Witam, na wtepie silnik 1.9 120 KM 8V z wirusem na 150 KM. Przed regeneracja turbo szło prawie do 1,6 bar a teraz idzie do 1,2 bar'a. Jakieś pomysły?
Witam, na wtepie silnik 1.9 120 KM 8V z wirusem na 150 KM. Przed regeneracja turbo szło prawie do 1,6 bar a teraz idzie do 1,2 bar'a. Jakieś pomysły?
wirus był robiony przed regeneracją? Może już wtedy turbo dogorywało i teraz po regeneracji zmieniły się jej parametry i trzeba dostroić program.
Skontaktować się z tymi co regenerowali?
Nie dotykaj się do sprężarki jeśli od początku jest źle, na pewno dostałeś jakąś gwarancję na usługę. Skorzystaj z niej.
no racja racja
Taka regeneracja, ustawienie turbo na maszynie poniżej zadanego doładowania z dołu to nagminny zabieg regeneratorów którzy zabezpieczają się tak przed uszkodzeniem turbo na gwarancji.
Sprawdź szczelność układu doładowania i działanie układu sterującego pracą turbo.
Map sensor przecież jak podaje wartości, to wątpliwe, aby sobie tak zaniżał w całym zakresie.. wątpię, map jak pada to kompletne bzdury pokazuje.
Nikt nie pisał, ze jest uszkodzony, a tylko, żeby sprawdzić jego czystość. Każdy kto widział jak wygląda kolektor w JTD wie, ze map sensor potrafi być całkowicie zaklejony mieszaniną sadzy z EGR i oleju z odmy. Sprawdzenie tego to chyba najprostsza i najszybsza czynność nawet jeśli to nie on to stracimy max 30 minut ;]
Ja tylko napisałem co najłatwiej i najszybciej sprawdzić zanim będziemy reklamować turbosprężarkę. Nawet nie wydałem diagnozy, a Ty znów wdajesz się w filozoficzne rozważania jak w temacie odsysania oleju. To jest w miarę nowoczesne auto z kupa zależnych od siebie czujników i nie takie "dziwne zbiegi okoliczności" tu się już pojawiały.
Jak obrażalski co za forum ... Wyraziłem swoją oponie, a ty już jęczysz, przecież napisałem, że może sprawdzić mapsensor- jedynie szansa, że to one jest mała.
Za dużo już się naczytałem o regenerowanych turbosprężarkach z których 70% - nie działa jak powinna po regeneracji, mam nadzieje, dla kolegi, że to coś innego, bo zrzucanie turbo to nic miłego, a jak raz ktoś zawali robotę regeneracji turbo, to drugi raz zazwyczaj jest to samo.
I to nie jest temat o olejach więc daruj sobie ot, i jęczenia ludzi którzy w życiu nic nie zrobili, a wiedzą najlepiej - ignoranci.