Zamek maski - dziwne zachowanie
Cześć wszystkim. Dzisiaj na autostradzie odskoczyła mi maska w mojej AlfieNa szczęście zauważyłem to w porę i zjechałem na pobocze. Maska nie chciała mi się zamknąć jak zawsze "zrzucając" ją z niewielkiej wysokości. W końcu ją zamknąłem dociskając. Wróciłem do domu jak było już ciemno i maska znów odskoczyła
Mało przyjemne uczucie, wolałbym jej z szyby nie zbierać.
Miał ktoś może taką przypadłość? Niby wszystko ok. Otwiera się ze środka itp ale ...
Spryskaj zamek maski np WD.. albo innym smarem, zrob tez tak ze jak masz otwartą maske to cofnij do konca dzwignie od otwierania maski i zobacz czy odskoczy
Mała poprawka. WD40 jest środkiem czyszczaco penetrujacym. Użycie tylko WD będzie rozwiązaniem chwilowym. Wyczyść mechanizm zamka w tym okolice micro switcha WD40 a potem zastosuj jakiś smar techniczny (ale bez przesady) odporny na działanie wody. (miałem ten sam problem w 156, użyłem do tego smaru wodoodpornego do smarowania cylindrów, problem znikł na lata)Napisał Argosan
Sent from my E6633 using Tapatalk
Always Loking For A drive
Dzięki za odpowiedzi. Dziś już odpuszczam bo zimno jak cholera. Jutro zaglądnę na spokojnie. Może użyje smaru do łańcucha rowerowego bo jest do -40 stopni i odporny na wilgoć.
Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka
W ogóle każdemu polecam przeczyścić i przesmarować zamek maski. U mnie było tak, że ze dwa razy nie odskoczył za pierwszym pociągnięciem linki a później przez jakiś czas był spokój.
Do momentu, aż pewnego razu chciałem otworzyć maskę i zamek w ogóle nie zareagował ;/
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem