A dlaczego nie? Robiąc pomiar "upływności" prądu trzeba odczekać minutkę. Kilka odbiorników wyłącza się po chwili. Jak miałem radio pioniera podłączone na stałe pobierało 0,2 A i to wystarczyło żeby nowy akumulator nie otworzył centralnego po 1,5 tyg postoju.
Po przełączeniu "po zapłonie" pobór spadł do 0,03 A, czyli w normie.
Czep się kolego radia na początek bo to 90% przypadków, reszta to nie orginalne alarmy, zwarcia i inne uszkodzenia.
Upewnij się że nie masz jakiegoś czujnika otwarcia maski, bo podniesiona podczas pomiaru uaktywnia centralkę alarmu i też będzie fałszowało wynik.