybciej wraz z narastaniem obrotów. Turbo - jak sądzisz że się coś zaczyna - to się właśnie kończy. To nie jest fajna cecha , nie tylko w motoryzacji

To nie chodzi o ściganie się , tylko frajdę, potencjał itd., używanie w zależności od nastroju innych zakresów obrotów - w takim wozie jak Giulia duża wolnossąca benzyna aż się prosi, dałaby i możliwość lajtowego przemieszczania się z dużym momentem (bo duża pojemność) na niskich obrotach, jak i życia - przy górnych rejestrach. No jest taka - Q , tylko szkoda ze niżej coś podobnego się nie szykuje (?).
Jak masz możliwość z gamy Alfy Busso V6 pojeździć to bankowo zrozumiesz o co chodzi, tylko nie zdejmuj nogi z gazu przy 4 tys, wręcz przeciwnie. A silnikowi wcale to nie powinno szkodzić jak jest sprawny, o ile wiem panewkom bardziej szkodzą niskie obroty na wysokim biegu.
Ja pamiętam niesmak po 1,8 Tbi w 159 i tyle. To nie to. Po prostu. Pewnie nie tylko ja, stąd te obawy tutaj co do 280konnej benzyny.