Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 40

Temat: 147 TS 2.0 czy 1,6

  1. #21
    Użytkownik Fachowiec Avatar LukaSS
    Dołączył
    06 2012
    Mieszka w
    Biała Podl./Warszawa
    Auto
    Alfa Romeo 147 JTD 16V 140KM; Yamaha XTZ 800 Super Tenere
    Postów
    2,540

    Domyślnie

    Quike to jest z innego świata. Z takim podejsciem, założę sie o dobra wódkę,ze mechanicznie jego auto nie jest w dobrym stanie.

  2. #22
    Użytkownik Świeżak Avatar tomson
    Dołączył
    10 2011
    Mieszka w
    Legnica
    Auto
    jest 147 JTDm 8v, GTV 2.0 TS, była 156 1.8 T.S. , 146 Ti 2.0 TS
    Postów
    48

    Domyślnie

    Witam.
    Jeździłem
    146 TI 2.0 TS 1996 palił 10 /100 w mieście i 2litry oleju na 1000 km ,wariator szalał jak diesel, totalna porażka.
    156 1.8 TS 2003 7,5 /100 w mieście i 2 litry oleju na 1000 km nie było słychać wariatora ,porażka.
    GTV 2.0 TS 1999 10 /100 w mieście i 2 litry oleju na 1000 km ,słychać wariator ,posiadam obecnie i będę remontował silnik.
    147 1.9 JTDm 2007 6,5 /100 w mieście, bierze 0 oleju ,brak wariatora (ale i tak chodzi jak diesel posiadam obecnie i to jest najlepszy zakup.
    Dajcie sobie spokój z tymi TS-ami i JTS-ami.

  3. #23
    Użytkownik Maniak resoraków
    Dołączył
    09 2015
    Mieszka w
    Uć, Wwa, okolice
    Auto
    AR 147 1.6 TS
    Postów
    52

    Domyślnie

    Intruz, Remiad_PL wiadomo, że po zakupie auta trzeba się liczyć z pewnymi kosztami, ale niestety kiedy te koszty w teoretycznie zrobionym i gotowym aucie (udokumentowana wymiana rozrządu zrobiona przez poprzedniego właściciela jakieś 10.000km wcześniej - nadawał się do wymiany) przewyższają jego początkową wartość to znaczy, że coś jest nie tak. Poprzedni właściciel niestety robił wszystko po taniości i teraz to wychodzi. Ja niestety lubię mieć wszystko zrobione dobrze, dlatego nie wymieniam jednej małej rzeczy pomijając drugą tylko robię wszystko od A do Z, dlatego mam jeszcze sporo do zrobienia zanim będę zadowolony z tego auta.

    Nie napisałem też, że Alfa to badziew bo mam z nią za małe doświadczenie, ale posiadając również dwie Hondy (jedną lat 11, drugą 6) i mając już pewne doświadczenie z nimi i porównanie co się psuje i jak często. Jestem przekonany że prędzej sprzedam tą Alfę niż Hondę.

  4. #24
    Użytkownik Alfa i Omega Avatar Karol147
    Dołączył
    03 2014
    Mieszka w
    Łódź
    Auto
    Alfa Romeo 147 1.6
    Postów
    335

    Domyślnie

    Qukie Alfa ma przede wszystkim dawać radość z jazdy. Ja za swoją zapłaciłem prawie 9 tys, włożyłem przez prawie 2 lata gdzieś drugie tyle i jest zajebiście Cieszę się autem, cieszę się jazdą. Czasami da mocniej po kieszeni, czasami mniej, ale jest to już leciwe auto i trzeba inwestować. I nie ma co się oszukiwać, nie doprowadzisz tego auta do 100% perfekcji. Alfa 147 to samochód dla pasjonatów tej marki, tych którzy kochają tą markę i wydawanie pieniędzy na naprawy jest przyjemnością

  5. #25
    Użytkownik Alfista Avatar Andrzejsr
    Dołączył
    04 2009
    Mieszka w
    Rzeszów
    Auto
    156sw 2.5V6, 166 3.2V6, 156 2.0TS 'cup'
    Postów
    4,458

    Domyślnie

    Cytat Napisał Qukie Zobacz post
    Intruz, Remiad_PL wiadomo, że po zakupie auta trzeba się liczyć z pewnymi kosztami, ale niestety kiedy te koszty ....przewyższają jego początkową wartość to znaczy, że coś jest nie tak. ...
    No, tylko że ta "początkowa wartość" to koszt większego przeglądu w ASO plus ubezpieczenia gdy to auto było nowe. To że wartość auta spadła, nie znaczny ze ma spaść np wartość pracy mechanika przy nim, czy cena części niestety.

    Ale do tematu 1.6 czy 2.0 do miasta ? : najważniejsze wg mnie, przy tyloletnich autach nie jaki silnik, a jaki stan wozu tego konkretnego do kupienia. Więc odpowiedź - ten w lepszym stanie, z pewniejszą historią, nawet jak będzie słabszy.
    (1.6 120 konny to nie takie znów byle co, ma swój charakterek byle nie obciążone auto było, ale co do spalania to tym się kierować nie ma co, niewiele mniej niż 2.0 po mieści spali)

  6. #26
    Użytkownik Quadrifoglio Verde Avatar omen
    Dołączył
    05 2008
    Mieszka w
    Piekary Śląskie
    Auto
    GT
    Postów
    5,030

    Domyślnie

    Cytat Napisał Qukie Zobacz post
    Intruz, Remiad_PL wiadomo, że po zakupie auta trzeba się liczyć z pewnymi kosztami, ale niestety kiedy te koszty w teoretycznie zrobionym i gotowym aucie (udokumentowana wymiana rozrządu zrobiona przez poprzedniego właściciela jakieś 10.000km wcześniej - nadawał się do wymiany) przewyższają jego początkową wartość to znaczy, że coś jest nie tak. Poprzedni właściciel niestety robił wszystko po taniości i teraz to wychodzi. Ja niestety lubię mieć wszystko zrobione dobrze, dlatego nie wymieniam jednej małej rzeczy pomijając drugą tylko robię wszystko od A do Z, dlatego mam jeszcze sporo do zrobienia zanim będę zadowolony z tego auta.

    Nie napisałem też, że Alfa to badziew bo mam z nią za małe doświadczenie, ale posiadając również dwie Hondy (jedną lat 11, drugą 6) i mając już pewne doświadczenie z nimi i porównanie co się psuje i jak często. Jestem przekonany że prędzej sprzedam tą Alfę niż Hondę.
    Kupiłeś trupa od Janusza biznesu samochodowego a nie Alfę..
    Cóż Ci mogę wiecej powiedzieć.. Ja kupiłem tanio zrobiłem co trzeba na dzień dobry i od 3 lat nic nie wsadziłem bo nie muszę

  7. #27
    Użytkownik Znawca Avatar Mongoose
    Dołączył
    04 2013
    Auto
    156 Sportwagon 2.0 JTS
    Postów
    1,321

    Domyślnie

    Tam wyżej był post, że Alfa jedna za drugą żarła 2l/1000km oleju... Nie rozumiem, wystarczy przy kupnie przegazować pod czerwone pole na postoju, albo rozpędzić się na dwójce pod czerwone pole, wyhamować do zera i znowu pod czerwone pole... Co kolwiek na wysokich obrotach... Walnie mocno na niebiesko = pali olej, czyli zostaję się obrócić o 180* i uciekać od tego auta jak najdalej...

  8. #28
    Użytkownik Alfa i Omega Avatar Karol147
    Dołączył
    03 2014
    Mieszka w
    Łódź
    Auto
    Alfa Romeo 147 1.6
    Postów
    335

    Domyślnie

    Cytat Napisał Mongoose Zobacz post
    Tam wyżej był post, że Alfa jedna za drugą żarła 2l/1000km oleju... Nie rozumiem, wystarczy przy kupnie przegazować pod czerwone pole na postoju, albo rozpędzić się na dwójce pod czerwone pole, wyhamować do zera i znowu pod czerwone pole... Co kolwiek na wysokich obrotach... Walnie mocno na niebiesko = pali olej, czyli zostaję się obrócić o 180* i uciekać od tego auta jak najdalej...
    Moja brała 1L oleju na 1000km i gazując czy to na postoju czy to podczas jazdy na czerwone pole nie puszczała żadnego dymku, także...

  9. #29
    Użytkownik Maniak resoraków
    Dołączył
    09 2015
    Mieszka w
    Uć, Wwa, okolice
    Auto
    AR 147 1.6 TS
    Postów
    52

    Domyślnie

    To nie jest temat o moim aucie więc w dużym skrócie: przez 14 miesięcy posiadania auto stało z 4 miesiące czekając na części i mechaników i udało mi się już w nią włożyć jakieś 12tysi, czy to jest koszt dużego przeglądu? I don't think so... a do tego jeszcze kilka by się przydało włożyć, żeby auto było w satysfakcjonującym stanie. Do tego pojawiają się jakieś upierdliwe drobnostki, które strasznie wkurzają przez co 'przyjemność z jazdy' jest bardzo ograniczona.

    Karol147 co do 'Alfa 147 to samochód dla pasjonatów tej marki, tych którzy kochają tą markę i wydawanie pieniędzy na naprawy jest przyjemnością' - ciężko jest sklasyfikować wydawanie pieniędzy na naprawy jako przyjemność.


    Co do wyboru, tak jak było sugerowane kupuj ten w lepszym stanie i z pewniejszego źródła. Moja bierze około 1l na 1000km i też nie dymi na niebiesko.

  10. #30
    Użytkownik Quadrifoglio Verde Avatar omen
    Dołączył
    05 2008
    Mieszka w
    Piekary Śląskie
    Auto
    GT
    Postów
    5,030

    Domyślnie

    Cytat Napisał Qukie Zobacz post
    To nie jest temat o moim aucie więc w dużym skrócie: przez 14 miesięcy posiadania auto stało z 4 miesiące czekając na części i mechaników i udało mi się już w nią włożyć jakieś 12tysi, czy to jest koszt dużego przeglądu? I don't think so... a do tego jeszcze kilka by się przydało włożyć, żeby auto było w satysfakcjonującym stanie. Do tego pojawiają się jakieś upierdliwe drobnostki, które strasznie wkurzają przez co 'przyjemność z jazdy' jest bardzo ograniczona.

    Karol147 co do 'Alfa 147 to samochód dla pasjonatów tej marki, tych którzy kochają tą markę i wydawanie pieniędzy na naprawy jest przyjemnością' - ciężko jest sklasyfikować wydawanie pieniędzy na naprawy jako przyjemność.


    Co do wyboru, tak jak było sugerowane kupuj ten w lepszym stanie i z pewniejszego źródła. Moja bierze około 1l na 1000km i też nie dymi na niebiesko.
    Serio kupiles trupa [emoji23]


    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory