Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 32

Temat: Stuki maglownicy...

  1. #21
    Szampan
    Gość

    Domyślnie

    sam nie wiem, za regeneracje płaciłem 550 zł a na ich stronie w cenniku 480zł

  2. #22
    Użytkownik Romeo Avatar as
    Dołączył
    10 2007
    Mieszka w
    Zduńska Wola
    Auto
    AR 145 / 1994 1,4 BOXER
    Postów
    1,112

    Domyślnie

    Cytat Napisał Szampan Zobacz post
    sam nie wiem, za regeneracje płaciłem 550 zł a na ich stronie w cenniku 480zł
    Bo 480 zł to cena netto, natomiast 550 zł - brutto. Ale swoją drogą widzę, że nie tylko ja zasugerowałem się kwotą netto :/

    Wiecie co mnie jeszcze irytuje? Aukcja np. ALLEGRO - ktoś sprzedaje komplet 2 lub 4 szt. czegoś tam a cenę podaje za sztukę, przy czym pojedynczej sztuki nie sprzeda - tylko komplet - NIC TYLKO LAĆ
    Errare humanum est - Mylić się jest rzeczą ludzką.

  3. #23
    Administrator weteran Maniak resoraków Avatar Krzyśko
    Dołączył
    07 2008
    Mieszka w
    Kuryłówka
    Auto
    159 SW 1.9 JTS 2006r., 147 1.9 JTD 2004r.
    Postów
    958

    Domyślnie

    No to powiem wam że to nie są ani końcówki drążków, ani łożyska kolumny, nic co związane z zawieszeniem, mam ten sam problem od dłuższego czasu ale nie mam kiedy go zdiagnozować (stuka na postoju tak jak Szampan napisał), na pewno jest to związane z maglownicą i układem wspomagania. Pompę mam do regeneracji (tzn wymiana simeringa bo cieknie). Dodatkowo dochodzi u mnie dziwne skrzypienie podczas skręcania.

    Pozdro, Krzyśko.
    159 SW 1.9 JTS 16V 2006r.
    147 1.9 JTD 8V 2004r.

  4. #24
    Użytkownik Romeo Avatar kaes
    Dołączył
    02 2007
    Mieszka w
    Lublin
    Auto
    AR 145 1,4 bx 1995
    Postów
    787

    Domyślnie

    Cytat Napisał Krzyśko Zobacz post
    No to powiem wam że to nie są ani końcówki drążków, ani łożyska kolumny, nic co związane z zawieszeniem, mam ten sam problem od dłuższego czasu ale nie mam kiedy go zdiagnozować (stuka na postoju tak jak Szampan napisał), na pewno jest to związane z maglownicą i układem wspomagania. Pompę mam do regeneracji (tzn wymiana simeringa bo cieknie). Dodatkowo dochodzi u mnie dziwne skrzypienie podczas skręcania.

    Pozdro, Krzyśko.
    Czyli nie tylko w boxerkach stukają magle... bo w TS są całkiem inne. :/
    Wziuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuum...Co to było? Takie szybkie i piękne?
    To 145 boxerek oczywiście!

  5. #25
    Użytkownik Świeżak Avatar Varrels
    Dołączył
    12 2008
    Mieszka w
    Rybnik
    Auto
    [156] silnik 2,4 JTD rok produkcji 99
    Postów
    223

    Domyślnie

    Ja dałem za pompę do wspomagania 300zł po regeneracji! i 100zł za robociznę

  6. #26
    Użytkownik Romeo Avatar as
    Dołączył
    10 2007
    Mieszka w
    Zduńska Wola
    Auto
    AR 145 / 1994 1,4 BOXER
    Postów
    1,112

    Domyślnie

    W nawiązaniu do warsztatu zajmującego sią regeneracją maglownic mieszczącego się w Łodzi przy ul. Przędzalnianej 6 muszę przyznać, że jestem nieco zaskoczony wizytą. Byłem tam niedawno w sumie nie tyle z konieczności a chyba bardziej z ciekawości. Poza tym miałem zamiar zostawić im swoją starą maglownicę, bo słyszalem, że w trosce o środowisko skupują uszkodzone, jednak tylko te nadające się jeszcze do regeneracji w cenie od 50 zł wzwyż - postanowiłem więc zaryzykować!

    Po wcześniejszych ustaleniach telefonicznych i dojechaniu na miejsce z sercem w żołądku przekroczyłem próg - pływającego w oleju i błocie - warsztatu. Patrząc bacznie, gdzie stąpam co by nie wywinąć orła na posadzce, udałem się w kierunku najczyściej wyglądającego Pana, który siedział właśnie przy komputerze i stukał coś w klawiaturę. Zapytałem czy to z nim rozmawiałem wcześniej przez telefon i czy nadal są zainteresowani zakupem cieknącej, jednak poza tym sprawnej technicznie maglownicy? Usłyszałem - tak, tak owszem. Przytaszczyłem więc ustrojstwo z bagażnika, zaś Pan po kilkusekundowych oględzinach, odparł grzecznie, że musi zapytać szefa. Poszedł więc z żelaztwem pod pachą do sąsiedniej kamienicy - w sumie do jakiejś drewnianej przybudówki wyglądającej podobnie do wiejskiego sracza - na krótką, acz rzeczową "naradę" z tajemniczym szefem. Wrócił już nieco mniej optymistycznie nastawiony do ewentualnego zakupu. Odparł jednak, że musi jeszcze wszystko sprawdzić. Spodziewałem się, że będzie to jakieś szczególowe badanie techniczne na precyzyjnym stanowisku pomiarowym, jednak się przeliczyłem. Po ekspresowej diagnozie w przykręconym do stołu imedle - usłyszalem, że przekładnia posiada zbyt duży luz i niby nie nadaje się do regeneracji. Przyznam, że mając na uwadze to, co napisane jest na stronie internetowej firmy (tj. to jakie "cuda" są w stanie zrobić z przekładniami kierowniczymi i nie tylko) z ogromnym niedowierzaniem przyjąłem do wiadomości diagnozę. Zabrałem więc żelastwo z powrotem do bagażnika samochodu i jakoś nie bardzo się tym przejałem, gdyż w wolnej chwili w celach edukacyjnych rozbiorę wszystko na czynniki pierwsze

    Odwiedzajac warsztat zajmujący się regeneracją maglownic nie byłem sam. Po moim odejściu kumpel pytał mojego wcześniejszego rozmówcę o to czym smarują przekładnie, bo w jego bolidzie przy skręcaniu słychać niby delikatne piszczenie. Usłuszał, że mają do tego "specjalny smar" i jak tylko chce - mogą mu trochę tej mikstury opchnąć. Kumpel początkowo przystał na propozycję, jednak podziękował, gdy się zorientowal, że gość usiłuje go nabrać i wcisnać zwykły ŁT-43

    Co do cennika usług firmy, jak by nie patrzeć - EUROPA, żeby nie powiedzieć DZIKI ZACHÓD! Regeneracja przekałdni ze wspomaganiem to koszt 550 zł, jednak jeśli Pan "ekspert" w imadle stwierdzi, że przekłdnia nie nadaje sie do regeneracji - co mogą wmówić niemal każdemu - pobierają dodatkowo tzw. kaucję wysokości 400 zł. Montaż/demontaż to wydatek od 200 zł wzwyż. Z ciekawości na sam koniec zapytałem o cenę osłon gumowych przekładni (tylko tych w kształcie harmonijek) i prawie cycki mi opadły, jak usłyszałem 70 zł

    Reasumując - nie wiem, jak rysuje się skuteczność przeprowadzanych przez firmę napraw/regeneracji, jednak warunki pracy oraz poziom wiedzy technicznej personelu dały mi sporo do myślenia :/
    Errare humanum est - Mylić się jest rzeczą ludzką.

  7. #27
    Użytkownik Romeo Avatar kaes
    Dołączył
    02 2007
    Mieszka w
    Lublin
    Auto
    AR 145 1,4 bx 1995
    Postów
    787

    Domyślnie

    Cytat Napisał as Zobacz post
    W nawiązaniu do warsztatu zajmującego sią regeneracją maglownic mieszczącego się w Łodzi przy ul. Przędzalnianej 6 muszę przyznać, że jestem nieco zaskoczony wizytą. Byłem tam niedawno w sumie nie tyle z konieczności a chyba bardziej z ciekawości. Poza tym miałem zamiar zostawić im swoją starą maglownicę, bo słyszalem, że w trosce o środowisko skupują uszkodzone, jednak tylko te nadające się jeszcze do regeneracji w cenie od 50 zł wzwyż - postanowiłem więc zaryzykować!

    Po wcześniejszych ustaleniach telefonicznych i dojechaniu na miejsce z sercem w żołądku przekroczyłem próg - pływającego w oleju i błocie - warsztatu. Patrząc bacznie, gdzie stąpam co by nie wywinąć orła na posadzce, udałem się w kierunku najczyściej wyglądającego Pana, który siedział właśnie przy komputerze i stukał coś w klawiaturę. Zapytałem czy to z nim rozmawiałem wcześniej przez telefon i czy nadal są zainteresowani zakupem cieknącej, jednak poza tym sprawnej technicznie maglownicy? Usłyszałem - tak, tak owszem. Przytaszczyłem więc ustrojstwo z bagażnika, zaś Pan po kilkusekundowych oględzinach, odparł grzecznie, że musi zapytać szefa. Poszedł więc z żelaztwem pod pachą do sąsiedniej kamienicy - w sumie do jakiejś drewnianej przybudówki wyglądającej podobnie do wiejskiego sracza - na krótką, acz rzeczową "naradę" z tajemniczym szefem. Wrócił już nieco mniej optymistycznie nastawiony do ewentualnego zakupu. Odparł jednak, że musi jeszcze wszystko sprawdzić. Spodziewałem się, że będzie to jakieś szczególowe badanie techniczne na precyzyjnym stanowisku pomiarowym, jednak się przeliczyłem. Po ekspresowej diagnozie w przykręconym do stołu imedle - usłyszalem, że przekładnia posiada zbyt duży luz i niby nie nadaje się do regeneracji. Przyznam, że mając na uwadze to, co napisane jest na stronie internetowej firmy (tj. to jakie "cuda" są w stanie zrobić z przekładniami kierowniczymi i nie tylko) z ogromnym niedowierzaniem przyjąłem do wiadomości diagnozę. Zabrałem więc żelastwo z powrotem do bagażnika samochodu i jakoś nie bardzo się tym przejałem, gdyż w wolnej chwili w celach edukacyjnych rozbiorę wszystko na czynniki pierwsze

    Odwiedzajac warsztat zajmujący się regeneracją maglownic nie byłem sam. Po moim odejściu kumpel pytał mojego wcześniejszego rozmówcę o to czym smarują przekładnie, bo w jego bolidzie przy skręcaniu słychać niby delikatne piszczenie. Usłuszał, że mają do tego "specjalny smar" i jak tylko chce - mogą mu trochę tej mikstury opchnąć. Kumpel początkowo przystał na propozycję, jednak podziękował, gdy się zorientowal, że gość usiłuje go nabrać i wcisnać zwykły ŁT-43

    Co do cennika usług firmy, jak by nie patrzeć - EUROPA, żeby nie powiedzieć DZIKI ZACHÓD! Regeneracja przekałdni ze wspomaganiem to koszt 550 zł, jednak jeśli Pan "ekspert" w imadle stwierdzi, że przekłdnia nie nadaje sie do regeneracji - co mogą wmówić niemal każdemu - pobierają dodatkowo tzw. kaucję wysokości 400 zł. Montaż/demontaż to wydatek od 200 zł wzwyż. Z ciekawości na sam koniec zapytałem o cenę osłon gumowych przekładni (tylko tych w kształcie harmonijek) i prawie cycki mi opadły, jak usłyszałem 70 zł

    Reasumując - nie wiem, jak rysuje się skuteczność przeprowadzanych przez firmę napraw/regeneracji, jednak warunki pracy oraz poziom wiedzy technicznej personelu dały mi sporo do myślenia :/
    To już lepiej kupić nówkę Laubera za 1013, 66...
    Wziuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuum...Co to było? Takie szybkie i piękne?
    To 145 boxerek oczywiście!

  8. #28
    ViP Romeo
    Dołączył
    06 2007
    Mieszka w
    Łódź
    Auto
    AR 75 2.0 TS 148KM, 1988r, Talbot Matra Rancho, 125p '71, 126p '85 Łada 2103
    Postów
    2,996

    Domyślnie

    eh no wlasnie a z ciekaowsci jakbys powiedzia o ktorej bedziesz bys zobaczyl moja 75 bo ja na tym parkingu parkuje a wlas znam i niestety to nei jest miejsce legitymujace sie jakościa

  9. #29
    erzet
    Gość

    Domyślnie

    Witam, odświerzę temat bo mam podobny problem. gdy na postoju kręcę kierownica w prawo przy około 2/3 skrętu słychac podwójny stukot. odbijając kierownicą jest dokładnie tak samo w tym miejscu. wymieniłem końcówkę drążka bo miała luz i dalej to samo. pojechałem do znajomego na stację diagnostyczna i po przetrzepaniu całego zawieszenia (wachacze wymienione 2 miesiące temu) wskazał ze cos jest z przekładnią. dzis poświęciłem troche czasu i po wielu przekleństwach i obtarciach udało mi sie ją wydłubać z mojego boxera. oględziny zew wskazały ze obie gumy osłaniające są rozerwane i nic a nic nie osłaniają bebechów.tu moje pytanie. czy jest sens samemu sie w to bawić i rozkręcać to cudo ( jesli ktoś wie jak to chętnie bym przeczytał) czy po prostu zawieźć ja do regeneracji i czy w ogóle jest to wina owej przekładni. podczas kręcenia da sie wyczuć ze jeden z drążków kier. jakby "latał"
    pozdrawiam ze słonecznego wrocka

  10. #30
    Użytkownik Pirat drogowy Avatar frynas
    Dołączył
    11 2007
    Mieszka w
    sieradz/międzyrzecz
    Auto
    FIAT CROMA 1.9 16v 150KM
    Postów
    202

    Domyślnie

    to pojedź tam i niech ja jeszcze raz robią.....sami wymontowują, regenerują jeszcze raz i montują w aucie...i jeszcze dla Ciebie jakąś gazetkę fajną i kawę dają
    alfa romeao 146 1,9TD

Podobne wątki

  1. [159] stuki w maglownicy
    Utworzone przez bami159 w dziale 159/Brera/Brera Spider
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 02-04-2015, 14:20
  2. Regeneracja maglownicy
    Utworzone przez janosik w dziale 156
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 24-01-2015, 22:13
  3. [146] wymiana maglownicy 146 1.8 TS
    Utworzone przez gruby696 w dziale 145/146/155
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 06-07-2014, 14:20
  4. Stuki stuki i po kilku naprawach dalej stuki !!!
    Utworzone przez Korczu w dziale 156
    Odpowiedzi: 16
    Ostatni post / autor: 31-08-2012, 20:25
  5. regeneracja maglownicy
    Utworzone przez mrq w dziale Forum ogólne o Alfa Romeo
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 22-08-2010, 09:01

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory