Witam, proszę o pomoc. Jestem nowym posiadaczem Alfy Gt 1.9 jtdm. Moje problemy zaczęły się podczas jazdy na autostradzie zapaliła mi się kontrolka check engine, auto przejechało kilkadziesiąt km po czym zgasło i nie chciało zapalić. Diagnoza u mechanika problem z wtryskami i zatkany dpf. Po czyszczeniu i regulacji wtrysków mechanik wyciągną dpf i dał do wypalania. W fazie testów na serwisie auto po przejechaniu kilku kilometrów auto znów zgłosiło błąd z dpfem. Filtr ponownie został wysłany do wypalania. Odebrałem auto, przejechałem 600 km w tym ok 200 km na autostradzie po czym dalej wywaliło check engine. Połączyłem się z komputerem i pokazało błąd p2002 (mała wydajność filtra cząstek stałych). Po próbach jazdy przy obrotach sięgających 3.5tys i usunięciu błędu problem dalej występuje. Pytanie, czy filtr się skończył i trzeba usuwać? Dodam że silnik zalany jest olejem castrol 5w30.