Tak, 8 litrów. I niech się prowadzi jak taczka. Myślisz, że waga takiego 5-litrowego silniczka to jest pikuś? W Ferrari można to wsadzić za fotele, to nie robi wielkiej różnicy, ale w sedanie silnik musi być z przodu, przy 5 litrach to by się w ogóle nie prowadziło.
Samochód demoluje M3, a tu się okazuje, że silnik za mały. Z takimi potrzebami to tylko Camaro zostaje.