Generalnie po odbiorze belli , gdzie była oddana na reklamację turbiny ( ASO Kraków G.Andersa - > Turbo Tec -> ASO Kraków G.Andersa - czas : 3 tygodnie ! ) zrobiłem jazdę testową , tak dla świętego spokoju.
Od razu zauważyłem , że auto nie jeździ tak jak powinno...W przeciągu godziny wróciłem do ASO , i przekazałem swoje uwagi. Zaproponowano mi zostawienie auta po raz kolejny , w celu zdiagnozowania problemu...Uprzejmie się zapytałem , czy trzy tygodnie jakie mieli to był za krótki czas na jakiekolwiek analizy... Chwile później okazało się , że nikt nie przeprowadził próby drogowej po wsadzeniu turbo . Po prostu dostali kurierem z Jaworzna , wsadzili i zadzwonili że auto jest gotowe .
Nie miałem zamiaru , dalej z nimi współpracować . Zadzwoniłem do kilku znajomych i został mi polecony mechanik który ponoć zjadł zęby na JTD...
Nie mając nic do stracenia , umówiłem się i następnego dnia bella była już u niego . Zdiagnozowanie problemu zajęło mu około godzinki .
Zdemontował kata oraz końcowy a następnie pokazał mi jak to wszystko w środku . Na początku uprzedził mnie że turbo też wyjmie , i sprawdzi czy w ogóle zostało ruszane . Akurat to okazało się prawdą .
Po tych zabiegach , jak już wspomniałem bella po prostu jeździ jak powinna
Auto było zamulone , oraz występowało nadmierne dymienie oraz zwiększone spalanie , to tak w skrócie odpowiadając Zieloo na Twoje pytanie .
Ostatnio edytowane przez Wesoły_Kr ; 25-01-2017 o 16:38 Powód: Dopiska